reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersia

ilona212

Listopadowa mama 2009
Dołączył(a)
13 Lipiec 2009
Postów
3 291
Witam mamy przyszle i obecne ;-) Chcialam sie was poradzic w kwesti karmienia dziecka. Jak to jest- czy kazda kobieta odczuwa potrzebe karmienia piersia? Czy potrzeba karmienia przyjdzie po porodzie?? Czuje sie z tym bardzo zle:wściekła/y:- moje kolezanki karmia piersia, bedac w ciazy juz mowily ze beda to robic a ja kompletnie nie odczuwam takiej potrzeby- nawet wrecz przeciwnie nie chce karmic piersia. Czy takie nastawienie minie, czy ja poprostu jakas dziwna/inna/zla jestem?? Pomocy
 
reklama
Witam mamy przyszle i obecne ;-) Chcialam sie was poradzic w kwesti karmienia dziecka. Jak to jest- czy kazda kobieta odczuwa potrzebe karmienia piersia? Czy potrzeba karmienia przyjdzie po porodzie?? Czuje sie z tym bardzo zle:wściekła/y:- moje kolezanki karmia piersia, bedac w ciazy juz mowily ze beda to robic a ja kompletnie nie odczuwam takiej potrzeby- nawet wrecz przeciwnie nie chce karmic piersia. Czy takie nastawienie minie, czy ja poprostu jakas dziwna/inna/zla jestem?? Pomocy
Ja mysle, ze to sprawa indywidualna.

Ja bym chciala karmic piersia bo to najlepsze wyjscie dla dzidziusia i najbardzie ekonomiczne. Po pierwszym porodzie niestety nie udalo mi sie w 100%. Musialam dokarmiac sztucznym, sciagac wlasne itd, i sie zle z tym czulam.

Uwazam, ze to kwestia nastawinia.
Nie jestes zla, inna itd.
Jesli czujesz, ze nie chcesz karmic piersia to sie nie zmuszaj do tego. Po porodzie moze zmienisz zdanie, a jak nie, to inni owinni je zaakceptowac.
 
Dzieki wielkie za slowa otuchy. Strasznie mnie to denerwuje, ze otoczenie wymusza na mnie karmienie piersia. Mam jednak nadzieje ze jak urodze dziecko to ochota na karmienie poprostu sama przyjdzie. Naprawde strasznie sie z tym czuje :wściekła/y::wściekła/y:
 
Witam mamy przyszle i obecne ;-) Chcialam sie was poradzic w kwesti karmienia dziecka. Jak to jest- czy kazda kobieta odczuwa potrzebe karmienia piersia? Czy potrzeba karmienia przyjdzie po porodzie?? Czuje sie z tym bardzo zle:wściekła/y:- moje kolezanki karmia piersia, bedac w ciazy juz mowily ze beda to robic a ja kompletnie nie odczuwam takiej potrzeby- nawet wrecz przeciwnie nie chce karmic piersia. Czy takie nastawienie minie, czy ja poprostu jakas dziwna/inna/zla jestem?? Pomocy

nie musisz się z tym czuć źle :tak:. To bardzo indywidualna sprawa ! Nie wiadomo co przyjdzie po porodzie, ale cokolwiek by nie przyszło, najlepiej nie działać wbrew sobie!! zrobisz tak jak podpowie Ci intuicja i to będzie najlepsze co będziesz mogłą zrobić dla swojego maluszka :-)
nie jesteś ani dziwna, ani inna, ani zła:cool2:
 
Dzieki wielkie za slowa otuchy. Strasznie mnie to denerwuje, ze otoczenie wymusza na mnie karmienie piersia. Mam jednak nadzieje ze jak urodze dziecko to ochota na karmienie poprostu sama przyjdzie. Naprawde strasznie sie z tym czuje :wściekła/y::wściekła/y:
Czujesz sie zle, bo jestes osamotniona w tej kwesti, ale to Twoj wybor. Jak bedziesz sie zmuszac wbrew sobie bardziej zaszkodzisz i dziecku i sobie, mozes wpasc w depresje. Staraj sie nie przejmowac, a co ma byc to bedzie:tak:

Ja chcialam karmic piersia a nie moglam i tez czulam sie zle, a cala rodzina w dodatku mnie pognebiala slowami: masz chude mleko, rob tak, jedz tak...Na sile z tym walczylam i moj synek ciagle mial niedowage. Ale po serii artykolow-nie karmie piersia-nie jestm gorsza zrozumialam, ze najwazniejsze aby dziecko nie bylo glodne i bylo kochane:tak::-D
 
Ja bardzo chcę karmić piersią i obawy mam takie , że np nie będę potrafiła , że dziecko nie będzie chciało czy umiało o to się boję.No i też o to że te brodawki popekają co wiąże się z bólem:sorry:też mnie takie myśli nachodzą ale to chyba normalne, w koncu debiutuje w rol mamuśki:-)
 
Mam koleżankę która urodziła 1,5 mies. temu i po 2 tygodniach przestała "karmić" piersią. Rozmawiałam z nią kilka dni temu i powiedziała mi że to było najlepsze wyjście, miała zbyt mało wartościowy pokarm i mały cały czas był głodny. Sama z resztą jeszcze przed ciążą mówiła że nie chce zbyt długo karmić. Nie wiem czy mam racje ale chyba dużo zależy od nastawienia, jeśli jesteś nastawiona że nie chcesz karmić to tak będzie.

ja osobiście bardzo chciałabym karmić i jeśli tylko będzie to możliwe to karmić będę, z resztą siara wycieka mi od 29 tygodnia i z dnia na dzień co raz bardziej:) Myślę, że jakbym miała dzisiaj odciągnąć to już by się tego troszkę nazbierało:-)
 
Ja bardzo chcę karmić piersią i obawy mam takie , że np nie będę potrafiła , że dziecko nie będzie chciało czy umiało o to się boję.No i też o to że te brodawki popekają co wiąże się z bólem:sorry:też mnie takie myśli nachodzą ale to chyba normalne, w koncu debiutuje w rol mamuśki:-)
ja mam dokładnie te same obawy co Ty... narazie staram sie nie myśleć zobacze co pokaze czas....
 
Ja bardzo chcę karmić piersią i obawy mam takie , że np nie będę potrafiła , że dziecko nie będzie chciało czy umiało o to się boję.No i też o to że te brodawki popekają co wiąże się z bólem:sorry:też mnie takie myśli nachodzą ale to chyba normalne, w koncu debiutuje w rol mamuśki:-)
Obawy mam takie same jak Ty, ale pocieszam się tym że dookoła mnóstwo dziewczyn karmi więc dlaczego nie ja:-D Kupiłam sobie LANO-MAŚĆ firmy ziaja do pielęgnacji brodawek sutkowych w okresie ciąży i karmienia.
 
reklama
Ilona- ja chce karmic piersia ale wcale nie uwazam, ze kazda kobieta musi karm i to sprawa indywidualna, Zaleca sie karmienie piersia bo teoretycznie to zadne mleko w proszku nie zapewni tego co z piersi ale to Twoj wybor...jesli nie chcesz to nie ma co sie zmuszac, poza tym przeciez jest wiele dzieci ktore sa karmione butelka bo mama np nie ma pokarmu i sa szczesliwe i zdrowe....tutaj wiekszosc kobiet nie karmi piersia bo poprostu nie chca i nikt ich za to nie potepia, chociaz w pl mentalnosc jest troche inna....nie ma co sie martwic, poza tym moze zmienisz zdanie jak dzidzia sie urodzi a nawet jesli nie to nc strasznego nie zadreczaj sie....:tak:
 
Do góry