Witam porannie. Szarlotka sie dopieka, gruszki czekaja na obranie i zrobienie w syropie, kanie czekaja na posiekanie na sos, sliwki na zrobienie knedli. niesmialo napomyka mózg, że trzeba dokumentacje do szkoly pisac, 6 planów wynikowych...i malucha pilnowac...mimo podziałów obowiązków czasem za duzo tego na jedna małą babe....
mama ma wpaśc, popilnuje z dwie godziny, ale mam wtedy pisać, a te knedle, sliwki to i tak musze poradzic bez mamy...teściowa obiad dla robotników zrobi, bo u nas robotnicy garaz muruja, a mój mąz wychodzi z założenia, że robotnika trzeba karmić.... ;D
mama ma wpaśc, popilnuje z dwie godziny, ale mam wtedy pisać, a te knedle, sliwki to i tak musze poradzic bez mamy...teściowa obiad dla robotników zrobi, bo u nas robotnicy garaz muruja, a mój mąz wychodzi z założenia, że robotnika trzeba karmić.... ;D