kiedy klasc dziecko na brzuch

[Aniaanka]

Jak czesto kladziecie dziecko na brzuch? Moj 6 i pol miesieczny synek nie umial tego robic ale po rehabilitacji swietnie sobie radzi i sam sie przekreca. Ile po jedzeniu moze lezec na brzuchu?
A ostatnio jak chce go polozyc to czesto sie wygina w luk. Mam wtedy problem by go polozyc, jest na to jakis sposob?

 

[lidia.aaa1]

To wyginanie to duży problem. Mój też tak robi i byłam z tym u fizjo, to mi powiedziała że będzie problem z każdą umiejętnością i trzeba to korygować. Obserwuj czy on się przypadkiem na brzuch nie obraca "szyją". Przy prawidłowym obrocie na brzuch powinien to robić nogami (kolanko na skos do brzucha). Mój przez to wyginanie obracał się właśnie wykręcając głowę [emoji85]

Mój jeśli już się obróci to przez kolanko, ale robi też taki obrót szyją - jak chce coś zobaczyć z tyłu, to kolanko w jedną stronę, a szyja w drugą u cały wygina się w łuk i rozciąga. Czy to też niedobrze?

@Aniaanka a jakie ćwiczenia zalecił rehabilitant? Czy wykonywaliscie też coś w domu? Czy możesz coś polecić, co mogłabym też wykonywać?
Piszesz że dziecko śpi w śpiworku. Pytał ktoś jakiegoś lekarza, czy to dobrze? Na moją logikę nie, bo ogranicza ruchy. Ostatnio słyszałam niepochlebną opinię na temat śpiochów, pajaców i półpajaców, wszystkiego, co ma zamknięte palce i też może krępować.

@Mythopoeia wiem co znaczy dziecko, które od urodzenia na położenie na brzuchu reaguje płaczem. Nie ma chyba nic złego w puszczeniu dziecku muzyki dla dzieci z telefonu, no chyba że oprócz fonii dajesz mu też wizję i to pod sam nos. Może mogłaby to zastąpić jakaś zabawka? Ja mojemu podstawiam coś do łapek, żeby go zachęcić. Albo mam kupioną taką matę ok 30x50 cm w środku napelniasz wodą i powietrzem, dziecko śledzi pływające rybki w wodzie. Uwierz mi, że wada wzroku to poważny problem [emoji3525]

W ogóle jak tak was czytam, to nagle z moim dzieckiem też jest coś nie tak. Ja mam taką rozpiskę etapów rozwoju do 2 lat i tam na poszczególne umiejętności jest zakres normy, im później, tym większy, czasem i pół i więcej toku. Na prawdę jeśli dziecko nie osiąga tego w pierwszych miesiącach normy, to już trzeba iść do lekarza?

 

[Aniaanka]

Ja nie bylam z tego powodu u lekarza tylko pediatra mu zapisala rehabilitacje w szpitalu ale z powodu pandemii ma prywatnie. Stwierdzila ze rehabilitacja jest konieczna. Moze sam by zaczal to wszystko robic tylko pozniej ale jednak ciagle tylko lezal na pleckach a teraz smiga na brzuszek sam. W kazdym razie lekarka stwierdzila ze musi miec rehabilitcje, mial tez z tego powodu opoznione szczepienia. I kazala isc z nim przed szczepieniem do neurologa ale z powodu pandemii neurolog odwolala termin. I byl szczepiony bez tej wizyty. Mam nadzieje ze neurologicznie jest ok, rahabilitantka stwierdzila ze nic pod katem neurologicznym nieprawidlowego nie widzi. Ale on rzeczywiscie w ogole nie umial lezec na brzuchu wtedy kiedy inne niemowlaki juz leza.

 

[Mythopoeia]

Mój jeśli już się obróci to przez kolanko, ale robi też taki obrót szyją - jak chce coś zobaczyć z tyłu, to kolanko w jedną stronę, a szyja w drugą u cały wygina się w łuk i rozciąga. Czy to też niedobrze?

@Aniaanka a jakie ćwiczenia zalecił rehabilitant? Czy wykonywaliscie też coś w domu? Czy możesz coś polecić, co mogłabym też wykonywać?
Piszesz że dziecko śpi w śpiworku. Pytał ktoś jakiegoś lekarza, czy to dobrze? Na moją logikę nie, bo ogranicza ruchy. Ostatnio słyszałam niepochlebną opinię na temat śpiochów, pajaców i półpajaców, wszystkiego, co ma zamknięte palce i też może krępować.

