reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kontynuacja nauki po powrocie z zagranicy

Dołączył(a)
10 Maj 2007
Postów
1
Witam
Przebywamy obecnie poza granicami Polski mamy corke w wieku 7 lat chcemy wrocic za 3 lata ale zastanawiamy sie czy bedzie dalej mozliwosc kontynuowania nauki w polskiej szkole tzn.czy mała sobie poradzi.Prosimy o jakies rady w rozwiazaniu tej sytuacji.Pozdro
 
reklama
Hej mozliwosc taka na pewno bedzie , zalezy to tez w duzej mierze od dziecka najlepszym rozwiazaniem byłoby gdyby wasza pociecha poszła do polskiej szkoły tam gdzie jestescie, ale nie zawsze jest taka mozliwosc zdaje sobie z tego sprawe.
Ja tez stałam przed takim dylematem mam corke w wieku 7 lat i miałam wyjechac na 3, 4 lata zagranice ale troszke sie boje robic jej takie pranie mozgu.
Poki co wole latac do meza co jakis czas
 
Będzie miała nie tylko możliwość ale i obowiązek uczęszczać do szkoły- konstytucja!! Natomiast będzie bardzo ciężko, jeśli sama jej nie będziesz kilka godzin dziennie uczyła- na co nie namawiam bo mała zwariuje po 6 godzinach w szkole i jeszcze nauka w domu- to nikt jej nie pomoże. Polska szkoła odpada, sama jestem nauczycielką i mam mnóstwo znajomych których dzieci chodzą do tych szkółek. Uczęszczają do nich tylko w celu nawiązania znajomości z polskimi dziećmi, albo po to żeby ksiądz zezwolił na przystąpienie do komuni (uczą w niej również religii). Poziom jest masakrycznie niski, a dzieci są uczone z książek wycofanych w Polsce przez ministerstwo edukacji- są to książki z makulatury- śmieci!! Szkoła opiera sie na krzewieniu przestarzałego patriotyzmu i napewno nie nauczy Twojego dziecka niczego poza czytaniem i pisaniem.
Wszystko w Twoich rekach... Na pocieszenie ci mogę powiedzieć ze coraz więcej dzieci wraca po latach do Polski i szkoły zaczęły dostrzegać i zastanawiać sie nad tym problemem. Za 3 lata powinnien się jakoś rozwiązać- albo obniżą poziom nauczania, albo będą mieli jakis dodatkowy tok nauczania. Pozdrawiam!
 
Ja mam osmiolatka i za 3 lata mam zamiar wrocic do Polski ,bo obecnie mieszkamy w Holandii.Rowniez mam ten dylemat :tak:W wakacje zaopatrzylam sie w komplet podrecznikow do klasy 2-ej i mimo tego iz tutaj chodzi syn do szkoly,nauczyl sie jezyka swietnie,siedzimy codziennie i uczymy sie.Naszczescie te nowe ksiazki sa kolorowe i az milo nauka nam idzie.Te co ja pamietam nie zachecaly tak do nauki.Tutaj w NL system nauki wyglada inaczej,dzieci nie maja lekcji zadawanych do domu,szkola jest bezstresowa,oczywiscie do czasu.Pozdrawiam
 
Mojego Małża rodzice "wywieźli" za granicę jak miał 12 lat. I to nie wpłyneło na niego dobrze.
Nie znał języka - nagle stracił wszystkich kolegów - wstydził się wychodzić z domu. Stał się taki trochę dziki ;-) bo taki "szok" nieco zarkęcił jego rozwojem. W okresie dojrzewania chciał wrócić do rodzinnego kraju bo tak tęsknił za wspomnieniami z dzieciństwa...
 
Do góry