reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

karmienie piersią a antykoncepcja

red_kitten

Początkująca w BB
Dołączył(a)
13 Maj 2006
Postów
25
A co z antykoncepcją w czasie laktacji? Samo karmienie przecież nie zabezpiecza przed powtórnym zajściem w ciążę a metody hormonalne są szkodliwe dla dziecka. Jak Wy rozwiązałyście ten problem? :-[
 
reklama
więcej na ten temat mozesz znaleźć w dziale "trochę intymności" :)

u nas teraz panują prezerwatywy chociaż szczerze ich nie znoszę no ale cóż ;)
 
Mnie gin przepisała tabletki Cerazette, które można brać w czasie karmienia i nie wpływają one na laktację.
 
Cerazette to przecież hormony chcesz dawać swojemu dziecku hormony żeńskie, a poza tym słyszałam opinie, że kobiety żle się czują po przyjmowaniu tych tabletek, spada poziom libido, zły nastrój silniejsze miesiączki, a to dlatego, że są to jednoskładnilowe tabletki hormonalne a włanie drugi hormon który jest w tabletkach antykoncepcyjnych minimalizuje skutki uboczne przyjmowania hormonów. Myśle, że lepszą metoda w przypadku kobiet karmiących są wkładki wewnątz maciczne. Wielu lekarzy poleca cerazette ale wybór należy do nas.
 
pytia pisze:
Mnie gin przepisała tabletki Cerazette, które można brać w czasie karmienia i nie wpływają one na laktację.

mnie tez gina przepisała ale jak gadałam o tym z pediatrą i spytałam czy ona by brała te tabl gdyby była w takiej sytuacji to stwierdziła że nie wzięła by cerazette, bo nie wierzy że nic nie przechodzi do pokarmu. Mnie to wystarczyło i używamy prezerwatyw :)
 
J a wzięłam zastrzyk antykoncepcyjny.Działa tak jak cerazette ale robi się go raz na 3 miesiące i nie trzeba pamiętać o codziennym braniu tabletek o tej samej porze co jest trudne do zrealizowania przy małym dziecku.Kosztuje tyle co te tabletki a działa 3 razy dłużej.
Nie stać mnie na wkładkę a i tak bym jej nie założyła bo gdyby się okazało że jestem w ciąży pozamacicznej to nie wiem jak bym zniosła psychicznie jej usunięcie.A w przypadku wkładek ryzyko takiej ciąży jest zwiększone.
Co do prezerwatyw to nie ufam in na tyle,żeby je stosować a raz już miałam wypadek z pęknięciem.Na drugie dziecko mnie nie stać a tabletki "po wpadce" napewno bardziej by mojej dzidzi zaszkodziły niż hormon z zastrzyku.
 
Ja też biorę Cerazette i czuje sie dobrze, no może ten spadek libido to faktycznie jedyny skutek uboczny, ale to praktycznie przy wszystkich hormonach...a co do wpływu tych tabletek na miesiączkę to nie wiem, bo ja jej jeszcze nie mam i myslalam ze to standard przy ich braniu
 
Ja też biorę cerazette od 4 m-cy i mam dwa razy w m-cu miesiączkę byłam z tym u gina i stwierdziła że jeśli się to powtórzy to mam przestać brać te tabletki, martwię się bo nie chcę teraz drugiego dziecka a prezerwatywom nie ufam, nie wiem jeszcze co zrobię ale znów będę musiała udać się do gina, może ona coś wymyśli
 
Ja biorę Cerazette i czuje się dobrze. Według mojego gina to lepszy wybór niż zastrzyk antykoncepcyjny, bo to "końska" dawka hormonów na jeden raz. Dodam, że po urodzeniu pierwszej córki próbowałam różnych pigułek i nic mi nie służyło (potworne bóle głowy), a teraz wszystko jest ok.
 
reklama
mi lekarz powiedział że nigdy w życiu nie dałby żonie cerazette bo wpływa to na dziecko pomimo że producent twierdzi że nie a już napewno nie powinna brać kobieta która ma córkę
 
Do góry