reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kolacja dla rocznego dziecka

F

Fiołek2010

Gość
Witam

kochane, mam pytanko. co podac rocznemu alergikowi na kolacje zeby sie najadł?? Moja mała pije bebilon pepti2 i najzwyczajniej w swiecie jak na kolacje zje kaszke z tym mlekiem to juz sie nie najada.za 3-4 h domaga sie mleka ,generalnie jak zje kolacje o 20 to pozniej o 23,4 i 7 pije po 180ml mleka. Córcia nie jest w stanie zjesc naraz wiecej niz kaszke zrobiona ze 150ml mleka.Probowalam Sinlaca,jak zje cala porcje wytrzyma 6h,ale za sinlaciem nie przepada bo jest slodki a ona slodkich rzeczy nie lubi wiec ewentulanie raz w tygodniu uda nam sie przemycic.ale to i tak tylko 6h a gdzie do calej nocy?
 
reklama
moj wieczorem zjada kaszke przygotowana ze 240ml wody do tego odpowiednia ilosc nutramigenu plus kaszka 8 miarek zazwyczaj ktoras z ryzowych bobovity, pije to w butli i spi do rana bez przebudzen, dopiero po 7 je sniadanko

moze pobudki nie sa spowodowane przez glod? a czyms innym,
im dziecko wieksze tym lepiej przesypia noce bez jedzenia, przynajmniej tak jest w teorii ale u nas to sie sprawdza:tak:

no ale pawel ma 10 miesiecy, nie wiem co bedzie za 2;-)

edit: a moze za malo je w ciagu dnia? to podobno tez jest powod nocnych pobudek na jedzenie
 
czasem zdarzy sie ze mało zje w ciągu dnia ale czy zje normalnie czy zje mało to i tak w nocy co 3-4h chce jeśc.

moja w życiu nie wypiła kaszki z butelki,zawsze jemy łyżeczką i max. zje z 150ml mleka i więcej jej sie nie mieści.
 
Hmm..mi tez sie wydaje, ze to cos innego, nie glod. Moja do tej pory je kaszke na kolacje na max 210ml mleka i spi do rana. Jest generalnie malym zarlokiem, wiec to nie to, ze nie potrzebuje duzo na kolacje :) Ja sama lubie czasem kaszke bobovita zjesc i jest naprawde baaardzo sycaca.

A w nocy jak je to tez łyżką?
 
nie no chyba bym zwariowała;-) w nocy pije samo mleko i to tez nie moze sie obudzic bo inaczej mleka nie wypije (tak ma odkąd skończyła 3 mies).a jak głodna to nie zasnie i trzeba by wtedy karmic łyżeczką. dzis na kolacje pochłoneła 2,5 kanapki.wg mnie powinno wystarczyc do rana-zobaczymy. trzymajcie kciuki;-)
 
Witajcie.
Mam podobny problem z moim Mackiem,ktory na 15 i pol mc.Jest na nutramigenie od 3 tyg.zycia.Na ostatni powiedzmy posilek ok.20 je mleko z kleikiem ryzowym(210ml).Nigdy nie wytrzyma calej nocy!Czasami je juz ok.24.30 czasami ok.4.Nie wiem dlaczego tak roznie?W ciagu dnia zjada na sniadanie ok.8 rano 260 kaszki ryzowej (lyzeczka)potem ok.12 obiad-sloiczek(niestety produkcja mamy mu nie pasi,wiec wole zeby chociaz wciagnol ten gotowy obiadek),potem ok.15.30-150ml samego mleka(ale z tym to roznie bywa)Nastepnie ok 17.30-kisiel lub 2 deserki owocowe lub czasami jak ma dobry dzien-zupe mamy i juz pozniej to mleko.Czy uwazacie,ze to za malo???????Nie chce jesc jablek w calosci,musze nadal ucierac:(Chleba,wedlin,sera-nie lubi!!!O warzywach typu pomidor,ogorek-moge zapomniec...Poradzicie cos madrego?
Pozdrawiam
 
w nocy pije samo mleko i to tez nie moze sie obudzic bo inaczej mleka nie wypije )
Skoro się nie budzi to jak sygnalizuje, że jest glodna:confused:
Moje 13-miesięczne dziecko to wręcz wyłazi z łóżeczka na śpiocha i przychodzi do kuchni kiedy robię jej mleko.
Potem wkładam ją do łóżeczka, daję butlę, potem wodę.....wtedy Iga odwraca się na bok, wkłada sobie smoczek do buzi i śpi dalej.

Ale czasem jest tak, że w nocy kręci się, wierci i coś pojękuje.
Ale nie zawsze odrazu chce mi się wstac i leżę pare minut zanim się zbiorę.
Ona wtedy usypia i okazuj się, że jednak nie była głodna.

Ja akurat chcę, żeby w nocy jadła bo wagowo jest poniżej 3 centyla.
 
Mi sie wydaje, ze dziecko w tym wieku je w nocy z przyzwyczajenia, nie z glodu. Chociaz oczywiscie, jezeli jest karmione w nocy, to jego organizm moze byc przystosowany do tego. Rozumiem Noel, bo skoro ktos chce karmic w nocy to nie ma problemu chyba :) Natomiast jesli nie...Ja swoja corke odzwyczajalam, bo sama jakos nie chciala zrezygnowac z jedzenia w nocy, a wolalam zeby tego nie robila (jasie nie wysypialam, ona sie nie wysypiala, niedobrze dla zebow itp). Dawalam jej coraz bardziej rozcienczone mleko i ten etap byl latwy, bo nawet jak byla jedna miarka na 120ml to ona to akceptowala (co dla mnie jest dowodem, ze zbyt glodna nie byla;). Potem przeszlam na wode i tu sie buntowala odrobine, ale chyba 2 noce, moze 3 i to tez nieszczegolnie...Teraz czasem jak sie obudzi to prosi o picie, wypije 2 lyki i kima :) ALe tez juz nie z butelki, zeby pila wtedy, kiedy chce pic, a nie dlatego, ze smoczka chce pociagnac. Jak chcesz odzwyczaic, to mysle, ze spokojnie Ci sie to uda, bo dziecko w tym wieku nie potrzebuje fizjologicznie jesc w nocy. Tylko musi sie przyzwyczaic do innego stylu odzywiania. Tutaj tez dochodzi jedzenie kolacji na minimum godzine przed snem, zeby maluch nie szedl spac objedzony, bo to tez dla brzuszka niezdrowo :)
 
zgadzam sie z charlene, tez odzwyczailam pawelka bo uparl sie jesc o 4, ja zdecydowalam sie dawac mu herbatke, i na poczatku odmawial jej picia, sprobowalam 2 raz i sie udalo, po 2 dniach zmienilam na wode a po 2 nastepnych przestal sie budzic,

nie dawalabym jesc, tylko pic, ewentualnie jak bylby placz utulic, na pocztku sprobowalabym ograniczyc jedno karmienie to o 23 a potem kolejne:tak:
uda sie na pewno!!

zycze powodzenia!!:tak:
 
reklama
Noel
to jest takie specyficzne kwękanie,pojekiwanie.zawsze najpierw dostaje wodę,a jak za chwile znowu pojeckuje to wtedy wiadomo ze jest głodna.

dzieki dziewczyny,moze faktycznie postaram sie rozcienczac jej to mleko tylko najpierw musze wymyslic na kolacje cos czym sie naje.
 
Do góry