Kiedy najlepszy termin na poród?

[Agnezzz]

No to Dorka trzymam za Ciebie kciuki !

 

[Agnezzz]

Wiecie co..cały czas jak myslałam o październiku to wydawało mi się to takie odległe...dopiero teraz do mnie dotarło, że wcale tak nie jest. Bo do lipca szybko mi zleci, ciągle jeszcze sesja...10 lipca planujemy tygodniowy urlop to też minie szybciutko...więc tak naprawdę zostaje sierpien i wrzesień..i już październik...No ciekawe jednak czy na pewno się wtedy zdecydujemy. Bo my tak marzymy o porodzie wiosną, no ale może jednak już w październiku. Pocieszam się tym, że jeśli się zdecydujemy to wcale to nie jest tak długo

 

[Rusia]

Podobny mam dylemat..narazie dobrze byloby sie wstrzymac..bo ten w6jazd..a potem w paxdzierniku..to tak nie bardzo chciałabym rodzić w upale..i ostatnie miesiace chodzić z brzuszkiem..a do przyszłego roku to nie wytrzymam!..wiec jjuz mi wszystko jedno..postanowiłam w tym roku zajść i tak bedzie..!!!!

 

[rolo]

A nam sie dzidziuś urodził w pazdzierniku ze spacerkami jest kruchu bo pogoda za oknem nieładna ale zaniedługo wiosna i synek bedzie wiekszy i chyba wiecej bedzie miało radości z tych spacerków:-)

 

[Artemida]

Każda pora roku ma swoje plusy i minusy.
Końcówka ciąży w lecie to gehenna bo ciepło a my i tak już ledwo się ruszamy. Z drugiej strony jakie piękne spacerki nas czekają. A dla mam pracujących ekstra wakacje przy okazji macierzyńskiego.
Natomiast jeśli dziecko rodzi się w miesiące zimowe to może i spacerki odpadają ale (podobno to potwierdzone naukowo) te dzieciaczki są odporniejsze.

 

[noviteca]

Ja urodziłam synka w połowie marca w sumie uważam że fajnie, ciąże przechodziłam w zimie i się tak nie męczyłam w końcówce no i można było szybko wyjść na spacerek

 

[Goska82]

ja bym chciala rodzic na wiosne jak sie juz troche cieplej zrobi...pierwszego babasa w styczniu urodzilam i tez nie narzekam chodz ze spacerkami w takim okresie jest krucho...teraz planuje drugiego bobasa i chyba wypadnie na koniec roku lub znowu stycznen...slyszalam ze lepiej rodzic jak jest chlodno to szybciej sie dochodzi do siebie...pozdrawiam

 

[rouż]

Synka urodzilam na koniec sierpnia(mial byc wrzesniowy). Idealna pora na spacerki bo jeszcze jest cieplo i ladnie. Ja sie troszke meczylam w upaly z brzusiem, ale zima z kolei trzeba sie grubiej ubierac wiec tez sie meczy z brzusiem. Teraz chcialam znowu urodzic we wrzesniu, ale jak sie uda to najwczesniej bedzie to pazdziernik. Trudno, sa uroki i minusy kazdej pory roku

 

[Loree]

To ja podam plus narodzin w zimę, bo widzę tu same zwolenniczki wiosny i lata!:-) Ja urodziłam w zimę, to był najlepszy prezent na święta. Przez kilka pierwszych miesięcy dzidzia jest mało aktywna i te spacery przesypia, więc jej wszystko jedno co jest na dworze. Nie protestuje jeszcze przy zakładaniu tych wszystkich ubrań. Tak przynajmniej u mnie było. A na wiosnę, dzidzia już jest na tyle duża, że powoli może siedzieć w wózku i obserwować świat. Wtedy to dopiero jest radość z takich spacerów.

 

[Jorunn]

ja mam termin na pazdziernik - efekt dość długich starań, ale marzył mi się poród w pierwszych miesiącach (styczeń - kwiecien). Powód: skoro 6-latki będą mieć obowiązek edukacji, to wolałabym żeby dziecko miało nieco dłuższe dzieciństwo i poszło do szkoły w wieku ponad 6,5 roku a nie tak jak grudniowe niespełna 6-letnie. w tym wieku to duża róznica!