reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kiedy wasze dzieci zaczęły mówić?

🤣 kobieto… to nie jest porównywanie. Przecież nigdy w życiu bym nie porównywała mojego dziecka ze jest gorsze bo jeszcze nie mówi. Ciekawość i martwienia się to jest co innego. Na forum zadaje się pytania, jak czegoś nie wiem, coś mnie martwi to pytam. Bzdury to ty piszesz, to są zaczepki, aż tak co się nudzi ? Ja tego nie umiem pojąc. Jak można tak o z dupy, z nudów być wrednym, odpisywać chamsko. Ja do nikogo tak nie pisze i oczekuje Togo samego. To nie jest forum „wymądrzanie się”. Zobacz jakim tonem napisałaś: „chyba żartujesz”.. No nie, nie żartuje, pytam na poważnie. Nie zapytałam o nic złego… Popatrz tylko ile dziewczyn odpisał normalnie, po pierwsze odpowiedziało na pytanie,a po drugie normalnie odpowiedziały. Nie można tez tak ?

Błagam Was dziewczyny, bądźmy dla siebie miłe. To naprawdę nie jest nikomu potrzebne. 🫶🏻 każda z nas ma inna wrażliwość i inne emocje. Jedni nasraja na taki komentarz, a drudzy się zmartwią.
Mnie takie komentarze drażnią, strasznie się irytuje jak widzę jakaś przemądrzała Panią która wyniosle pisze komentarze typu „pff co ty nie wiedziałaś?” „Szok ze zadajesz takie pytania.” „Jak można wgl… to i tamto”. Naczytałam się pod wieloma postami takich głupich komentarzy, strasznie to drażni i pod moimi postami nie będę tego tolerować. A teraz wyobraźcie sobie ze ktoś jest wrażliwy do tego stopnia ze cały dzień będzie przeżywał ze „może jestem zła mama, może one maja racje, może powinnam to wiedzieć, może powinnam tak zrobić wcześniej, może nie zasługuje na to dziecko skoro jestem taka nieogarnięta”? Czasem wystarczy pomyśleć o innych i ugryźć się w język a dzień będzie piękniejszy. A jak ktoś nie panuje nad swoim ego, to niech się zwyczajnie nie udziela.
Ale po co te nerwy? Ja w żaden sposób nie obraziłam Cię a dałam Ci dobra radę. Ignorujesz ją bo tak Ci wygodnie. Jeżeli Twój post nie jest porównaniem to Twoja sprawa. Ale skoro piszesz o kimś,że ma te a nie inne umiejętności a Twoje dziecko jeszcze nie to dla mnie jest to ewidentnie porównanie. I nie ma znaczenia czy napisałaś,że jest gorsze czy nie. Jak sama widzisz każde dziecko inaczej się rozwija więc co Ci dadzą anonimowe odpowiedzi na forum? No zastanów się. Od wydawania opinii jest lekarz. Nie, nie nudzi mi się, ale jeżeli czytam takie bzdury to po prostu muszę się udzielić.
 
