reklama
Wydaje mi się że njlepiej poczekać jak mała już konketnie podrośnie i sama bedzie chciała.
Czemu takiemu maleństwu chcesz kolczyki zakładać? Przecież jej sprawi to tylko ból :-[
No i jeszcze przy gojeniu też nie ma miłych doświadczeń,szczególnie że takie malenstwo dużo zaczyna się wiercić a nie powiesz jej że musi uważać ???
Czemu takiemu maleństwu chcesz kolczyki zakładać? Przecież jej sprawi to tylko ból :-[
No i jeszcze przy gojeniu też nie ma miłych doświadczeń,szczególnie że takie malenstwo dużo zaczyna się wiercić a nie powiesz jej że musi uważać ???
całkowicie popieram!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wiele razy widziałam maleństwa z kolczykami w uszkach ale czy to takie fajne??
ja nie przebiła bym takiemu szkrabowi uszu!poczekałabym np.do komuni!!
ale to ty jesteś mamą i to ty wiesz co dla twojego malucha jest dobre a co nie!!
wiele razy widziałam maleństwa z kolczykami w uszkach ale czy to takie fajne??
ja nie przebiła bym takiemu szkrabowi uszu!poczekałabym np.do komuni!!
ale to ty jesteś mamą i to ty wiesz co dla twojego malucha jest dobre a co nie!!
naja
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2005
- Postów
- 8 813
ja rowniez dziwie sie mamom, ktore przebiaja uszy maluszkom. czy to ozdoba? moim zdaniem to szpeci dziecko! maluszki sa tak sliczne, ze jakies blyskotki w uszach, ktore maja na sile sprawiac, ze wyglada 'doroslej' sa tak naprawde okropne!
ze juz o bolu, jaki sprawi sie dziecku nie wspomne.
poza tym nie masz gwarancji, jak uszy beda sie goic. sama mam przebite /znacznie pozniej!/ przez sile fachowa, a meczylam sie z tym ponad miesiac! antybiotyki, bol, ropa.. koszmar. tylko dlatego, ze moje cialo nie tolerowalo obcego elementu. skad wiesz, ze u twojej corki tak nie bedzie?
i dziewczyny maja racje - wytlumacz niemowlakowi, ze ma uwazac i na przyklad nie ciagnac sie za uszy! poczekaj, az odkryje, ze ma kolczyki. raczki jej zwiazesz? zycze powodzenia.
ze juz o bolu, jaki sprawi sie dziecku nie wspomne.
poza tym nie masz gwarancji, jak uszy beda sie goic. sama mam przebite /znacznie pozniej!/ przez sile fachowa, a meczylam sie z tym ponad miesiac! antybiotyki, bol, ropa.. koszmar. tylko dlatego, ze moje cialo nie tolerowalo obcego elementu. skad wiesz, ze u twojej corki tak nie bedzie?
i dziewczyny maja racje - wytlumacz niemowlakowi, ze ma uwazac i na przyklad nie ciagnac sie za uszy! poczekaj, az odkryje, ze ma kolczyki. raczki jej zwiazesz? zycze powodzenia.
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2004
- Postów
- 13
Myśle że najlepiej jeszcze z kolczykami poczekać bo dziecko faktycznie kiedy zaczyna się interesować swoim ciałem to uwielbia się np: ciagnęć za włosy, uszy itd a to może być niebezpieczne. Wydaje mi się również że bez sensu jest narażac takie malutkie dziecko na ból przy przebijaniu i gojeniu uszu :
Poczekaj jeszcze troszkę przecież na przebicie uszu Twoja córeczka bedzie miała jeszcze całe życie (może niech sama kiedyś zdecyduje czy chce mieć kolczyki
)
makitoza
Fanka BB :)
Moja córka ma 3 lata i na dzień dzisiejszy nie odważyłabym się jej przebić uszu. Sama się jeszcze nie domaga. Narazie chce nosic spinki i mieć długie włosy. To chyba bezpieczniejsze.
mordziulka
MAMUSIA HUBUSIA
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2006
- Postów
- 2 655
ja tez uwazam ze jeszcze za wczesnie! no przynajmniej do 4-5 lat! jak juz dziecko samo moze w jakis sposub sie wypowiedziec na ten temat! no przynajmniej po czesci. znam sama pare dziewczyneczek majacych 5 lat i kolczyki ale same sie decydowaly i nawet nie bylo az tak strasznie bo ponoc pistoletem nie boli. ale zawsze zostaje problem czy wlasnie uszy przyjma "cialo obce"???? a jak nie? to naprawde mozna bolu narobic!!
poczekaj jeszcze troszke dzieciaczki sa tak piekne same w sobie ze czasem "przeozdobienie" moze szpecic!
poczekaj jeszcze troszke dzieciaczki sa tak piekne same w sobie ze czasem "przeozdobienie" moze szpecic!
reklama
avocado2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2004
- Postów
- 703
to powinna być decyzja dziecka.
ja kocham kolczyki. od zawsze wiedziałam, że jestem 'typem' dziewczyny z przekłótymi uszami. mimo, że w mojej rodzienie ŻADNA kobieta nie ma przekłótych uszu. mama się sprzeciwiała. w końcu zrobiłam to potajemnie w wieku 10 lat (ciocia mi przekóła).
jak patrzę na moją córkę, to chciałabym też, żeby od razu nosiła kolczyki. ale przecież ona może ich nie chcieć. to w końcu nic ważnego, tylko ozdoba... poczekam aż będzie mogła się sama wypowiedzieć i wtedy jej zaproponuję.
ja kocham kolczyki. od zawsze wiedziałam, że jestem 'typem' dziewczyny z przekłótymi uszami. mimo, że w mojej rodzienie ŻADNA kobieta nie ma przekłótych uszu. mama się sprzeciwiała. w końcu zrobiłam to potajemnie w wieku 10 lat (ciocia mi przekóła).
jak patrzę na moją córkę, to chciałabym też, żeby od razu nosiła kolczyki. ale przecież ona może ich nie chcieć. to w końcu nic ważnego, tylko ozdoba... poczekam aż będzie mogła się sama wypowiedzieć i wtedy jej zaproponuję.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 910
Podziel się: