Kiedy zacząć naukę na rowerku bez pedałów?

[Tyńka]

Nasza Hania ma swój rowerek od soboty, na razie obwą****ą się dość nieufnie, ale jako energiczna dwulatka z silnie rozwiniętym instynktem własności dzielnie broni go przed starszym bratem. Staszek już Hani pokazał jak należy się obchodzić z rowerkiem i mam nadzieję, że wkrótce Hanka ruszy z kopyta

 

[First BIKE Ania]

Pastela, bardzo serdecznie zapraszam na wątek dotyczący testowania rowerków i życzę powodzenia.
Biegówki doskonale sobie radzą na najróżniejszych terenach i Twój synek na pewno odczułby dużą różnicę.
Oto model przygotowany specjalnie dla "trudnych" terenów - First BIKE Cross. Głęboki bieżnik ułatwia dziecku swobodne poruszanie się nawet po piaszczystych ścieżkach.

 

[First BIKE Ania]

Nasza Hania ma swój rowerek od soboty, na razie obwą****ą się dość nieufnie, ale jako energiczna dwulatka z silnie rozwiniętym instynktem własności dzielnie broni go przed starszym bratem. Staszek już Hani pokazał jak należy się obchodzić z rowerkiem i mam nadzieję, że wkrótce Hanka ruszy z kopyta

Witaj w klubie Tyńka! O to, czy Wasza mała pociecha da sobie radę raczej jestem spokojna.
Ale nie bądź zdziwiona jak się okaże, że Hania przez tydzień lub dwa najpierw będzie dumnie prowadzała swój rower zamiast na nim jeździć...
Zupełnie tak jak to małe skośnookie szczęście :-)

[video=youtube;r6i4DF5huw4]http://www.youtube.com/watch?v=r6i4DF5huw4&feature=related[/video]

A przy okazji, wiecie, że w Japonii First BIKE zrobił kilka lat temu niesamowitą furorę? Jest tam niesamowicie popularny! Czego i nam życzę :-)

 

[baśka]

MÓJ MŁODSZY SYNEK DOSTAŁ ROWEREK jak miał rok i 9 miesięcy i wtedy na nim chodził,poprostu prowadzał go miedzy nogami, potem miał ok 3 mcy przerwy i w wieku 2 lat jak się rozkręcił to teraz takie cuda wyczynia że nie możemy go dogonić...mamy już za sobą mały wypadek poprzez zamiłowanie do wjeżdżania w dziurynie wiem czy rowerek długo wytrzyma

 

[mata-kow]

Córka dostała rowerek biegowy pod choinkę, jednak był z tych wyższych i odrobinę jej brakowało, żeby dotykała całymi stópkami o podłoże.
Pierwsze jazdy rozpoczęłyśmy z początkiem wakacji (miała wtedy skończne 3 latka). W pierwszy dzień szła okrakiem nad siodełkiem - odległość 300 m pokonała w pół godziny, Na drugi dzień nadal szła okrakiem nad siodełkiem, czasem przysiadała - uparła się, żeby iść do babci - 2 km w 2,5 godziny. W trzeci dzień przytrzymałam ją jak usiadła na rowerku i pojechała ;-)
Od tamtej pory jeździ coraz szybciej, potrafi przez 3-4 m jechać z nogami w górze (szkoda, że blisko nas nie ma większej ilości górek), a ja muszę co chwilę wołac, zeby się zatrzymała, bo za nią nie nadążam ;-))
Oprócz tego zauważyłam, że nóżki które miały delikatny x poprawiły się sporo Już nie pamiętam kiedy bylam z nia ostatnio na spacerze bez rowerku
Jestem ciekawa czy w przyszłym roku przesiądzie się już na zwykły rowerek, czy nadal będzie na biegowym smigać... Szkoda, że nie kupilismy mniejszego rowerka biegowego nieco szybciej

 

[drcron]

Moja Julcia przygodę z rowerkiem biegowym zaczęła w wieku 16 miesięcy, od 2 miesięcy biegamy na rowerku ( ja obok niej), sprawia jej to wielka frajdę i mimo kilku upadków, nie poddaje się, a pierwsze co jak rano wyjeżdżamy z domku, to Julka musi zrobic rundkę do okola ogrodu na rowerku, bo inaczej jest płacz. Zastanawiam się co bedzie zimą? Może jakieś płozy jej domontuję

 

[First BIKE Ania]

MÓJ MŁODSZY SYNEK DOSTAŁ ROWEREK jak miał rok i 9 miesięcy i wtedy na nim chodził,poprostu prowadzał go miedzy nogami, potem miał ok 3 mcy przerwy i w wieku 2 lat jak się rozkręcił to teraz takie cuda wyczynia że nie możemy go dogonić...mamy już za sobą mały wypadek poprzez zamiłowanie do wjeżdżania w dziurynie wiem czy rowerek długo wytrzyma

Znam to :-) Najfajniej jest obserwować jak dzieci robią postępy. Najpierw trzymają rower miedzy nóżkami starając się opanować pojazd (bo przecież już nie stoi sam jak czterokołowy samochód), potem zaczynają ostrożnie chodzić a zaraz potem biegać!
I już wiadomo, że wiedzą o co chodzi. Umieją trzymać równowagę. Nauczyły się tego SAMODZIELNIE - naturalnie, bez stresu, intuicyjne i podczas zabawy!

A co do wytrzymałości. O First BIKE się nie boję. Ten rower wytrzyma wszystko. Zobacz:

[video=youtube;cX-2BegcZoA]http://www.youtube.com/watch?v=cX-2BegcZoA[/video]
Może następnym razem zrobimy próbę ze słoniem? :-)

 

[Bodzinka]

Mój Mały za mały ale na wiosne planuje zakup. Nawet mój M, który raczej do nowości nastawiony sceptycznie się zachwycił ;-) Także czekam na wiosne!!!

 

[First BIKE Ania]

Moja Julcia przygodę z rowerkiem biegowym zaczęła w wieku 16 miesięcy, od 2 miesięcy biegamy na rowerku ( ja obok niej), sprawia jej to wielka frajdę i mimo kilku upadków, nie poddaje się, a pierwsze co jak rano wyjeżdżamy z domku, to Julka musi zrobic rundkę do okola ogrodu na rowerku, bo inaczej jest płacz. Zastanawiam się co bedzie zimą? Może jakieś płozy jej domontuję

Drcron, to Twoja Julia może startować w konkurencji na najmłodszą "biegówkę" :-) w naszym forumowym gronie.
Poza tym kondycji i aktywności można Wam pozazdrościć!

A na zimę z płozą pomysł sprawdzony; jak najbardziej polecam! Popatrz, jak Ci się podoba?

 

[First BIKE Ania]

Bodzinka, cieszę się, że Wam się pomysł podoba.
Gdybyś miała jakieś pytania - chętnie odpowiem. Jestem tu przecież właśnie po to :-)