reklama
Ale po co te nerwy? Ja w żaden sposób nie obraziłam Cię a dałam Ci dobra radę. Ignorujesz ją bo tak Ci wygodnie. Jeżeli Twój post nie jest porównaniem to Twoja sprawa. Ale skoro piszesz o kimś,że ma te a nie inne umiejętności a Twoje dziecko jeszcze nie to dla mnie jest to ewidentnie porównanie. I nie ma znaczenia czy napisałaś,że jest gorsze czy nie. Jak sama widzisz każde dziecko inaczej się rozwija więc co Ci dadzą anonimowe odpowiedzi na forum? No zastanów się. Od wydawania opinii jest lekarz. Nie, nie nudzi mi się, ale jeżeli czytam takie bzdury to po prostu muszę się udzielić.
ale to działa na tej samej zasadzie co pytanie o pierwszy ząbek, o to ile mleka dziecko pije czy kiedy zaczęło chodzić. Wyobraź sobie ze czyjes dziecko na 7 miesięcy i jeszcze ani jednego ząbka, i mama zmartwiona pisze, „czy to normalne? Czytałam ze dziecku pierwszy ząb powinien wyrosnąć około 4miesiaca. Jak wasze dzieci miały?” I jak jedna odpisze, ze jej córce wyrósł w wieku 4 miesięcy, a inna zaś ze w wieku 8 miesięcy, to wiadomo ze taka mama sobie pomyśli „No to skoro rzeczywiście u tylu dzieci jest taka rozbieżność w czasie to jest to widocznie ok, nie ma się co martwić i latać po lekarzach, dobrze są takie miłe kobiety na forum które zawsze mnie uspokoją.” A jak jej jedna odpisze „co ty wgl zadajesz za pytania” „jak można się martic o to kiedy zeby rosną” „idź do lekarza” „co za głupie pytanie” to sama sobie wyobraź co o tym myśleć. To jest normalne ze młode mamy się martwią, często są tu samotne mamy, lub takie co mieszkają same i nie ma kto im pomoc, lub poprostu mamy z pierwszym dzieckiem bez doświadczenia i wola pytać się anonimowo bo głupio im wprost zapytać, babci, cioci, siostry. I to nie jest wtedy porównanie tylko troska, zmartwienie.
A jeżeli dla ciebie moj post to porównanie No to jesteś w błędzie. Napisałam ci już pare razy ze nie, i to jest ostatni komentarz w którym się bronię. 😆 a co do lekarza i jego opini… jakby moje dziecko miało wysypkę, rankę lub coś to bym nie pytała, tylko szła od razu do lekarza, ale są rzeczy które nie zagrażają zdrowiu i życiu dziecka i czasem wystarczy sięgnąć opini innych mam i już jest się spokojniejszym.
 
ale to działa na tej samej zasadzie co pytanie o pierwszy ząbek, o to ile mleka dziecko pije czy kiedy zaczęło chodzić. Wyobraź sobie ze czyjes dziecko na 7 miesięcy i jeszcze ani jednego ząbka, i mama zmartwiona pisze, „czy to normalne? Czytałam ze dziecku pierwszy ząb powinien wyrosnąć około 4miesiaca. Jak wasze dzieci miały?” I jak jedna odpisze, ze jej córce wyrósł w wieku 4 miesięcy, a inna zaś ze w wieku 8 miesięcy, to wiadomo ze taka mama sobie pomyśli „No to skoro rzeczywiście u tylu dzieci jest taka rozbieżność w czasie to jest to widocznie ok, nie ma się co martwić i latać po lekarzach, dobrze są takie miłe kobiety na forum które zawsze mnie uspokoją.” A jak jej jedna odpisze „co ty wgl zadajesz za pytania” „jak można się martic o to kiedy zeby rosną” „idź do lekarza” „co za głupie pytanie” to sama sobie wyobraź co o tym myśleć. To jest normalne ze młode mamy się martwią, często są tu samotne mamy, lub takie co mieszkają same i nie ma kto im pomoc, lub poprostu mamy z pierwszym dzieckiem bez doświadczenia i wola pytać się anonimowo bo głupio im wprost zapytać, babci, cioci, siostry. I to nie jest wtedy porównanie tylko troska, zmartwienie.
A jeżeli dla ciebie moj post to porównanie No to jesteś w błędzie. Napisałam ci już pare razy ze nie, i to jest ostatni komentarz w którym się bronię. 😆 a co do lekarza i jego opini… jakby moje dziecko miało wysypkę, rankę lub coś to bym nie pytała, tylko szła od razu do lekarza, ale są rzeczy które nie zagrażają zdrowiu i życiu dziecka i czasem wystarczy sięgnąć opini innych mam i już jest się spokojniejszym.
Ale ty piszesz o rozwoju intelektualnym dziecka. Sama widzisz jakie są rozbieżności. U Twojego dziecka może być to coś a może być nic. Więc skoro się martwisz to idź do lekarza. Mamy pytają na forum o różne sprawy ale odpowiedzi zawsze są te same. Idź i skonsultuj to z lekarzem. Jeżeli nie chcesz i uspokoiły Cię odpowiedzi na forum to Twoja sprawa.
 
Ale ty piszesz o rozwoju intelektualnym dziecka. Sama widzisz jakie są rozbieżności. U Twojego dziecka może być to coś a może być nic. Więc skoro się martwisz to idź do lekarza. Mamy pytają na forum o różne sprawy ale odpowiedzi zawsze są te same. Idź i skonsultuj to z lekarzem. Jeżeli nie chcesz i uspokoiły Cię odpowiedzi na forum to Twoja sprawa.
No widzę jakie są rozbieżności i bardzo mnie to uspokoiło. 😁 jakbym tego posta nie napisała to bym nie wiedziała ze są takie rozbieżności i bym się martwiła dalej. Ale na szczęście uzyskałam sporo odpowiedzi, i wiem ze moje dziecko ma jeszcze czas.
 
