reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

krew pępowinowa

Dziewczyny, rozumiem Wasze dylematy, bo niestety w Polsce póki co usługa zdeponowania krwi nie należy do najtańszych publicznego banku nie ma. Ale przed podjęciem decyzji naprawdę warto tak rzetelnie, sensownie się nad tym zastanowić. Sorga -piszesz że czujesz się naciągana - dlaczego? W którym miejscu?
W necie jest pełno informacji na temat komórek macierzystych ( i tych ze szpiku, i z krwi obwodowej i z krwi pępowinowej) i nie są to tylko informacje na stronach banków, ale chociażby w Wikipedii - może warto się z nimi zapoznać?

Ja naprawdę mogę odpowiedzieć na Wasze pytania - i naprawdę zrobię to szczerze.
PS. Nie płacą mi za "zdobycie" klienta,serio. Zajmuję się redagowaniem informacji nt.komórek macierzystych, sprawdzaniem wiarygodności źródeł,pisaniem artykułów (np. Twoje 9 miesięcy), portalem informacyjnym itp. Na forum weszłam z własnej nieprzymuszonej woli i że się tak wyrażę "non-profit" po rozmowie na temat krwi pępowinowej z koleżanką-ciężarówką, która miała w głowie totalny mętlik w tym temacie. Uważam, że dostęp do rzetelnej informacji i poznanie faktów ( a nie tylko pięknych frazesów i haseł reklamowych lub - na odwrót -totalnej negacji ) jest prawem każdej kobiety w ciąży. Przecież tu chodzi o coś ważnego!

I naprawdę mam synka - Maksia -ma pół roku i jest bossski! :)
 
reklama
Progenis w związku z Twoją chęcią rozwiewania naszych wątpliwości mam pytanie :
Słyszałam, że póki co są małe możliwości (ze względu na technologię) do namnażania i wykorzystania komórek macierzystych ? czy to prawda ?:confused:
I, że to trochę na wyrost wszystko jest reklamowane...
 
progenis, może naciągana to niewłaściwe słowo, ale napewno te wszystkie reklamy graja na moich uczuciach i wykorzystują ję wmanipulowując, mówią ci: "jak nie zdeponujesz tych komórek bedzesz złym rodzicem". wiem że takie jest zadanie reklamy ale to jest moim zdaniem nieetyczne i ja taki typ jestem że zaraz okoniem stane, dla samej zasady :-D No ale stara się na trzeźwo to rozważyc i nie ukrywam że głównym problemem jest kasa, za która tyle innych wspaniałych rzeczy mogłabym dla niego zrobić...
w każdym razie, moje pytanie brzmi: czy to prawda że te komórki sa zdatne do użytku tylko do okreslonego wieku/wagi dziecka?
 
Ja jakoś sceptycznie podchodzę do tego typu nowinek naukowych. Może inaczej by było gdyby istniały potwierdzone przypadki pozytywnego działania tych komórek macierzystych, niestety jest to wciąż wielka niewiadoma. Naukowcy ciągle coś wymyślają/ odkrywają a potem zmieniają zdanie. Tak jak po odkryciu promieniotwórczego radu przez Curie Skłodowską, środowisko naukowe okrzyknęło go jako cudowny lek na wszystko, dodawali tego nawet do mydła i chleba, był to czysty marketing, a ludzie padali jak muchy...
Może ktoś uważać mnie za ciemnogrodzką gęś ale wolę żeby dziecko "przejadło" te pieniądze niż inwestować w coś zupełnie niepewnego....
 
Sorga, luka, ko mi - odpowiedź na pytanie o wagę dziecka a wykorzystanie krwi pępowinowej do przeszczepu i o namnażanie będzie niestety ciut przydługawa ;) ale tylko w ten sposób można dogłębnie potraktować zagadnienie. W skrócie to ciężko. Ktoś kiedyś tam rzucił hasło, że krwi jest za mało do wykorzystania i taka opinia pokutuje cały czas.
A fakty są następujące:

