reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

koniec umowy o pracę, czy muszę dostarczyć zaświadczenie o ciąży?

Malwinka89

Początkująca w BB
Dołączył(a)
11 Sierpień 2010
Postów
20
czytałam wcześniejszy temat i już wiem, że pracodawca nie musi podpisać ze mną żadnego aneksu, po zakończeniu się mojej umowy o pracę,(umowa była na pół roku, pierwsza) która skończyła się 31stycznia. Ale z tego co tam jeszcze wyczytałam wynikałoby że powinnam dostarczyć zaświadczenie że jestem w ciąży. Moja pracodawczyni doskonale wie, że jestem w ciąży, bodajże od 12 tygodnia jestem z tego względu na zwolnieniu lekarskim, ale zaświadczenia o tym ani wcześniej ani teraz jej nie donosiłam. A powinnam? I jeśli tak to ile mam na to czasu? Umowa już mi się teoretycznie skończyła, a ona może powiedzieć że nie wiedziała że jestem w ciąży, bo na zwolnieniu tym dla pracodawcy nie było tego kodu. Dodam jeszcze że ostatnie zwolnienie dostałam pod koniec grudnia do 5marca i ona podpisała że nadal pracuje i takie coś wysłałam do zusu.
 
reklama
OMG :D
To ja zaczęłam poprzedni temat. Napisz jeszcze czy 31 stycznia byłaś już w 2 trymestrze.
Z mojego logicznego myślenia wynika, że niestety nie przedłuża ci się umowa o pracę do dnia porodu (bo nie poinformowałaś w odpowiednim czasie pracodawcę). Ale jeśli jesteś z pracodawcą na normalnych warunkach i go o tym poinformujesz to myślę, że jesteś to wstanie załatwić. Lekarz niech ci wystawi zaświadczenie z datą styczniową, że jesteś w ciąży (31 styczeń musi równać się z końcem pierwszego trymestru) i poproś pracodawcę o to aby uznał to zaświadczenie jakby dostał je w styczniu. Z mojego doświadczenia i jako pracownik i jako pracodawca najważniejsze są stosunki międzyludzkie. Dla mnie nie ważnie jest prawo a ludzkie uczucia, ludzkie zachowania. Jako pracownik starałam się zawsze być w porządku wobec pracodawcy, ale jako pracodawca wymagam tego samego od pracowników. Jako pracodawca nie lubię postawy: Ja pracownik i wolno mi wszystko - z czego często okazuje się tylko, że pracownik podskakuje i mu się tylko wydaje, że go prawo chroni z każdej strony (przykład: moja obecna sytuacja). Poinformuj swojego pracodawcę o nieznajomości tego prawa i jakie korzyści Ty z niego osiągniesz, a jakie koszty on będzie musiał ponieś. Daj mu czas na przemyślenia i myślę, że uda ci się wszystko załatwić.
Jeśli nie będziesz antagonistycznie nastawiona do swojego pracodawcy uda się wszystko. Życzę powodzenia :))

P.S.
Ale z drugiej strony patrzeć to możesz ciągnąć zwolnienie do porodu i na to samo wyjdzie :)). Chyba, że masz teraz płacone 80% a nie jak ciężarna 100%. Trzeba się zastanowić czy ma sens cokolwiek załatwiać z pracodawcą. Bo z tego co ja wiem, jak zaczniesz chorować w czasie trwania umowy to po zakończeniu umowy ZUS bierze cię pod swoje skrzydła :)))
 
Ostatnia edycja:
To ja zaczęłam poprzedni temat. Napisz jeszcze czy 31 stycznia byłaś już w 2 trymestrze.
To kluczowa informacja w tej sprawie. Jaki był stan zaawansowania ciazy 31.01.2011.

Z mojego logicznego myślenia wynika, że niestety nie przedłuża ci się umowa o pracę do dnia porodu (bo nie poinformowałaś w odpowiednim czasie pracodawcę).
To nie jest tak. Oczywiscie pracownica powinna poinformować pracodacę, ale samo niepoinformowanie pisemne lub brak przedłożonego zaświadczenia nie moze stanowić przesłanki nieprzedłużenia umowy z art. 177 KP.
Wszak są nawet przypadki, że kobieta dowiaduje się o ciaży później niż w 3 miesiącu.

Lekarz niech ci wystawi zaświadczenie z datą styczniową, że jesteś w ciąży (31 styczeń musi równać się z końcem pierwszego trymestru) i poproś pracodawcę o to aby uznał to zaświadczenie jakby dostał je w styczniu.
Należy po prostu poinformować pracodawcę o ciazy.
 
Ale z drugiej strony patrzeć to możesz ciągnąć zwolnienie do porodu i na to samo wyjdzie :))

Zdecydowanie nie to samo. W przypadku przedłużania zwolnień zasiłek macierzyński nie będzie się nalezał. W dniu porodu autorka wątku nie będzie bowiem pracownikiem.
 
tak jak pisałam- od 12tygodnia jestem na zwolnieniu, a jestem w 36tygodniu ciąży, ->sygnaturka;-) poinformowałam moją pracodawczynię ustnie o tym fakcie, już przy pierwszym zwolnieniu. hm... czyli wszystko jest ok, nie muszę przedstawiać zaświadczenia od lekarza o ciąży z tego by wynikało? Czy nie? Niech mi ktoś jasno powie TAK albo NIE:) bo nie lubię mieć wątpliwości;P
 
Ostatnia edycja:
tak jak pisałam- od 12tygodnia jestem na zwolnieniu, a jestem w 36tygodniu ciąży, ->sygnaturka;-)
Nie wiem jak inni, ale ja sygnaturek nie analizuję.

poinformowałam moją pracodawczynię ustnie o tym fakcie, już przy pierwszym zwolnieniu. hm... czyli wszystko jest ok, nie muszę przedstawiać zaświadczenia od lekarza o ciąży z tego by wynikało?
Jeśli pracodawca czuje się poinformowany to problemu nie ma. jesli nie czuje się poinformowany i poczyni z tego zarzut, na Pani będzie ciążyć obowiązek dowiedzenia, że pracodawca został poinformowany.
 
Do góry