reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kolka i inne problemy z brzuszkiem

Jacek:
Dziewczyny z "kolkami" to jest tak: albo faktycznie mają podłoże pokarmowo-jelitowe (i ftedy jakieś espumisany w kropelkach pomagają) albo nerwowe. Jak nasza mała miała takie problemy to się obczytałem różnych takich wyników badań w Stanach. Generalnie wychodziło, że druga przyczynna jest częstsza. Jednak tego należy zaliczyć spożywanie przez karmiącą mamę produktów wołowych. Generalnie zalecali odstawienie wołowiny i mleka krowiego (sera i jogurtów też bo to chodzi o białko a nie cukry jak np laktoza).
Generalnie efekt przychodził po kilku dniach do tygodnia.
Jeszcze długo potem potykaliśmy się o to mleko krowie i w efekcie trzeba było brać modyfikowane (ale popularne)
Drugie co wam mogę polecić to faktycznie jazda samochodem. U nas rewelacja, wyszło na jaw w czasie jazdy pogotowiem do szpitala bo już nikt nie wiedział co z tym zrobić (tak się pruła). Z czasem jazdę zastąpiliśmy spacerem wieczornym na rękach. Było i 30 minut spacerowałem przy -12st C.
Trzymajcie się. Powodzenia
Jacek (tata Miriam i Dobrusi)
 
reklama
PRZEŁOM po 4 miesiacach próbowania nawet suszarki pomógł lekarz,przepisał COLIEF cudo kropelki, kola jak ręką odją poszła w siną dal :)
 
Izzula dodam jeszcze,że paradoksalnie wiekszośc "kolkowych" niemowląt bardzo dobrze przybiera na wadze:tak:.Nie poddawaj się z tym karmieniem- uda Ci się:tak:.A tu link:spróbuj,u nas działało cuda:tak::happy:
Otulanie niemowląt | Pielęgnacja | NIEMOWLĘ

Hehe chyba cos w tym jest :) Moj synek (kolkowy-jakby inaczej) mając 11 tyg i 2 dni wazył 7300 :szok::szok::szok:
A co do tematu kolki to nam pomogly cudowne niemieckie krople Sab Simplex i rurki doodbytnicze WINDI- są rewelacyjne !!!
 
ja na kolkę polecam wodę koperkową, znalazłam ją na wodakoperkowa_pl mojemu maluszkowi pomogła, jest bezpieczna w stosowaniu i można podawać już od pierwszego miesiąca. Polecam
 
Do góry