reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie naszych bąbelków

Szczerze mówiąc Magda też od jakiegoś czasu odmawia słoiczkowego jedzenia. Zupki jej ewidentnie przestały chyba smakować bo po kilku łyżeczkach kręci głową że nie i na poparcie swoich gestów mówi z obrzydzeniem "beeee".:-D Dziś trochę dosoliłam zupkę to zjadła całą. Nie tak żeby aż się trzęsła, ale zjadła. Natomiast chętnie zjada wszystko co jej damy z "dorosłego" jedzenia - kanapki, kiełbaskę, parówki, bułkę, chlebek, jajecznicę, zupy wszystkie praktycznie, ziemniaki w ilościach hurtowych no i mięsko jak jakieś miękksze, ale bez przsadnego uwielbienia. Właściwie z dziecięcych rzeczy to z chęcią wciąż zjada mleko - 3 razy dziennie po ok. 180 ml.
 
reklama
Od kilku dni Amelka to obiady zajada dorosle,czyli to samo co my.Oczywiscie troszke pod nia doprawiam(czytaj mniej)no i staram sie zawsze sosik zrobic zeby sie latwiej polykalo.Wczoraj bylismy na zakupkach i jak wrocilicmy to tak glodna byla ze na szybko sloiczek podgrzalam...paszcze po pierwszym kesiesie zawarla ...czekala grzecznie az ziemniaki sie ugotuja:-)

Na sniadanko zazwyczaj kaszka bo jest zbyt zaabsorbowana odkrywaniem swiata by gryzc ,a kaszka gul gul i brzuszek pelny.Na drugie sniadanko uwielbia tosty z szyneczka ,przy czym szyneczka zjdana jest jako pierwsza:tak:.
Kolacja kanapki,jajeczniczka ,czasem kaszka.

Zadowolona jestem bo mniej kasy idzie,jednak sloiczkowanie nie bylo tanie:sorry2:
 
A Suri niestety ma nieciekawe zatwardzenia po doroslym papu. Ona je/lubi wszystko - wiec to tylko moj wybor co jej dam, ale wlasnie jak miala diete juz 100% bez dzieciecego papu (mleczko zawsze bylo) to niestety kupka nie szla.

Wiec staram sie pol na pol --- ooo tylko mieska Suri nie je (znaczy pewnie zjadla by, ale ja jej nie daje;-)). Za to UWIELBIA rybki wszelkiego typu:tak:
 
Esia, Stasiek też jakiś czas temu miał "strajk głodowy", z dziecka, które jadło wszystko chętnie i dużo zamienił się w niejadka. :baffled:
Nic nie pomagało: ani zmiana diety, ani dluższe przerwy między posiłkami (jedynie podczas reklam dało mu się wcisnąć kilka łyżek). Trwało to ok 2 tygodni i wszystko wróciło do normy, tzn. znowu ładnie je. Jedyna zmiana jaką zauważyłam, to kiedyś jadł wszystko chętnie, a teraz ma ewidentnie swoje ulubione dania. Smakosz mi mały rośnie:-D
Mam nadzieję, że Piotruś ma to sama i za kilka dni przejdzie. Trzymam kciuki:tak:
 
U nas z niejedzeniem to nic sie nie zmieniło. Chętnie wypija tylko poranną butlę i wieczorną. Zupki zjada o pojemności 100-110gramów, czasem nawet tyle nie. Ale ja już wyluzowałam na szczęście i nie zadręczam siebie i mojego dziecka. I Was przy okazji;-)

A Piotrusiowi oby apetyt jak najszybciej wrócił...​
 
No właśnie Anni byłam ciekawa czy dajesz małej mięso, ale sama mi odpowiedziałaś kilka postów wcześniej. A Ty ryby jadasz?
 
Chyba jednak Piotrusiowi nie chodzi o zmianę diety :dry: Dziś pluł rosołem (takim zwykłym, więc dość aromatycznym) :dry: Cóż, może - jak Stasiowi - w końcu Mu to przejdzie :dry:
 
a ja mam pytanie odnosnie jajecznicy z ilu jajek robicie dzieciakom? z dwoch czy z jednego, i czy zajadaja z chlebkiem czy sama?
 
Latalam szukalam probowalam znalazlam i co wiecej PODPASOWALAM:tak::tak::tak::tak:
Amelka pije!!!!!Dzisiaj wynalazlam nektar bananowo jablkowy i Moje dziecie wypilo 100ml z wielkim apetytem i bez zadnego mrukniecia stekniecia.Wiem ze takie przecierowe to zaduzo nie mozna ale moze po woli zacznie pic co innego.Ale mam radoche:-D:-D:-D
 
reklama
Gratulacje!!

Ja Zosie za namową Iszatr nauczyłam pić wodę mineralną. Na szczęście się dała. W dodatku słodkich napoi nie akceptuje.
 
Do góry