Możliwość wykorzystania krwi nie jest uzależniona od jej ilości, lecz od czynników takich jak rodzaj choroby, specyfika prowadzonej terapii czy masa ciała pacjenta.
W przypadku chorób hematologicznych w których krew pępowinowa wykorzystywana jest do odbudowy układu odpornościowego konieczne jest podanie odpowiedniej ilości komórek macierzystych w przeliczeniu na kg masy ciała biorcy. Najczęściej przyjmuje się, że konieczne jest podanie komórek w ilości 2,1 do 3,6 x 10^7 WBC na 1 kg masy ciała. Oznacza to, że jedna porcja krwi pępowinowej jest wystarczająca na wykonanie przeszczepu dla osoby o masie ciała do 40 kg. ( ale dotyczy to chorób hematologicznych!)

Wiele wskazuje na to, że już w najbliższej przyszłości mała ilość komórek macierzystych przestanie mieć aż tak podstawowe znaczenie jak w chwili obecnej. W zeszłym roku firma Cytomatrix opracowała technologię pozwalającą na namnażanie komórek macierzystych, zachowując ich unikalny pierwotny charakter i unikając ich różnicowania w określone typy komórek. 10 października 2005 roku The Japan Times doniósł, że naukowcom japońskimi udało się opracować bezpieczną i skuteczną metodę namnażania komórek macierzystych z krwi pępowinowej. Dzięki jej zastosowaniu naukowcy są w stanie w ciągu dwunastu dni, zwiększyć ilość komórek macierzystych o trzydzieści razy. Ten sposób namnażania komórek jest o ok. 4 razy szybszy w porównaniu z innymi metodami opracowanymi do tej pory. W Polsce ta technologia nie jest jeszcze dostępna!
Wprowadzenie tych metod do powszechnego użycia pozwoli na namnażanie dowolnej liczby komórek macierzystych tak, aby ich ilość była wystarczająca do przeprowadzenia przeszczepu u dorosłego człowieka. Niebagatelny jest również fakt przeprowadzania tzw. „przeszczepów mieszanych” tzn. takich, w których jednemu biorcy przeszczepiono krew pępowinową od dwóch niespokrewnionych dawców. W takim przypadku posiadanie porcji własnej krwi jest bardzo pomocne.Takie przeszczepy wykonano już także w Polsce (klinika w Warszawie).
Kolejnym aspektem jest odrębna gałąź medycyny, zwana medycyną regeneracyjną,
będąca głównym polem potencjalnego przyszłego wykorzystania komórek macierzystych.. W tym przypadku ilość przechowywanego materiału nie stanowi warunku w jego wykorzystaniu.
Bardzo istotny jest tutaj fakt, że krew pępowinowa będzie przechowywana przez kilkadziesiąt lat. Pojawiające się ciągle nowe osiągnięcia w dziedzinie medycyny regeneracyjnej rodzą ogromne możliwości wykorzystania krwi pępowinowej w leczeniu wielu chorób. W chwili obecnej prace naukowców w licznych placówkach na całym świecie koncentrują się w kierunkach leczenia: chorób degeneracyjnych układu nerwowego (Alzheimer, Parkinson), uszkodzeń rdzenia kręgowego (paraliż), stwardnienia rozsianego, regeneracji komórek β (produkujących insulinę) trzustki czy terapii genowej.
W przypadku powodzenia tych badań ilość posiadanych komórek macierzystych z krwi pępowinowej nie będzie miała znaczenia, gdyż w terapiach tych komórki macierzyste będą namnażane w określonym kierunku (np. komórek nerwowych).
[font=&quot]Również w Polsce prowadzone są prace badawcze nad wykorzystaniem komórek macierzystych.W kilku ośrodkach klinicznych wykorzystuje się komórki macierzyste poprzez podawanie ich do blizny pozawałowej - w Poznaniu (prof. Stefan Grajek), we Wrocławiu (prof. P. Ponikowski), w Warszawie (doc. Dr hab. Jolanta Korsak – Zakład Transfuzjologii, Wojskowy Instytut Medyczny, w którym mieści się Bank Komórek Macierzystych ~Progenis). W ośrodku tym prowadzone są także badania nad regeneracją wątroby. W przypadku tych terapii chorym podaje się do mięśnia sercowego lub wątroby zaledwie 4-7 ml specjalnie przygotowanego ekstraktu z komórek macierzystych!

