anette wydaje mi sie ze nawet uklad mamy podobny bo tez mam salon z aneksem kuchennym ale jest tez taka mozliwosc ze kuchnie moge calkowicie zamknac i miec jako osobne pomieszczenie. Ale najbarziej załujemy ze nam sie nie dodalo zeby do salonu przeniesc wszystkie rury i odplywy i w nim zrobic mini aneks i tylko by byla sofa, lawa i stolik pod tv a tam dodatkowy pokoj by byl 8m2 czyli mala sypialnia. Ale teraz to juz za pozno.
reklama
Martusia22267
Fanka BB :)
annte, olisiaa mamy podobne mieszkania tylko że ja kuchnię mam osobno nie z aneksem
kuchnia, sypialnia, salon, łazienka i korytarz.
Pieszczoszka nie martw się bo moim zdaniem to na początku to i tak niemowlak powinien być tam gdzie rodzice aż troszkę nie podrośnie. Nasz bąbel też będzie na początku z nami przez kilka miesięcy potem planuję przerobić sypialnie na pokój dla niego a nam rodzicom pozostanie salon...;-)
kuchnia, sypialnia, salon, łazienka i korytarz. Pieszczoszka nie martw się bo moim zdaniem to na początku to i tak niemowlak powinien być tam gdzie rodzice aż troszkę nie podrośnie. Nasz bąbel też będzie na początku z nami przez kilka miesięcy potem planuję przerobić sypialnie na pokój dla niego a nam rodzicom pozostanie salon...;-)
natalka1704
Fanka BB :)
Ja tez nie bede miala osobnego pokoju dla małego bo mieszkam jeszcze z rodzicami i do dyspozycji mam tylko 1 pokoj tak wiec pochwale sie ale tylko kącikiem dla bąbla :-)
Karolki
Podwójna mama:)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2007
- Postów
- 1 438
Powiem Wam kobietki , ze bez wzgledu na metraz i tak sie kombinuje i szuka roznych rozwiazan
wiem po sobie...Mamy 4 pokoje i duzy salon(ok 50 m) ale dzidzia i tak najpierw bedzie u nas w sypialni miala łóżeczko i kilka ciuszkow na noc. Na dzien wstepnie robimy pokoj na dole - komoda, łóżeczko turystyczne, łóżko, fotel bujany- i tam pewnie bedzie z 1,5 roku
pózniej albo chlopcow do jednego pokoju(ok 28 m )albo bedzie kombinacja i zrobimy osobny dla Maluszka.
wiem po sobie...Mamy 4 pokoje i duzy salon(ok 50 m) ale dzidzia i tak najpierw bedzie u nas w sypialni miala łóżeczko i kilka ciuszkow na noc. Na dzien wstepnie robimy pokoj na dole - komoda, łóżeczko turystyczne, łóżko, fotel bujany- i tam pewnie bedzie z 1,5 rokupózniej albo chlopcow do jednego pokoju(ok 28 m )albo bedzie kombinacja i zrobimy osobny dla Maluszka.
My mamy 3 pokoje, jeszcze jest poddasze do zrobienia ale kasy brak:-(
Na poczatku mielismy sypialnie, salon i Seba ma swoj pokoj, kuchnia to taki aneks ale mozna ja zamknac, maly przedpokoik(w kwadracie) lzienka i ubikacjaMisia spala z nami w sypialni do pazdziernika 2011, teraz zrobilismy jej pokoj,a sami wyladowalismy w salonie(przetrobionym),Franek bedzie spal z nami ok 0,5 roku ,a potem pojdzie do Misi,ale jeszcze bedziemy musieli troche przerobic pokoj W salonie nie zabardzo jest miejsce na lozeczko ale damy jakos rade, zeby do Seby dac brata to nawet nie mysle bo Seba za duzy na takie maluchyMoze kiedys nam sie uda zrobic poddasze to Seba bedzie na poddaszu a Misia i Franek beda mieli odobne pokoje Na razie cieszymy sie z tego ze mamy wlasne mieszkanie Ja mieszkalam 26 lat z mama, na 3 pokojach z 4 rodzenstwa i Seba W jednym pokoju spalam ja, siostra, brat i Seba jak rozlozylismy lozka to nie bylo godzie przejsc
Ale przez to jestesmy bardzo zżyci
Na poczatku mielismy sypialnie, salon i Seba ma swoj pokoj, kuchnia to taki aneks ale mozna ja zamknac, maly przedpokoik(w kwadracie) lzienka i ubikacja
