Jestem w 4 tugodniu ciąży. Aktualnie przebywam ostatni dzień w izolacji. Koronawirusa przeszłam dosyć łagodnie jedynie z utrata węchu i smaku i zatkanym przez 3 dni nosem. Moj mąż przechodził koronawirusa tydzień wcześniej. Naczytałam się różnych informacji ze plemniki maga byc uszkodzone oaz ze najgorzej jest chorwac w pierwszym trymestrze ciąży. Proszę koleżanki o wszystkie możliwe informacje jakie macie doświadczenia po podobnym przykładzie
reklama
Sylwestrowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2021
- Postów
- 1 128
Kuzynka chorowała na COVID w pierwszym trymestrze ciąży. Nie była zaszczepiona. Z tego co pamietam zbijala gorączkę paracetamolem oraz miała duszący kaszel. Ciąża do końca przebiegala dobrze, dzisiaj mała ma 5 miesięcy i jest zdrowa 
Dzieki za informacje.Kuzynka chorowała na COVID w pierwszym trymestrze ciąży. Nie była zaszczepiona. Z tego co pamietam zbijala gorączkę paracetamolem oraz miała duszący kaszel. Ciąża do końca przebiegala dobrze, dzisiaj mała ma 5 miesięcy i jest zdrowa
frez.ja1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 4 024
Co prawda nie byłam w ciąży, ale byłam chora na przełomie listopada/grudzień. A o ciąży powiedziałam się na początku stycznia. Więc zaszłam w cyklu q którym oboje byliśmy chorzy. Wszystko ok.
straciłam węch, miałam duszący kaszel o przez pierwsze dwa dni gorączkę,która zabijałam paracetamolem.
HappyBabyMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2016
- Postów
- 12 437
Ja przechorowalam 6/7 tc. Narazie wszystko Ok ale jestem przed prenatalnym
Jesteś już po prenatalnych? Wszystko ok?
reklama
HappyBabyMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2016
- Postów
- 12 437
Tak jestem już po
wszystko wyglada super i na usg i Pappa .