🤣 kobieto… to nie jest porównywanie. Przecież nigdy w życiu bym nie porównywała mojego dziecka ze jest gorsze bo jeszcze nie mówi. Ciekawość i martwienia się to jest co innego. Na forum zadaje się pytania, jak czegoś nie wiem, coś mnie martwi to pytam. Bzdury to ty piszesz, to są zaczepki, aż tak co się nudzi ? Ja tego nie umiem pojąc. Jak można tak o z dupy, z nudów być wrednym, odpisywać chamsko. Ja do nikogo tak nie pisze i oczekuje Togo samego. To nie jest forum „wymądrzanie się”. Zobacz jakim tonem napisałaś: „chyba żartujesz”.. No nie, nie żartuje, pytam na poważnie. Nie zapytałam o nic złego… Popatrz tylko ile dziewczyn odpisał normalnie, po pierwsze odpowiedziało na pytanie,a po drugie normalnie odpowiedziały. Nie można tez tak ?

Błagam Was dziewczyny, bądźmy dla siebie miłe. To naprawdę nie jest nikomu potrzebne. 🫶🏻 każda z nas ma inna wrażliwość i inne emocje. Jedni nasraja na taki komentarz, a drudzy się zmartwią.
Mnie takie komentarze drażnią, strasznie się irytuje jak widzę jakaś przemądrzała Panią która wyniosle pisze komentarze typu „pff co ty nie wiedziałaś?” „Szok ze zadajesz takie pytania.” „Jak można wgl… to i tamto”. Naczytałam się pod wieloma postami takich głupich komentarzy, strasznie to drażni i pod moimi postami nie będę tego tolerować. A teraz wyobraźcie sobie ze ktoś jest wrażliwy do tego stopnia ze cały dzień będzie przeżywał ze „może jestem zła mama, może one maja racje, może powinnam to wiedzieć, może powinnam tak zrobić wcześniej, może nie zasługuje na to dziecko skoro jestem taka nieogarnięta”? Czasem wystarczy pomyśleć o innych i ugryźć się w język a dzień będzie piękniejszy. A jak ktoś nie panuje nad swoim ego, to niech się zwyczajnie nie udziela.
Doskonale to wszystko rozumiem.Ostatnio jak byłam u fryzjera,Pani pyta się mnie czy mała sama chodzi...ja mówię,ze jeszcze nie na co ona odpowiada: Jak to możliwe? Ale pewnie już mówi? No pojedyńcze wyrazy....😱
Przez chwilę poczułam sie jak mama chorego dziecka.
Niestety,często to zachowanie społeczeństwa powoduje niepotrzebne lęki.
 
Doskonale to wszystko rozumiem.Ostatnio jak byłam u fryzjera,Pani pyta się mnie czy mała sama chodzi...ja mówię,ze jeszcze nie na co ona odpowiada: Jak to możliwe? Ale pewnie już mówi? No pojedyńcze wyrazy....😱
Przez chwilę poczułam sie jak mama chorego dziecka.
Niestety,często to zachowanie społeczeństwa powoduje niepotrzebne lęki.
tak! Całkowicie niepotrzebna dodatkowa karuzela zmartwień, tak jakby było ich mało. 🫣
 
dokładnie...i jeszcze te komentarze nie w temacie postu....a moje to zaczęlo mówic jak miało 11 miesiecy.
Wszystko przeszłam bo moja córcia jest z tych które robią po swojemu😅😆
Ech łapmy chwilę póki nie mają zębów które gryzą przy karmieniu, nie chodzą, nie mówią, nie ,,pyskują" może to nawet dobrze że niektóre dzieci później zaczynają 🤭😅
 
Ech łapmy chwilę póki nie mają zębów które gryzą przy karmieniu, nie chodzą, nie mówią, nie ,,pyskują" może to nawet dobrze że niektóre dzieci później zaczynają 🤭😅
dokładnie!
Bo później dopiero wesoło się robi 🤯
Na szczęście u mnie nie ma jeszcze etapu pyskowania, ale za rok dwa ... nadejdzie ten czas 🤣🤣🤣🤣
 
reklama
Do góry