reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

język migowy dla niemowląt

Aleksandra1982

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Sierpień 2014
Postów
15
Macie jakieś doświadczenie z bobomigami? Czytałam dużo dobrego o takim sposobie komunikacji,ale ciekawi mnie czy w praktyce nie jest to trudne i czy w ogóle się sprawdza.
 
reklama
zaczęłam, ale nie dotrwałam do większych rezultatów ;-)

takie doświadczenie Ci pomoże?

ogólnie jestem zwolenniczką, z trzecim dzieckiem będę konsekwentniejsza ;)
 
ciekawe, możecie coś więcej o tym opowiedzieć? dziecko komunikuje sie za pomocą migania tak? wyraża swoje potrzeby, emocje?
 
Ja bym się obawiała, że dziecko, które ma możliwość porozumienia się bez mowy, nie będzie miało silnego impulsu do jej nauki i przyjdzie mu to trochę później. Oczywiście nie musi tak być, ale osobiście tego bym się obawiała.
 
Nie mam jeszcze doświadczeń w tym temacie,ale bardzo chciałabym stosować migi z maluchem.Czytałam,że ma to właśnie bardzo dobry wpływ na cały rozwój dziecka. Wszelkie badania wskazują,że dziecko dzięki miganiu szybciej i sprawniej zaczyna mówić. Może to wydać się dziwne,ale ja w to wierzę. Miganie przede wszystkim umożliwia sprawną komunikację. Dziecko dzięki bobomigom ma możliwość "powiedzenia" czego potrzebuje,nazywania potrzeb oraz tego,co w otoczeniu. Dzieki temu też mniej płacze,krzyczy,mniej się frustruje. Tyle z teorii. Ciekwią mnie doświadczenia osób, które to stosowały.
 
ja się wspomagałam tą stroną:

Baby Sign Language - Communicate With Your baby

ale jak mówię, niestety nei byłam konsekwentna. Tj zapominałam, że mam do niej migać jak mówię, starsza córka mi przypominała.

Młodsza nauczyła się migać, że chce mleko, ale że chce mleko to i bez migania nei sposób przeoczyć ;-)

nie bałam się, że nie będzie mówić.

Przy trzecim dziecku na pewno zacznę wcześniej i postaram się być konsekwentna
 
Do góry