reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

krew z buzi przy infekcji

kachaa28

Fanka BB :)
Dołączył(a)
25 Styczeń 2012
Postów
155
Miasto
Piekary Śląskie
Witajcie,mam pytanie czy ktoras z mam miala stycznosc z krwawieniem dziecka z buzi??tak w skrocie to napisze ze moj babel ma 14 miesiecy,zlapal jakiegos wirusa i ma angine,powiekszone migdaly,zrobila mu sie opryszczka dookola ust i jeszcze wychodza mu zeby (trojki i tylne).maly mial goraczke wiec poszlismy do lekarza no i wyszla angina reszta przyszla zaraz po wizycie u lekarza.maly strasznie sie slini(juz teraz mniej) wrecz mu cieklo z buzi.z piatku na sobote jak wstalam rano patrze a maly spi na boku a obok plama z krwi a w kaciku ust juz taki skrzepik krwi.strasznie sie przestraszylam wiec z rana pojechalismy do lekarza.byla to sobota wiec trafilismy na lekarza ogolnego ktory nawet mu nie zajrzal do buzi bo stwierdzil ze jezeli to sie zdarzylo raz to nic zlego sie nie stalo,przy infekcjach czasami sie tak zdarza,ale jezeli sie to znowu przytrafi to mamy jechac na pogotowie albo isc do pediatry.szczesliwie juz to nie mialo miejsca ale jestem ciekawa czy ktoras z was miala cos podobnego,jakis podobny przypadek??dodam ze maly od jakis 6 miesiecy ma 3 powiekszone wezly chlonne gdzie lekarze mi powiedzieli ze to normalne i jezeli one nie rosna to nie mam sie czym martwic.pozdrawiam
 
reklama
Mieliśmy ostatnio tę "przyjemność" przechodzić przez zapalenie jamy ustnej wywołanym przez wirus herpes (wirus opryszczki) u naszej córki-2.5 letniej.Dziecko w buźce miało nadżerki, początkowo były to pęcherzyki z płynem surowiczym, które pękały powodując okropny ból, niechęć do jedzenia. Przy okazji, a właściwie jednym z objawów jest zapalenie dziąseł, które są nabrzmiałe i krwawią, nawet bez urazu mechanicznego (jedzenie). Dziecko przez 10 dni niemal nic nie jadło...tylko piła wodę z sokiem malinowym (ważne by dzieci nie piły kwaśnych soków), który dostarczał jej cukrów...mleko tylko przez sen, a i z tym czasami był problem...poza tym naprawdę niewiele...już nawet nie pamiętam co...raz udało mi się ją namówić na lody, które miały przynieść ulgę (za namową pediatry)pomysł super, ale udało się tylko raz. Z zastosowanego leczenia; tantum verde-kilka razy dziennie, nurofen-albo w czopku, albo w syropie, co 8 h, żel sachol-działa p/zapalnie i p/bólowo, oraz żel solcoseryl-tylko ten do jamy ustnej-przyspiesza gojenie nadżerek...Helenka przez 7 dni miała podwyższoną temp. ale nie więcej jak 38st.C. Schudła przez te 10 dni 2 kg...to bardzo dużo...Na szczęście piła, więc uniknęliśmy szpitala...Warto dodać, że są dodatki do mleka, które wzbogacają jego kaloryczność...niestety w tej chwili nie pamiętam nazwy. Firma Nestle, pakowane w puszkach jak mleko, do dostania tylko w wybranych aptekach. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
 
Do góry