reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jedzenie- przepisy,porady kulinarne :)

karotka00

Fanka BB :)
Dołączył(a)
18 Luty 2009
Postów
1 550
Miasto
DE
Tak się własnie zastanawiałam,a nie widziałam nigdzie podobnego tematu- co lubicie jeść, co gotujecie, może znacie jakieś fajne przepisy? Na co często macie ochotę,zwłaszcza w ciąży, co polecacie?? ;-)
 
reklama
Wklejam przepis, żeby się nie zagubił w głównym wątku:-D
Sałatka makaronowa:-)


Składniki:
kapusta pekińska
2 zupki chińskie - najlepiej rosół (ja biorę dwie łagodne, ale to według uznania;-))
szynka lub gotowany kurczak (ja biorę tak na oko:-p ale to jest tak mniej więcej 15-20 dag)
2 puszki kukurydzy
1 duży lub 2 małe słoiki majonezu

Przepis:
Do małej miski wsypujecie makaron z zupek chińskich, wsypujecie przyprawy z tych zupek, zalewacie wodą i czekacie, aż ta woda wsiąknie, a makaron toche ostygnie:biggrin2: w między czasie kroję kapustę na niewielkie kawałki, ale najlepiej nie do końca, żeby tego kaczana za dużo nie było tylko to zielone:-D kroję szynkę lub kurczaka "drę" na małe kawałeczki:tak: no i odcedzam kukurydzę:biggrin2: to wszystko wrzucam do miski (zaznaczam, że musi być duża, żeby się dobrze mieszało, nawet czasem używam ogromnego garnka:-p) na końcu dodaję makaron z przyprawami i mieszam z majonezem:-D aha ja juz jej nie doprawiam, ale jeśli ktoś ma ochotę to nie widzę przeszkód -> smacznego:-D
 
A ja ostatnio często robię sałatki owocowe. Różne owoce wkrajam do miseczki i zalewam jogurtem (truskawkowym albo jagodowym) . Pycha. Najwięcej czasu schodzi oczywiście przy przygotowaniu, bo zjedzona jest bardzo szybko ;-).
Dostarczam przy tym pewnie dużą parcję witamin sobie i maleństwu ;-).
 
Ja też mam przepis na szybką i pyszną satałkę z tuńczykiem :-)

3 łodygi selera naciowego
3 jajka na twardo
1 puszka tuńczyka (tuńczyk koniecznie w kawałkach,nie mielony,w sosie własnym,a jeśli w oleju,to bardzo dokładnie odsączyć)
1 puszka kukurydzy
majonez
sól,pieprz

Co ja mogę dodać...Pokroić wszystko, wymieszać razem,dodać majonezu wedle uznania i przyprawić jak kto lubi :-) Z tym,że tego majonezu niekoniecznie w ogromnych ilościach, bo sałatka straci smak.
 
w związku z tym, że na zapach octu dostają slinotoku:zawstydzona/y: ostatnio często robię sałatkę z zupeki chińskiej ale inną niz mama sówka:
jedna zupka chinska
kukurydza
słoik korniszonów (ogórki konserwowe)
słoik papryki konserwowej
majonez

makaron z zupki pokruszyć drobno, dodac odsączona kukurydze oraz pokrojone ogórki i paprykę, dodać przyprawę z zupki i majonez.
i teraz najgorsze:crazy: trzeba poczekac kilka godzin żeby makaronik zmiękł - dlatego polecam robic sałatke wieczorem - na rano będzie jak znalazł, albo dzień wczesniej jeśli na jakąś impreze
w zaleznosci od zupki sałatka zawsze smakuje inaczej :sorry2:
smaczego - kurcze lecę po korniszona:zawstydzona/y:
 
Tym razem dodam coś "obiadowego", mój tata nazywa to po prostu chili :-) Wychodzi z tego takie....coś :-D konsystencji fasolki po bretońsku,ale jest pyszne,najlepiej jeść z chlebem.

0,5 kg mięsa mielonego (najlepiej wołowo-wieprzowego)
2 duże cebule
0,5 l soku pomidorowego
3 ząbki czosnku
3 puszki czerwonej fasolki
przyprawy: sól,pieprz,papryka ostra,chili

Cebulkę pokroić (niekoniecznie bardzo drobno) i poddusić na oleju (najlepiej od razu zrobić wszystko w garnku,po co się paprać z patelnią), dodać mięso, sok pomidorowy, czosnek i trochę przypraw. Gotować ok. 40-50 min; jeśli jest za gęste,to dodać odrobinę wody, w międzyczasie doprawiać wedle uznania (zalezy jak ostre ktoś lubi). Na samym końcu dorzucić fasolkę, gotować jeszcze z 5-10 min i gotowe. :-)
 
A ja mam takie pytanie, może nie do konca w temacie wątku, no ale....
Czy pijecie wode mineralną gazowaną? Bo nie wiem czy gazowaną powinno sie pić, czy nie wolno. Na necie czytam rózne opinie, ze można pic ile wlezie ;) lub inna opinia, ze nie bo w ciązy nic gazowanego. Moze wy wiecie jaka jest prawda?
 
gabis wiesz, to jest takie popadanie ze skrajności w skrajność; jedni ci powiedzą,że gazowane napoje szkodzą,a inni,że szkodzi herbata.:dry:
Osobiście nie słyszałam,żeby woda gazowana szkodziła w jakikolwiek sposób,sama ją piję,tak samo jak pepsi i tego typu napoje; oczywiście nie cały czas,ale jak powiedział mój gin, ciąża to nie choroba i nie można popadać w paranoję. Szkodzi, to alkohol i papierosy,a co do reszty, to jak najbardziej, choć niektóre rzeczy z umiarem. Także na twoim miejscu bym się nie martwiła takimi rzeczami, jakby się przejmować wszystkim,co usłyszysz na temat tego,czego ci nie wolno w ciąży, to wyszłoby na to,że możesz tylko leżeć w łóżku (przy ścisłej diecie) i nic nie robić.
 
reklama
Z woda mineralną to pewnie chodzi o to, że wzdyma innych przeciwwskazań raczej nie ma, przecież to tylko woda z dwutlenkiem węgla.:tak:;-) Jeśli chodzi o herbatę to niewskazana jest mocna, ale to też przecież trzeba by nie wiadomo ile jej pić:-p.
 
Do góry