kobieto… to nie jest porównywanie. Przecież nigdy w życiu bym nie porównywała mojego dziecka ze jest gorsze bo jeszcze nie mówi. Ciekawość i martwienia się to jest co innego. Na forum zadaje się pytania, jak czegoś nie wiem, coś mnie martwi to pytam. Bzdury to ty piszesz, to są zaczepki, aż tak co się nudzi ? Ja tego nie umiem pojąc. Jak można tak o z dupy, z nudów być wrednym, odpisywać chamsko. Ja do nikogo tak nie pisze i oczekuje Togo samego. To nie jest forum „wymądrzanie się”. Zobacz jakim tonem napisałaś: „chyba żartujesz”.. No nie, nie żartuje, pytam na poważnie. Nie zapytałam o nic złego… Popatrz tylko ile dziewczyn odpisał normalnie, po pierwsze odpowiedziało na pytanie,a po drugie normalnie odpowiedziały. Nie można tez tak ?
Błagam Was dziewczyny, bądźmy dla siebie miłe. To naprawdę nie jest nikomu potrzebne.
każda z nas ma inna wrażliwość i inne emocje. Jedni nasraja na taki komentarz, a drudzy się zmartwią.
Mnie takie komentarze drażnią, strasznie się irytuje jak widzę jakaś przemądrzała Panią która wyniosle pisze komentarze typu „pff co ty nie wiedziałaś?” „Szok ze zadajesz takie pytania.” „Jak można wgl… to i tamto”. Naczytałam się pod wieloma postami takich głupich komentarzy, strasznie to drażni i pod moimi postami nie będę tego tolerować. A teraz wyobraźcie sobie ze ktoś jest wrażliwy do tego stopnia ze cały dzień będzie przeżywał ze „może jestem zła mama, może one maja racje, może powinnam to wiedzieć, może powinnam tak zrobić wcześniej, może nie zasługuje na to dziecko skoro jestem taka nieogarnięta”? Czasem wystarczy pomyśleć o innych i ugryźć się w język a dzień będzie piękniejszy. A jak ktoś nie panuje nad swoim ego, to niech się zwyczajnie nie udziela.