reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie 4 miesięcznego bobasa

Katalina M.

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
22 Marzec 2013
Postów
106
Miasto
Białystok
Mam pytanie odnośnie porcji dobowych dotyczących karmienia mojego 4 miesięcznego synka. Karmię zarówno piersią jaki i Nutramigenem. Nasz malec zjada maksymalnie ok 90 ml podczas jednego karmienia (a czasem i tego wszystkiego nie zje), takich karmień w przedziale czasowym od ok 6.00 do 19.00 ma ok 4 butelek i 2 razy karmienie z piersi (przy jednym karmieniu dostaje butlę przy następnym cycę). Na opakowaniu Nutramigenu jak i tym podobnych mlek jest napisane, że przy jednym karmieniu maleństwo w tym wieku powinno zjadać ok 150 ml. Więc jak obserwuję nasz synek zjada niewiele ale co 2h. W nocy podobnie co 2,5 h karmię ale tylko piersią i tym samym jestem permanentnie niedospana, ba niemalże w ogóle nie zasypiam, bo jak już uda mi się przymknąć oczy, to mam piski do kolejnego karmienia:) (a jak czytam, że niektóre mamusie wraz z pociechami przesypiają nawet do 6 godzin, to ogarnia mnie maleńka zazdrość):) Zastanawiam się co zrobić, by i mój synek jadł więcej za jednym razem i wówczas rzadziej zgłaszał się do kolejnych karmień. Dodam, że na wadze przybiera dobrze.
 
reklama
witam, zastanawia mnie zalecony przez lekarza sposób żywienia, dlaczego karmi Pani Nutramigenem i piersią, jeśli dziecko ma alergię na białko mleka krowiego to powinna Pani być na diecie bezmlecznej i karmić piersią bez stosowania mieszanki leczniczej. Chyba że chodzi o nietolerancję laktozy??
Trudo coś zaradzić odnośnie ilości zjadanego pokarmu bo każde dziecko niestety jada "po swojemu" nie sugerowałbym się tym co jest napisane na opakowaniu ani dziećmi koleżanek i przyjęła że Pani dziecko na tym etapie rozwoju potrzebuje takiej częstości karmień, to się z czasem zmieni. Dziecko jest jeszcze małe i ma prawo jadać często w małych ilościach.
 
Witam, dziękuje za odpowiedź,
karmię dodatkowo Nutramigenem, ponieważ maluszek przez jakiś czas słabiej przybierał na wadze, więc trzeba było go dokarmiać oraz ma nietolerancję laktozy (w teście Kerrego maksymalna lb. plusików). A czy przyczyn można szukać w rodzaju smoczka? Bo od momentu podania po raz pierwszy butli (ok 3 miesiące temu) nie wprowadzaliśmy innego rodzaju smoczków.
 
Witam,moje dziecie ma skonczone 4 mc i jest karmione isomilem(podejrzenie kolek)rosnie ladnie a wypija mi nawet 160 ml...kilka dni do tylu zaczelam mieszac mleczko z bebiko 1-chcialabym juz przejsc na normalne,robilam to powolutku i mala obecnie zjada tylko 100-120 ml...dlaczego tak sie stalo?...ponownie wrocilam na isomil,czy moze byc to spowodowane mlekiem?....oczywiscie zaczela wiecej ulewac i tak jakby jej sie kilka razy nawet odbijalo.Moze powinnam sprubowac innego mleka?...Za podpowiedz bede bardzo wdzieczna;)
 
Zapewne lekarz zalecił mleko podejrzewając że przyczyną kolki jest nietolerancja laktozy, "zwykłe" mleko w tym wypadku Bebiko, zawiera laktozę która mogła dać takie objawy, sugeruję powrót do mieszanki bezmlecznej.
 
Rozumiem, myślę że warto spróbować zmienić smoczek nie jest to inwazyjne i nie powinno zaszkodzić a być może jest to przyczyna, zwracam jednak raz jeszcze uwagę że dzieci mają zmienny apetyt proszę zbytnio się nie przejmować natomiast baczenie obserwować rozwój dziecka.
 
Bardzo dziekuje za odpowiedz :-)...potwierdzam moje przypuszczenie,ze ulewanie zwiekszylo sie po zmianie wody (gotuje dobrowianke lub zywca-ale bedac u mamy zmienilam wode)....wrocilam do dobrowianki i ulewania sie naprawde duzo zmniejszyly-sa ale delikatne...dodam,ze oby dwie corki od ur.ulewaly .Dzisiaj przez caly dzien dodaje do isomilu jedna miareczke bebiko i wszystko jest wporzdku...i tu nasowa mi sie pytanie...po jakim czasie moze okazac sie ze mleczko jej nie słuzy?
 
Droga ekspertko, zaobserwowałam nowe dla nas zjawisko. Jak wcześniej pisałam, nasz maluszek często zgłasza się do jedzenia, w nocy również. Od 2 nocy zaobserwowaliśmy zmianę, w momencie, gdy przystawiany był do piersi ok 23.00 (bo tak akurat się budził) nie odkładałam maluszka jak zwykle do jego łóżeczka tylko już zostawał na mojej podusi i o dziwo 2 noce już przespał ok 6 godzin do kolejnego karmienia. Gdy zawsze odkładałam go po karmieniach do jego łóżeczka to po ok 2,5h już zgłaszał się do karmienia. jak mam zatem interpretować jego zachowanie i czy powinnam dalej pozostawiać go ze sobą w łóżku?
 
reklama
Jeśli takie zachowanie powoduje wydłużenie snu to faktycznie może sugerować chęć bliskości, nie jestem ekspertem jak chodzi o psychologię rozwoju dziecka, jako mama nie widzę nic złego w spaniu z tak małym dzieckiem, które potrzebuje bliskości.
 
reklama
Do góry