hej, pare dni temu we "WProst" przeczytalam bardzo ciekawy artykul o komorkach macierzystych, ktorymi do niedawna tak sie zachwycano. Otoz okazuje sie, ze coraz wiecej wskazuje na to, ze te komorki odgrywaja ogromna role w powstawaniu raka. Juz od roku naukowcy ostrzegaja przed uzywaniem tych komorek. A onkolodzy powaznie biora pod uwage koniecznosc niszczenia nie tylko komorek rakowych, ale rowniez macierzystych podczas terapiii nowotworowej. Bo to komorki macierzyste sa odpowiedzialne za przerzuty.
Kolejny argument za tym, zeby jednak nie dac sie nabrac na reklamy bankow krwii pepowinowej (im oczywiscie zalezy na jak najwiekszej liczbie klientow, bo to duza kasa) poniewaz najprawdopodobniej okaze sie, ze komorki macierzyste z takiej krwii pobrane nie tylko nie pomagaja, ale wrecz moga powaznie zaszkodzic.
Kolejny argument za tym, zeby jednak nie dac sie nabrac na reklamy bankow krwii pepowinowej (im oczywiscie zalezy na jak najwiekszej liczbie klientow, bo to duza kasa) poniewaz najprawdopodobniej okaze sie, ze komorki macierzyste z takiej krwii pobrane nie tylko nie pomagaja, ale wrecz moga powaznie zaszkodzic.