reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kiedy pójść do ortoptyka lub okulisty? Odpowiada specjalistka

aniaslu

red. nacz. babyboom.pl, psycholog, admin
Członek załogi
Dołączył(a)
14 Czerwiec 2004
Postów
3 644
Miasto
Warszawa
Tym razem zapraszam was do obejrzenia rozmowy z mgr Marleną Bobrowską - dyplomowaną optometrystką i ortoptystką. Wiedzę z zakresu terapii widzenia zdobyła uczestnicząc w szkoleniach prowadzonych przez dr. Willis Clem Maplesa (USA).


Jeśli twoje dziecko narzeka na bóle oczu, głowy, pochyla się nadmiernie nad tekstem, szybko męczy się podczas czytania i pisania, ma problemy z koordynacją, pisze "jak kura pazurem" to może być nieskorygowana wada wzroku lub zaburzenia widzenia obuocznego. Dowiedz się więcej. Znowu pod filmem znajdziesz rozpisane czasy i pytania. Nie przegap odpowiedzi.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Rozwiązanie
Ale na czym polega badanie u tak małego dziecka ? Wytyczne są już po 4 miesiącu i tego nie rozumiem
Profesjonalnie ci tego nie wytłumaczę, ale moje dziecko było już trzy razy, a ma rok, więc na podstawie doświadczenia.

Przede wszystkim jest to badanie komputerowe, bo tylko one daje nam prawdziwy obraz. Dorośli i większe dzieci często na badaniu z tablicy oszukują na plus czy minus z różnych powodów. Postęp techniczny i możliwość badania komputerowego dała nam możliwość sprawdzenia jak jest naprawdę.

Na pewno spodziewaj się tego, że dziecko będzie miało zakrapiane oczy atropiną w celu rozszerzenia źrenic. Oczywiście trochę na siłę się to odbywa, ja trzymam dziecko na leżąco, a lekarz już robi swoje. Powinno być zbadanie dwa razy...
Moje dziecko mruży oczy, "zumuje".. zapisze nas do okulisty, ale mam pytanie. Czy on jest w stanie coś sensownego powiedzieć u 1,5 rocznego dziecka ? Nigdy sama nawet nie byłam, więc nie wiem jak to wygląda.
 
reklama
Moje dziecko mruży oczy, "zumuje".. zapisze nas do okulisty, ale mam pytanie. Czy on jest w stanie coś sensownego powiedzieć u 1,5 rocznego dziecka ? Nigdy sama nawet nie byłam, więc nie wiem jak to wygląda.
Zdiagnozuje i kilkumiesięczne, zresztą dzieci z wadami wrodzonymi które są łatwo widoczne są konsultowane chyba od razu po urodzeniu.
Z tym że najpierw naszukasz się okulisty, który przyjmuje takie maluszki, bo musi być do tego przygotowany sprzętowo. No i mentalnie też by się przydało.
 
Zdiagnozuje i kilkumiesięczne, zresztą dzieci z wadami wrodzonymi które są łatwo widoczne są konsultowane chyba od razu po urodzeniu.
Z tym że najpierw naszukasz się okulisty, który przyjmuje takie maluszki, bo musi być do tego przygotowany sprzętowo. No i mentalnie też by się przydało.
Ale na czym polega badanie u tak małego dziecka ? Wytyczne są już po 4 miesiącu i tego nie rozumiem
 
Ale na czym polega badanie u tak małego dziecka ? Wytyczne są już po 4 miesiącu i tego nie rozumiem
Profesjonalnie ci tego nie wytłumaczę, ale moje dziecko było już trzy razy, a ma rok, więc na podstawie doświadczenia.

Przede wszystkim jest to badanie komputerowe, bo tylko one daje nam prawdziwy obraz. Dorośli i większe dzieci często na badaniu z tablicy oszukują na plus czy minus z różnych powodów. Postęp techniczny i możliwość badania komputerowego dała nam możliwość sprawdzenia jak jest naprawdę.

Na pewno spodziewaj się tego, że dziecko będzie miało zakrapiane oczy atropiną w celu rozszerzenia źrenic. Oczywiście trochę na siłę się to odbywa, ja trzymam dziecko na leżąco, a lekarz już robi swoje. Powinno być zbadanie dwa razy, przed i po zakropleniu. Niemowlęta i małe dzieci, nie wiem do jakiego wieku, mają fizjologicznie dalekowzroczność, czyli tzw. plusy wychodzą w badaniu. Po porażeniu wzroku atropiną w badaniu wyjdzie właściwa wartość i zazwyczaj dalekowzroczność znika. Zakraplanie może się odbywać na dwa razy z ok. 20 minutowymi przerwami, więc zarezerwowuj sobie więcej czasu.

Oprócz tego lekarz może korzystać też z innych narzędzi optometrycznych, których nazw nie znam. Aby jakoś okiełznać takiego maluszka u nas używa takich świecących i grających zwierzątek, wiatraczka i w tym czasie coś bada. U nas np zeza.

Samo badanie komputerowe mieliśmy i na krzesełku jak u dorosłego, a w innym gabinecie mieli taką jakby lornetkę, którą lekarz z odległości mierzy wzrok dziecka, przykładając sobie do oczu. Sprzęt musi być bardzo szybki w pomiarach, żeby dać radę, bo wiadomo, dziecku nie zawsze przetłumaczysz żeby teraz nie mrugało, no i wierci się.

Takie badanie ma pokazać, czy nie ma wad wrodzonych narządu wzroku oraz czy nie występują wady wzroku typu daleko- krotko- nadwzroczność.

Prawidłowo rozwinięty narząd wzroku nie daje gwarancji, że człowiek nauczy się dobrze widzieć, ale jest podstawą do tego. Tzn. teraz nie spytacie dziecka, czy dobrze widzi tego kotka czy pieska, ale jeśli ma wady wzroku, to leczenie (korekcja?) ich już teraz da mu potem szansę dobrze je widzieć.
 
Rozwiązanie
Do góry