- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2011
- Postów
- 1
Witam!
Mam 32 lata. Jestem mieszkańcem dużego miasta. Mam zasobą dwa nieudane malżeństwa i dwójke dzieci. Corkę 11 lat i syna 4 lata. Z córką nie widzialem sie od 5 lat zsynem od prawie 3. Zdziećmi nie utrzymuję,zadnych kontaktów. Po części przez samego siebie- zlosc na byle zony. wiem glupota. Na corke celowo nie placilem alimentów. Chailbym widywac sie z dziećmi. Wiem ze za pośrednictwem bylych zon to bedzie malo prawdopodobne. Czy sad przyzna mi widzenia takie jak chce?Jak dlugo to bedzie trwalo?
Mam 32 lata. Jestem mieszkańcem dużego miasta. Mam zasobą dwa nieudane malżeństwa i dwójke dzieci. Corkę 11 lat i syna 4 lata. Z córką nie widzialem sie od 5 lat zsynem od prawie 3. Zdziećmi nie utrzymuję,zadnych kontaktów. Po części przez samego siebie- zlosc na byle zony. wiem glupota. Na corke celowo nie placilem alimentów. Chailbym widywac sie z dziećmi. Wiem ze za pośrednictwem bylych zon to bedzie malo prawdopodobne. Czy sad przyzna mi widzenia takie jak chce?Jak dlugo to bedzie trwalo?