Ko-mi
- nie chciałam tego robić ( czyli wklejać linków do strony Progenisu ) ale mój post jest już na tyle długi, że tak będzie po prostu wygodniej - co do wyleczenia i praktycznego zastosowania -

Uff,ale się napisałam....
 
My też wciąż niezdecydowani - ale bliżej nam do "nie" także ze względów finansowych.
Niemniej, mam pytanie - a nawet dwa ;-)
1. Progenis napisałaś że zbieżność nicka z nazwą banku nie jest przypadkowa ale jesteś tu "non-profit". Może jestem wścibska ale, dlaczego? W moim odczuciu wybranie akurat takiego nicka świadczy o ukierunkowaniu "sympatii" a niekoniecznie o nastawieniu na obiektywną informację...
2. Pisze się, że polskie banki nie spełniają światowych standardów dotyczących przechowywania pobranej krwi. Nie pamiętam szczegółów ale mowa jest o braku odpowiednich certyfikatów. Czy tak rzeczywiście jest? Czy polskie banki faktycznie wciąż czekają na ich wydanie?
Z góry dzięki za odpowiedzi :-)
 
Dziewczyny, napisałam Wam,czym się zajmuję - redaguję informacje nt.komórek macierzystych, sprawdzam wiarygodność źródeł,piszę artykuły (np. Twoje 9 miesięcy), prowadzę portal itp. Nie "łowię" klientek dla Progenisu - zresztą, jakim cudem mogłabym potem komuś udowodnić,że ta pani co właśnie podpisała umowę to z babyboom jest i ja ją przekonałam...Tym bardziej,że umowy można podpisywać w całej Polsce z wieloma przedstawicielami, a ja jestem w Krakowie. Nikt mi nie płaci za to,że wchodzę na forum i piszę prawdę. Z racji zawodu mam szerszy niż inne kobiety dostęp do informacji na temat komórek macierzystych, krwi pępowinowej itp. i jeśli wiem,że np. namnażania komórek nie robi się w Polsce, to piszę,że się nie robi i już.
Codziennie widzę naprawdę bardzo chore dzieci - i te większe i takie całkiem maleńkie noworodki ( "przez ścianę") mam oddział intensywnej terapii noworodka :( i myślę, że skoro jest jakaś tam nadzieja w krwi pępowinowej to trzeba o tym mówić, rozmawiać, dyskutować itp. a nie pozostawiać temat samemu sobie. I tyle.
Co do certyfikatów i akredytacji - mają je wszystkie działające w Polsce komercyjne banki krwi pępowinowej. Posiadają je zgodnie z wymogami tzw. ustawy transplantacyjnej z 1 lipca 2005 roku regulującej przepisy w tej materii.
Skany takich akredytacji i certyfikatów są udostępniane przez wszystkie banki na ich stronach internetowych.
 
Codziennie widzę naprawdę bardzo chore dzieci - i te większe i takie całkiem maleńkie noworodki ( "przez ścianę") mam oddział intensywnej terapii noworodka :(


Progenis czyli jesteś lekarzem ?
Jak możesz widzieć int. terapię noworodka ?
O ile wiem prof. Lauterbach nie wpuszcza tam dziennikarzy....???
 
reklama
Dziewczyny

wydaje mi się że nie zachowujemy się najmilej. Każde słowo progenis jest tu przez nas oglądane kilkakrotnie pod światło w poszukiwaniu oszustwa.

Nie wolno kogoś od razu podejrzewać o Bóg-wie-co zwłaszcza po tym jak od razu przyznał się do stronniczości (choćby przez nick) i szczerze mówi o swojej pracy. To przecież oznacza że wie na ten temat sto razy więcej niż my. I może nam pomóc w rozwianiu wątpliwości co do tego np. co to jest zestaw pobraniowy i jak wygląda cała procedura. Bo myślę że jeśli chodzi o za i przeciw to każda z nas indywidualnie musi się przez to przegryźć. :baffled:

Czy możemy wykorzystać chęć pomocy progenis póki nie straciła przez nas zapału?
 
Do góry