Misia spala z nami w sypialni do pazdziernika 2011, teraz zrobilismy jej pokoj,a sami wyladowalismy w salonie(przetrobionym),Franek bedzie spal z nami ok 0,5 roku ,a potem pojdzie do Misi,ale jeszcze bedziemy musieli troche przerobic pokoj W salonie nie zabardzo jest miejsce na lozeczko ale damy jakos rade, zeby do Seby dac brata to nawet nie mysle bo Seba za duzy na takie maluchyMoze kiedys nam sie uda zrobic poddasze to Seba bedzie na poddaszu a Misia i Franek beda mieli odobne pokoje Na razie cieszymy sie z tego ze mamy wlasne mieszkanie Ja mieszkalam 26 lat z mama, na 3 pokojach z 4 rodzenstwa i Seba W jednym pokoju spalam ja, siostra, brat i Seba jak rozlozylismy lozka to nie bylo godzie przejsc Ale przez to jestesmy bardzo zżyci
My specialnie tez nie przerabiamy pokoju dla Sary...Odziedziczy pokoj brata ktory jest mniejszy i juz zrobiony na styl dzidziowy z neutralna tapeta i kolorem.Dowiesze jakies dziewczence akcenty typu motylki czy rozowa lampa i bedzie musiala sie cieszyc.Colin dostanie 2gi pokoj ktory jest zeraz bawialnia.Tam musimy zrobic maly tuning dla 2latka.W sypialni nie wyobrazam sobie dziecka ...moze pare tygodni...Colinek trafil do wlasnego pokoju jak mial 7 tygodni.Lozeczko juz wstawilam w sypialni ale jak mala bedzie przesiac w nocy 6 godzin to wedruje do siebie tak samo w przypadku jak nie bede mogla karmic.Wiem ze jestem pod tym wzgledem wyrodna matka ale nie potrafie spac przy sapiacym maluchem a do 2ki musze miec sile na caly dzien.
natalka1704
Fanka BB :)
Suse dlaczego odrazu wyrodna matka 
ja ci powiem szczerze ze gybym miala do dyspozycji 2 pokoj to mały tez by tam urzedował i to od poczatku, nie miala bym łozeczka u siebie ja nie widze w tym nic zlego
ja ci powiem szczerze ze gybym miala do dyspozycji 2 pokoj to mały tez by tam urzedował i to od poczatku, nie miala bym łozeczka u siebie ja nie widze w tym nic zlego Od jakiegos czasu obserwuje moje kolezanki z noworodkami ktore pozwalaja dzieciom spac w sypialni.Moja szwagierka ma 2ke dzieci w wieku 2,5 i 7 m-cy.Oboje spia z nia w sypialni a moj biedny szwagier wyladowal w pokoju goscinnym.Nie wyobrazam sobie tego.Kocham mojego meza i uwazam ze sypialnia to jet nasz intymna prywatna strefa.
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
Mi sie wydaje ,ze i tak większość mamuś na początku trzyma dzidziusia u siebie w pokoju .Dla wygody,bezpieczeństwa...
Ja z moimi rodzicami w pokoju chyba byłam jakoś do 3 roku życia chociaż mieli osobny pokoj.Ale chorowalam od dziecka na nerki i źle spałam i ogolnie chorowita byłam. Urodziłam się o 6 rano a o 15 zaczoł sie dla mojej mamy dramat,Bo lekarz przyszedl do niej i powiedział: prosze sie do dziecka nie przyzwyczajać bo długo nie pożyje.. Spędziłam w szpitalu chyba rok z przerwami ... a Dzis jestem zdrowa i z nerkami wszystko świetnie
Ja z moimi rodzicami w pokoju chyba byłam jakoś do 3 roku życia chociaż mieli osobny pokoj.Ale chorowalam od dziecka na nerki i źle spałam i ogolnie chorowita byłam. Urodziłam się o 6 rano a o 15 zaczoł sie dla mojej mamy dramat,Bo lekarz przyszedl do niej i powiedział: prosze sie do dziecka nie przyzwyczajać bo długo nie pożyje.. Spędziłam w szpitalu chyba rok z przerwami ... a Dzis jestem zdrowa i z nerkami wszystko świetnie
reklama
natalka1704
Fanka BB :)
no wiadomo jak dziecko jest chore, wymaga obserwacji itp to inna sprawa ale jesli wszystko jest ok to ja nie widze przeszkód zeby dzidzia spała w swoim pokoju
suse moja kuzynka zrobila tak samo . urodzilo im sie dziecko i ona do 1 pokoju z mała i spały razem a maz w drugim
a teraz mała ma 2 lata i spi z rodzicami bo nie chce isc do siebie w ogole ale to typowo wina mojej kuzynki bo sama na to od poczatku pozwalala.
suse moja kuzynka zrobila tak samo . urodzilo im sie dziecko i ona do 1 pokoju z mała i spały razem a maz w drugim
a teraz mała ma 2 lata i spi z rodzicami bo nie chce isc do siebie w ogole ale to typowo wina mojej kuzynki bo sama na to od poczatku pozwalala.Podobne tematy
