reklama
Wczoraj znowu przegladałam ciuiszki KArolka i przytulałam je wyobrazajac sobie ze mały jest przy mnie..;( całymi dniami jestem myslami z moim syneczkiem...codziennie rano otwierajac oczy witam go usmiechem i słowami dzien dobry kochany syneczku.....przez cały dzien powtarzam mu ze bardzo go kochamy i ze mam nadzieje ze jest mu tam w niebie dobrze....a gdy zbliza sie wieczor modle sie za wszystkie aniołki i mowie mojemu syneczkowi dobranoc ze łzami w oczach....;(
[*]
[*]
JUSTYNA-j-j
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2011
- Postów
- 25
JA stracilam moje kochanie rok temu czy jest mi lepiej... nie bardzo czlowiek zyje z tym ciezarem... i jest ciezko....
moze bedzie ci lepiej jak ciuszki Karola wyniesiesz na strych codzienie je ogladasz to ci na pewno nie pomoze, ja szybko wrocilam do pracy, jestem z toba 3maj sie....... chcialabym tyle napisac........
moze bedzie ci lepiej jak ciuszki Karola wyniesiesz na strych codzienie je ogladasz to ci na pewno nie pomoze, ja szybko wrocilam do pracy, jestem z toba 3maj sie....... chcialabym tyle napisac........
Malinkaizi
Mama pięciu dziewczynek
Monila też uważam,że powinnaś zostawić sobie tylko jedną,dwie rzeczy po synku a resztę schowaj. Wiem,ze jak nie będziesz widzieć to i tak nie przestaniesz myśleć ale łatwiej jest jak nie widzi się w każdym kąciku jakąś rzecz. Ja w nocy zabieram sobie smoczka pod poduszeczkę,który kupiłam mojej małej tylko tyle udało mi się po niej zatrzymać. Jeszcze raz mocno cię przytulam i palę światełko[*]
betulka7
Początkująca w BB
Dziś o godz 11.57 mija miesiąc kiedy ur sie Mój Aniołek[*]Monilo Kochana,mi po Malutkiej zostały zdjęcia usg.Codzień patrzę na nie i całuję;-(Nie potrafię ci doradzić co powinnaś zrobić z rzeczami Karolka[*].ja nie miałam ciuszków...tylko wózek,który dostałam od przyjaciółki.Oddaliśmy go...Jeśli lepiej ci jest mieć te rzeczy to nie chowaj,nie oddawaj.W jakiś sposób to na pewno cię uspokaja.A na pewno jeszcze ci się przydadzą:-)Wierzę w to,bo sama pragnę mieć dzieciątko.Niektórzy mi mówią,że bali by się następnej ciąży,że nie podjeli by się tego...a ja tak bardzo pragnę...Niewiem co bedzie dalej,jakie jeszcze przeszkody przede mną i ile kłód życie mi rzuci pod nogi ale nie poddam się...Pozdrawiam cię jak i wszystkie mamusie Aniołków,musimy być silne i mieć wiarę.
JUSTYNA-j-j
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2011
- Postów
- 25
niebylam w stanie zobaczyc mojego malenstwa po urodzeniu, chyba jest to lepsze chciaz teraz zaluje,ale trzy dni meczyly mnie takie bole ze nie mialam sily na nic, ale teraz nie ogladam usg bo nie jestem w satnie...
Oj biedna ty<przytulam mocno>
ja ogladam codziennie zdjecie KArolka jak był w inkubatorze , mam je na tapecie w komputerze i mam zamiar wywołac sobie to zdjecie i wstawic do ramki..
swiatełka dla naszych wszystkich Aniołeczków
[*]
[*]
ja ogladam codziennie zdjecie KArolka jak był w inkubatorze , mam je na tapecie w komputerze i mam zamiar wywołac sobie to zdjecie i wstawic do ramki..
swiatełka dla naszych wszystkich Aniołeczków
[*]
[*]
Monika-strasznie,ale to strasznie mi przykro[****],łączę się z Tobą w bólu.Ja w zeszłym roku straciłam 2 ciąże i pamiętam jak cięzko mi było,jak drażnili mnie ludzie,którzy próbowali mnie nieporadnie pocieszać.Jak obraziłam się na własną matkę bo powiedziała"No juz nie becz,przecież nie zdążyłaś się do "TEGO"przyzwyczaić"
Wiem,że nie mogę porównać swojego bólu do Twojego bo ja nie miałam okazji poznać swoich dzieci,ale wierzę w to,że kiedys będziesz najlepszą Matką na świecie,bo świadomą swoich uczuć,którą będzie cieszyć każdy płacz i krzyk maleństwa.
Trzymaj sie dzielnie Monia,życzę Ci dużo siły do pokonania rozpaczy.
Wiem,że nie mogę porównać swojego bólu do Twojego bo ja nie miałam okazji poznać swoich dzieci,ale wierzę w to,że kiedys będziesz najlepszą Matką na świecie,bo świadomą swoich uczuć,którą będzie cieszyć każdy płacz i krzyk maleństwa.
Trzymaj sie dzielnie Monia,życzę Ci dużo siły do pokonania rozpaczy.
Ostatnia edycja:
reklama
