reklama
Te nagryzienia to jest wina zlego przystawiania do piersi na poczatku karmienia. Trzeba przystawiac pod odpowiednim katem, to wtedy nie ma tych nagryzien takich strasznych, zeby, az do krwi, strupy ect... Polozne w szpitalu pokaza wam pod jakim katem, trzeba te piers dziecku podawac i jak bedziecie sie do tego stosowac, to prawie tych nagryzien nie bedzie, beda bardzo male. Ja mialam na poczatku te nagryzienia naprawde minimalne i same zaraz zniknely bez zadnej masci.
tysia123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 8 574
Pomoże Ci w tym małzonek :-)
Kolejna funkcja dla męża w czasie ciąży Chociaz się zastanawiam nad jedna kwestią. Chociaz dopiero 25 TC u mnie to od 20 tyg mam siare w piersiach. Wszedzie piszą, żeby jej nie wyciskac. A niestety jak mąż bawi się piersiami to siara wycieka. I bądż tu czlowkieku mądry - lepsze niewyciskanie siary czy hartowanie piersi?
Kolejna funkcja dla męża w czasie ciąży Chociaz się zastanawiam nad jedna kwestią. Chociaz dopiero 25 TC u mnie to od 20 tyg mam siare w piersiach. Wszedzie piszą, żeby jej nie wyciskac. A niestety jak mąż bawi się piersiami to siara wycieka. I bądż tu czlowkieku mądry - lepsze niewyciskanie siary czy hartowanie piersi?
Ja się zapytałam lekarza bo czasami jak leżę na boku to budzę się z całym mokrym ramieniem!! Lekarz powiedział, że bardziej chodziło mu o to żeby nikt mi tego nie 'spijał' - zbaraniałam jak to usłyszałam. Fakt, że mąż się'bawi' i coś wypływa to nic złego..
czy wszystkim wam wypływa??
bo mi nicnawet lekko dusiłam, zeby sprawdzić, ale nic nie ma
Mi też nic nie wypływa, też trochę ściskałam żeby sprawdzić ale nadal nic.
reklama
Podobne tematy
K
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 546
K
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: