reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie nocne

V

vacum

Gość
Witam,
Moja mała ma 5 tyg, do tej pory karmiłam ją piersią co 3 godziny w czasie nocy. Od jakiegoś czasu mała przesypia trochę dłużej i tak np. dziś obudziłam się po 4,5 h od jej ostatniego karmienia,a ona nadal spała. Nie wiem czy dobrze zrobiłam- obudziłam ją do karmienia. Dziewczyny jak długie mogą byc przerwy w nocnym karmieniu przy tak małym dziecku i od którego miesiąca życia dziecka te przerwy mogą być dłuższe (ile maksymalnie godzin?). Chodzi mi o to aby przez zbyt długie przerwy nie stracic pokarmu.Dzięki z góry za wszystkie odp.
 
reklama
Vacum, spokojna głowa - pokarmu nie stracisz. Mój syn przesypiał 6-7 godzin, jak miał 5 tygodni albo i dłużej i nie budziłam go do jedzenia, mimo wszystko jest duży i okrąglutki ;-) Gorzej, że możesz odczuwać dyskomfort w nabrzmiałych piersiach, jak się córce jeszcze sen wydłuży. U mnie nie obyło się bez ściągania pokarmu. Obecnie znów mam 2 pobudki w nocy na karmienie...
 
jak ci mala spi to powinnas sie cieszyc;-) jesli bedziesz ja wybudzac moze przyzwyczaic sie do rutyny nocnego wstawania co 3 godziny i pozniej kiedy ty bedziesz chciala spac ona bedzie sie budzic. jeszcze sie nawstajesz w nocy wiec korzystaj skoro mala ci pozwala :-)
 
Ja karmię na żądanie a skoro twoja dzidzia śpi to lepiej jej nie budzić jak zgłodnieje to żołądeczek sam zawoła i się obudzi więc spokojnie :-)
Więc korzystaj i spij :-Dbo mój mały czasem co godz potrafi się budzić...:szok:głodomor:szok:
 
Czy Ty lubisz jak ktoś Cie wybudza ze snu? daj pospać dzieciakowi, nie zagłodzi się ani nie stracisz pokarmu.Laktacja dopasowuje się do potrzeb dziecka, żebyś "straciła" pokarm musiałabyś nie karmić przez tydzień.To szkodliwy mit, że takie wahania w porze karmień mogą wpłynąć na laktację
 
Ciesz się kochana, że dzidzia daje pospać. Moje dzieciaczki po pierwszym miesiącu spały po 6-7 godzin bez karmienia. Nigdy ich nie budziłam. Dziś jak są już troszke starsze, też spią w nocy i nie podjadają. Pewnie jak bym je nauczyła jeść w nocy to budziłyby się do dziś, a to kiepska opcjia gdy mama wraca do pracy. No i oczywiście na zabiedzone nie wyglądaja.
 
Vacum mój mały też tak miał od samego początku. Nie miał jeszcze miesiąca a przesypiał 4-5 godzin w nocy. Za to w dzień spał po 15 minut. Godzinna drzemka to było "święto w rodzinie". Jak skończył 5 miesięcy przestał zajadać w nocy, po kąpieli karmienie - cycuś, przytulanie, czasem drzemka, cycuś i o 20 - max 21 spał jak suseł do 6-7 rano. Teraz skończył 7 miesięcy, dalej przesypia całe noce, pokarmu nie straciłam i bez problemu go karmię piersią. Nic się nie martw, malutka sama sobie ustali najlepsze dla niej pory karmienia.

Ewa2112 - dzielna jesteś mamuśka, jak pomyślę że miałabym smyka karmić 4 razy w nocy to mi się zimno robi. W dzień widzisz jeszcze na oczy ?
 
reklama
mi zawsze polozna mowila karm na zadanie,ale w dzien nie w dluzszych odstepach niz 2 godziny,a w nocy niz 4...ja dopoki Nadia nie uregulowala sama sobie pory karmien,karmilam ja jak pakala.Nigdy jej nie budzilam na jedzonko,a bardzo czesto przesypiala,takze w nocy.Wiec ciesz sie,ze mala daje pospac:)
 
reklama
Do góry