@Mythopoeia wiem co znaczy dziecko, które od urodzenia na położenie na brzuchu reaguje płaczem. Nie ma chyba nic złego w puszczeniu dziecku muzyki dla dzieci z telefonu, no chyba że oprócz fonii dajesz mu też wizję i to pod sam nos. Może mogłaby to zastąpić jakaś zabawka? Ja mojemu podstawiam coś do łapek, żeby go zachęcić. Albo mam kupioną taką matę ok 30x50 cm w środku napelniasz wodą i powietrzem, dziecko śledzi pływające rybki w wodzie. Uwierz mi, że wada wzroku to poważny problem [emoji3525]

W ogóle jak tak was czytam, to nagle z moim dzieckiem też jest coś nie tak. Ja mam taką rozpiskę etapów rozwoju do 2 lat i tam na poszczególne umiejętności jest zakres normy, im później, tym większy, czasem i pół i więcej toku. Na prawdę jeśli dziecko nie osiąga tego w pierwszych miesiącach normy, to już trzeba iść do lekarza?

No właśnie głowy nie powinno odginać przy obrocie. Powinna leżeć zwrocona policzkiem do podłoża na stronę, w którą się obraca. Głowa nie powinna brać udziału w obrocie. Tak mi mówiła fizjoterapeutka.
Wiesz póki człowiek nie pójdzie do fizjoterapeuty, to mu się wydaje że wszystko super Ja ostatnio byłam u nowej po dłuższej przerwie, przekonana że mały tak super sobie radzi, a ona tylko to nie tak i to też źle Pamiętam jak miał 3 miesiące i powiedzialam na wizycie, że oh on już obraca się na plecki z brzuszka, a ta spojrzała na mnie jak na kretynke i mówi "on upada, bo ma słabe mięśnie"

No czasem puszczam mu też wizję, bo czasem inaczej nie wysiedzi. Nie przez cały czas lezenia oczywiście, ale jak już ma taki dzień, że po dotnięciu podłogi wpada w szał, to nie ma innego sposobu niż puścić na wstępie jadą misie i wtedy zapomina o muchach w nosie. Generalnie jestem zdania, że w granicach rozsadku wszystkie ulatwienia są dla ludzi (z oczywiście szkodliwymi wyjątkami). Nie ma żadnych badań potwierdzających, że telewizja wpływa na rozwój wad wzroku. Wpływa z kolei na opóźnienie rozwoju mowy, ale liczę że te kilka piosenek nie cofnie go w rozwoju

 

[Aniaanka]

Cwiczy mu barki, lezy na brzuszku i rozluznia mu barki. Cwiczy np na pilce ze on lezy na brzuszku i na pleckach na pilce, ale w domu balabym sie sama to robic.Jak lezy na pleckach to podnosi mu pupe by byl w takiej kolebce. poleca karmic w foteliku samochodowym a nie na kolanach by trzymal prosto glowe. Albo raz na jednym kolanie raz na drugim.

 

[Aniaanka]

No to masz podobnie co my Jak mój był malutki to go nie kładłam często, bo ryczał jakby go cos bolało. Nie zrozumie nikt, kto nie miał takiego problemu. Ale teraz jest łatwiej, bo takie kumate dziecko można jakoś zabawić i przetrzymac na tym brzuchu. Ja całymi dniami leże z nim i go zabawiam, żeby dużo spędzał czasu w takiej pozycji a jak ma totalnie bwznadziejny i krzyczący dzień to włączam piosenki dla dzieci na telefonie. Nie jestem z tego dumna, ale cóż jak ma mu to zapewnić, że będzie ćwiczył albo poleży trochę dłużej na brzuchu, to trudno.

Ciezko na sile klasc jak sie ma obawy. Mojemu tak leciala glowka w dol jak lezal na brzuszku ze sie balam jak zlapie oddech. Nawet nie umial polozyc glowki na boku. A dzieki rehabilitacji polubil lezenie na brzuchu, mam wrazenie ze sie tym chwali i chce by go podziwiac jak pieknie umie to robic i jaki jest ambitny