reklama
Super wątek 
Na pewno będę wpadać po inspirację.
Może znacie, może macie lepsze pomysły, ale może komuś się przyda: Zabawy dla niemowlaka (0-3 miesiące) - Rossnet
Na pewno będę wpadać po inspirację.
Może znacie, może macie lepsze pomysły, ale może komuś się przyda: Zabawy dla niemowlaka (0-3 miesiące) - Rossnet
milusia21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2011
- Postów
- 2 055
my puszczamy małej od urodzenia piosenki :
ta dorotka,taniec połamaniec,była sobie żabka mała,gruszka,co powie tata,cztery słonie,mydło lubi zabawe,jedzie pociąg z daleka,kolorowe kredki,kotki dwa(jej ulubiona),kołysanka puchatka,misia A misia B,och mamusiu przestań sie już na nas złościć
ta dorotka,taniec połamaniec,była sobie żabka mała,gruszka,co powie tata,cztery słonie,mydło lubi zabawe,jedzie pociąg z daleka,kolorowe kredki,kotki dwa(jej ulubiona),kołysanka puchatka,misia A misia B,och mamusiu przestań sie już na nas złościć
Mirka78
:)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2011
- Postów
- 264
My z Leosiem mamy nasza ulubiona zabawe w masowanie (nie jest to prawdziwa zabawa, ale nam sprawia przyjemność, wiec czemu nie 
)
Jak Leos wstaje rano i jest taki slodki, wyspany i wypoczety; klade go na przewijak i masuje, najpierw w ubranku klade go na brzuszku i oklepuje plecki (zaczelismy to robic jak pojawil sie problem z katarem i kaszlem); potem na juz tylko w pieluszce; nazywajac czesci ciala, brzuszek, nozki, raczki Leos bardzo to lubi i smieje sie do mnie w czasie zabawy.
Jedyna zabawka na jaka zwraca uwage jest konik morski z fisher price ze swiecacym brzyszkiem i pozytywka, smieje sie jak klade go kolo niego w lozeczku i zalaczam.
Z piosenek najbardziej lubi "przylecial ptaszek z Łobzowa" (spiewal mi to moj dziadek jeszcze), "byla sobie zabka mala", "5-10-15" i "pan tik-tak".
Moja mama spiewala mu "Na Wojtusia z popielnika" i usypial przy tym, tez planuje sie nauczyc slow - moja mama wymyslala wlasne zwrotki
Zaczal juz brac rzeczy do raczki, wiec kupilam mu grzechotke-hantelek, na razie chwyta i wyrzuca
)Jak Leos wstaje rano i jest taki slodki, wyspany i wypoczety; klade go na przewijak i masuje, najpierw w ubranku klade go na brzuszku i oklepuje plecki (zaczelismy to robic jak pojawil sie problem z katarem i kaszlem); potem na juz tylko w pieluszce; nazywajac czesci ciala, brzuszek, nozki, raczki
Leos bardzo to lubi i smieje sie do mnie w czasie zabawy. Jedyna zabawka na jaka zwraca uwage jest konik morski z fisher price ze swiecacym brzyszkiem i pozytywka, smieje sie jak klade go kolo niego w lozeczku i zalaczam.
Z piosenek najbardziej lubi "przylecial ptaszek z Łobzowa" (spiewal mi to moj dziadek jeszcze), "byla sobie zabka mala", "5-10-15" i "pan tik-tak".
Moja mama spiewala mu "Na Wojtusia z popielnika" i usypial przy tym, tez planuje sie nauczyc slow
- moja mama wymyslala wlasne zwrotki Zaczal juz brac rzeczy do raczki, wiec kupilam mu grzechotke-hantelek, na razie chwyta i wyrzuca
malinka1984
Fanka BB :)
Mój Maciuś z piosenek najbardziej lubi "My jesteśmy krasnoludki". Potrafi już zająć się karuzelką na cały jeden cykl muzyki (mamy rainforest z fisher price). Podoba mu się też taki zwykły odpustowy wiatraczek. W ogóle reaguje na kolorowe zabawki, wodzi za nimi wzrokiem, jak jest na brzuszku odwraca głowę za zabawką, która wydaje dźwięki )) nie umie jeszcze jednak łapać nic do rączki
)) nie umie jeszcze jednak łapać nic do rączki
Moj synus uwielbia karuzele, fisher price misie, tzn szczegolnie muzyke, bo jeszcze nie ma jej w lozeczku nad soba, tylko zamontowana tak, ze jak lezy na przewijaku to ma ja jakby rownolegle do siebie, wydaje mi sie ze jeszcze troszke za maly, zeby wodzic oczkami, gdyby ja mial nad soba, i tak nam tez mowily polozne na szkole rodzenia,
Uwielbia siedziec na lezaczku i patrzec na zabawki przed nim,czasem wyciaga raczki do gory jakby chcial je zlapac, ale sa za wysoko :-) wtedy najwiecej 'gada' i sie usniecha.
Ja mu spiewam na dobranoc 'Ta Dorotka' i ' Na Wojtusia'.
Czasem czytamy mu bajeczki :-) i puszczamy piosenki Fasolek :-)
Uwielbia siedziec na lezaczku i patrzec na zabawki przed nim,czasem wyciaga raczki do gory jakby chcial je zlapac, ale sa za wysoko :-) wtedy najwiecej 'gada' i sie usniecha.
Ja mu spiewam na dobranoc 'Ta Dorotka' i ' Na Wojtusia'.
Czasem czytamy mu bajeczki :-) i puszczamy piosenki Fasolek :-)
też mamy kRUZELE Z FISHER PRICE RAIN FOREST I TERAZ WŁASNIE kINGA MA Z NIEJ ucieche,smieje sie do niej uspia dość szybko.
Ja czesto czytam małej i śmieje się przy wierszyku Brzechwy ,,Do biedronki przyszedł żuk...''
Też śpiewam jej no i przekształcam kolysanke Ta Dorotka na Ta Kinusia i się corcia cieszy
grzechotki i spiewam jej najpierw z prawej strony aż odwroci glowke w strone zabawki i potem z z drugiej grzechodze i śpiewam przy okazji cwiczymy słuch.
Cieszy się jak naśladujemy dzwięki z mężem jakie ona wydaje,cieszy się na ,,Auuuuu''
Ja czesto czytam małej i śmieje się przy wierszyku Brzechwy ,,Do biedronki przyszedł żuk...''
Też śpiewam jej no i przekształcam kolysanke Ta Dorotka na Ta Kinusia i się corcia cieszy
grzechotki i spiewam jej najpierw z prawej strony aż odwroci glowke w strone zabawki i potem z z drugiej grzechodze i śpiewam przy okazji cwiczymy słuch.
Cieszy się jak naśladujemy dzwięki z mężem jakie ona wydaje,cieszy się na ,,Auuuuu''
P
Pustiszi
Gość
reklama