reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kiedy najlepszy termin na poród?

Aletka, może i mi się tak trafi, bo w sumie to nigdy nie wiadomo z tego wychodzi kiedy sie zajdzie (patrząc na nas). Może rzeczywiście to najlepszy okres-mam dużo znajomych, ktorzy sie urodzili maj-czerwiec :D To już niedługo, co? Cieszysz sie, czy bardziej obawiasz?
 
reklama
Ja rodziłam swojego syna w czerwcu, a dokładnie 21- pierwszydzień lata ! Uważam , że był to znakomity czas pod każdym względem. Wszystkie zalety tego terminu wyjaśniła już wcześniej Aletka, z którą zgadzam się w 100% .Jednak chyba nie termin jest istotny, tylko to, żeby maleństwo w ogóle szczęśliwie pojawilo się na świecie, bo natura jak się okazuje ( wiem to po sobie ) i tak decyduje za nas . Pozdrawiam, Barbara :)
 
Aletka- dzięki za pozytywne fluidy ciążowe. Łapię garściami ;) Mam nadzieję, że w końcu zawita do mnie upragniona fasoleczka :) Ściskam Ciebie i twojego maluszka w brzuszku :)
dziewczyny- trzymajmy się terminu styczeń- maj, choć ja trzymam kciuki, żebyśmy wszystkie znalazły się na wątku dla styczniówek :)
pozdrawiam
 
rodzic najlepiej jest na wiosnę!!!
natomist zajść na jesień :D :D
trochę sie to kupy nie trzyma ale tak byłoby najlepiej ;D ;D ;D
ja zaszłam w ostatnim tygodniu kwietnia zeszłego roku i pierwsze trzy miesiące przeleżałam w łóżku bo miałam takie torsje jak jeszcze nigdy w życiu i ominęły mnie takie cieplutkie miesiące, i truskawki!!!!!
 
Hm..., to nie koniec wiadomości. Znów coś "spsułam" :-[ Tak to jest jak polonistka zasiada przed kompem :-[ i do tego naturalna blondynka ;D

Theo, śliczna ta Twoja córcia. Niech rośnie zdrowo i przysparza wiele radości rodzicom. Pozdrawiam :)
 
Dziewczyny, myślę, że nie ważne kiedy się rodzi, najważniejsze żeby dzidzia była zdrowa i tłuściutka.  :laugh: :laugh:
Najlepiej moim zdaniem urodzić jak robi się już troszkę cieplej, ale jeszcze chodzi się w kurtkach. Wtedy będziemy miały troszkę czasu zanim się porozbieramy w lato, żeby pogubić to co nam przybyło przez 9 m-cy ;D ;D

Moja siosta rodzona rodziła jedną córcię w grudniu i narzekała, że ślizgo ;) Drugą w lato i narzekała, że gorąco i nogi puchną  :laugh: :laugh: Więc czy tak czy tak nie było za dobrze, ale to chyba zależy indywidualnie od samopoczucia kobiety w ciąży ;) ;)
 
reklama
Ale się rozpisałyście dziewczyny, a nie  było mnie tlyko weekend :D

Mam nadzieję, że niedługo tez bede miała neta w domu to nie będę Was spuszczać z oka ;) Teraz niestety pozostaje mi tylko pisać z pracy.

Wielki dzięki za odpowiedzi. Ja również uważam, że ważne aby dzidzia była zdrowa, aczkolwiek zastanwiamy się z mężem kiedy zacząć starania stąd moje pytanie. Bardzo byśmy chcieli, że nasza dzidzia właśnie się urodziła wiosenką, ale co Bóg da :D

Oczywiście całkowicie sobie zdaję sprawę, że to że zaczniemy starania nie oznacza od razu fasolki i pewnie wtedy termin porodu przestanie już być ważny. Ważne by była dzidzia:)
Tak sobie ciągle po prostu o tym myślę, bo ciągle pozostaje mi jeden rok studiów zaocznych i się zastanwiam czy dałabym sobie radę będąc w ciąży z tymi dojazdami itp.
Wiem, że ciąże bywają różne....i nie chciałabym zawalić tego  ostatniego roku... Co myślicie?
 
Do góry