hej misie-pysie

dzień wczorajszy udany, kobieta zadowolona, kolacja znakomita, spacer w świetle gwiazd, których btw nie było bo cały dzień ślęczą chmury z mgłami, ale za to ciepełko

, dzieć zdrowy - waży 11,5 kg i ma 83 cm ( JOlek pytałaś tak mi sie wydaje i wzrost

rozm 86, chociaz podkoszulki na 92 leżą całkiem ładnie

) jedyny problem to problem siusiakowy, no cóż, trza iść na konsultacje i sie dowiemy co i jak, ponoc czas na wszystko jest ..
Ala jak mogłaś nie załapać tego poczucia humoru?

no wiesz ?

przecież bez Ciebie nigdzie nie jedziemy :*
Gaja dobrze, że odpuściłaś co nie co :-) a może jakas piłka plazowa czy coś? przy okazji dzieciaki sie z Toba pobawią ? :-) zazdroszcze opalenizny..mi się wszystko "zmyło" ..
Kropeczka to Ty jestes jak takie babeczki co ja spotykam z psami co ludzi zagadują

teraz jak Mati szczeka do psów

to tym bardziej mam "nowe przyjaciołki" hahaha ;-) co do spotkania, ani przez chwilę nie przeszło mi przez myśl, żebysmy siedziały z mężami hahahahaha

to byłaby porażka..... ew. z dzieciem jakimś bo nie wiem jak ja to przeżyje( chodzi mi o fakt nowego miejsca i że mąż sobie nie da rady chociaż wiem, ze da..eh :/ ) mnie musiałby tylko pan P podwieźć bo nie wiem czy ja będe zmotoryzowana na tyle, zeby jechać, no chyba, że będzie blisko gdzieś ;-) co do miejscowości to nie wiem, spr. na mapach co gdzie mamy ;-)
ja dalej chce sprzedać samochód wiec jesli ktos zainteresowany jest fordzikiem focusem bo prosze o PW ;-)
waga stoi, pomimo obżarstwa wczorajszego..chciaż tyle
Jolek najwazniejsze, ze smaczny był

Ty to masz spanie, mój to punkt 6,30 juz wstaje i koniec.. :/ :/ nie ma szans go przetrzymać bo głodny jest..