reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kobiety z Wenus a mezczyzni z Marsa

tajemnicza88

Początkująca w BB
Dołączył(a)
6 Sierpień 2021
Postów
21
Zaczęłam się ostatnio zastanawiać jak to jest u mężczyzn a mianowicie chodzi mi o to, że są np w szczęśliwym związku małżeńskim, mają dzieci itp. Spotykają na swojej drodze inne kobiety, na przykład młodsze od żony czy siebie. Czy to leży w naturze mężczyzny że on zawsze będzie patrzył na inne kobiety? Czy to naturalne że facetom będą podobać się inne kobiety , ale mimo to dalej uważają że ich kobieta w domu jest najpiękniejsza. Może oni porównują kobiety inne do swoich żon? Ciekawa jestem jak to jest w tych głowach mężczyzn :)
 
reklama
Czytając to, co napisałaś, to ewidentnie jestem z Marsa...
Jestem szczęśliwą mężatką, mam dzieci, a oglądam się za przystojnymi facetami na ulicy, podglądam facetów na siłowni, bo imponują mi ich muskularne sylwetki, komentuję wygląd innych mężczyzn przy mężu i on doskonale wie, że są aktorzy, za którymi szaleję. On też nie ma problemu z "ocenianiem" i oglądaniem się za młodymi dziewczynami, a ja potrafię mężowi powiedzieć, że ta dziewczyna ma nieziemskie nogi, a tamta boską figurę i żadne z nas nie ma z tym problemu, bo oboje znamy swoją wartość, jesteśmy pewni siebie i siebie nawzajem ;)
 
Wydaje mi się że małżeństwo to kwestia wyborów każdego dnia. To znaczy, że mogłabym pójść na łatwiznę, porzucić moje życie i uciec z kochankiem ale wybieram mojego męża i cały pakiet problemów z tym związany. Przecież to, że ma się męża nie znaczy, że nie może mi się podobać jakiś inny facet pytanie jest co z tym zrobię ? Co zrobię z tym jak będzie mnie podrywał, zaprosi na kawę ? Każdy może dokonać wyboru. Wydaje mi się, że takie okazje się szczególnie nadarzają wtedy jak akurat w małżeństwie pojawią się jakieś kłopoty.
 
Do góry