Kogo nosimy pod seruchem? Chlopca czy dziewczynke?

[sandra1982]

A to badanie glukozy robia w szpitalach czy np. w labolatoriach tam gdzie krew i mocz to tez?? Kurcze, ja to nic nie wiem...

 

[Leyna]

Sandra myślę, że w laboratoriach też robią. Ja akurat miałam skierowanie od gina na kompleksowe badania do szpitala, więc mi zrobili w szpitalu.

 

[sandra1982]

Ok, dzieki Leyna.

 

[Jotemka]

Sandra, robia w laboratoriach, w przychodniach rejonowch tez. A ja jutro ide do gina i nie zrobilam badan... Chyba mnie powiesi . Mialam zrobic toksoplazmoze i bad og moczu, ale przez te choroby (jeszcze sie nie wykurowalam) to nie mialam sily...

 

[silunia]

Ja myslalam ze po tej glukozie zwroce , dla mnie za mega slodka !!! Ale tak jak mowi Leyna poszlo bo musialo , ale za to pozniej nic mi sie nie chcialo jesc az do lunchu , naprawde bylam pelna i najedzona 8)

 

[sandra1982]

Joas, a na toxoplazmoze wysylaja kazdego czy powiedzmy tylko osoby majace stycznosc z kotami? Dopytuje sie, bo jak narazie to robie badania tylko ogolne krwi i moczu. Przy pierwszym badaniu bylo cos wiecej, wiem, bo jakies wyniki "ujemne" mi powychodzily i moja ginek. pow. ze sie cieszy i nie wiem czemu, ale nie zapytalam czego to dotyczylo to badanie

 

[silunia]

Sandra a lekarz nie zlecil ci toxo i chlamedie na poczatku ciazy ???
Toxo wcale nie musisz zarazic sie od kota , mozesz od surowego miesa ( np. przy przyzadzaniu )lub owocow !!!! Wcale nie musi byc o zwierzaka !

 

[sandra1982]

Moze mialam na chlamydie i toxo przy tym pierwszym badaniu?? Kurde, no nie wiem, musze sie dowiedziec. Tak jak wczesniej napisalam, wiem, ze mialam jakies wyiki ujemne. Ja to czasami nie mysle...Kurcze...Teraz to bede miec myslowki. Chyba do niej zadzwonie i sie dowiem.

 

[Leyna]

ja nie miałam robionej toxoplazmozy. nie mam kota, nie mam do czynienia z innymi kotami. surowego mięsa nie jem, owoce i warzywa myję.
tak naprawdę toxo powinny robić osoby, które mają stycznośc z kotami, a zwłaszcza z ich odchodami.

 

[silunia]

Leyna nie zgodze sie z tobą , ja kota tez nie mam , surowego miesa tez nie jem , choc oczywiscie przyzadzam najpierw surowe , pewnie tez tak robisz , owoce takze myje , ale reki sobie nie dam uciac ze nigdy nie umytego owoca nie zjadlam

mam znajoma ktora tez nigdy kota nie miala , a przechodzila toxo !!! Nie ma reguly !!!