Ja mam Kasiu ten laktator- elektryczny firmy tufi -i jestem z niego baardzo zadowolona. Masuj sobie piersi- ja np. miałam pozatykane kanaliki i to pomoglo..teraz tez- jak zbyt długo Mala śpi.., bądz jestem gdzieś - i dawno (tzn minęlo 4 g- a ja nie sciagnęłam pokarmu to robią się takie gulki- i piersi są cieżkie, pelne i ciutke bolą - wówczas mus ściagnać pokarm - i czesto trzeba te gulki rozmasowac- tak mi robiły polożne w szpitalu .
reklama
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
Dzieki Kasiu De 
Juz go porzadnie wygotowalam i wsadzilam do woreczka to potem tylko obmyje i bedzie dobrze. W koncu jest nowy i nikt inny poza mna nie bedzie go uzywal
Juz go porzadnie wygotowalam i wsadzilam do woreczka to potem tylko obmyje i bedzie dobrze. W koncu jest nowy i nikt inny poza mna nie bedzie go uzywal Ja mam strasznie dużo pokarmu... cycki prawie jak u Agatatje (mogę być młodszą barmanką na Octoberfest) - i też musze ściągnączasem lakatatorem bo mam wrazenie jakby mi miały ekspodować. ale najleszy lakator mna bolące cycuchy to moja corócha - zassysa lepiej niż tufi, avent i medela razem wzięte hehe ;D ;D ;D ;D
Nie wiem czy tu pytać, ale...
Czy wasze Maluszki też mają często czkawkę? Mój Mikołaj co dziennie ma conajmniej jedna :laugh:
A co do karmienia piersią, to mam wrażenie, że lezy przy moim cycku cały boży dzień ;D Ale nie, żeby się wylegiwać, tylko autentycznie wcina! Aż tak dużo mu jedzonka potrzeba?
Czy wasze Maluszki też mają często czkawkę? Mój Mikołaj co dziennie ma conajmniej jedna :laugh:
A co do karmienia piersią, to mam wrażenie, że lezy przy moim cycku cały boży dzień ;D Ale nie, żeby się wylegiwać, tylko autentycznie wcina! Aż tak dużo mu jedzonka potrzeba?
Moja Malutka też czesto ma czkawke..i takze mnie to ciutke martwilo(jak i te ulewanie) ale położne mnie uspokoily..że tak bywa..albo przejedzona..a i to wszytko dla niej nowe.."łapczywie" zje i czkawka murowana
reklama
Agaciulka28
Mama czerwcowa `06
Moja Oliwka też ma ciągle czkawkę.
Jeśli chodzi o jedzenie, ja karmię butelką, mleko Bebilon HA1 polecony przez pediatrę (niestety piersią karmiłam tylko 2 tyg-coś z piersi leciało, ale mała chudła a nie przybierała na wadze), butelką karmię co 3 godziny, teraz zjada 80-90 ml. W ciągu dnia przepajam wodą przegotowaną (bez glukozy-bo po co paść szkraba jeśli smakuje jej bez glukozy)
Jeśli chodzi o jedzenie, ja karmię butelką, mleko Bebilon HA1 polecony przez pediatrę (niestety piersią karmiłam tylko 2 tyg-coś z piersi leciało, ale mała chudła a nie przybierała na wadze), butelką karmię co 3 godziny, teraz zjada 80-90 ml. W ciągu dnia przepajam wodą przegotowaną (bez glukozy-bo po co paść szkraba jeśli smakuje jej bez glukozy
)