Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Krok po kroczku... czyli postępy

zgadzam sie dziewczyny nie ma co popedzac dzieci:tak:
dorotko maly sie nauczy moze potrzebuje czasu albo z siostra bedzie razniej(tak jak pisala patija)
patija olcia tez bedzie miala swoj czas aty jestes super mamuska:tak:
 
reklama
u nas z nowości to...Lila nauczyła się schodzić z łóżka /wiem, wiem...dopiero teraz:-D/, mów ooooooo oooooo fajnie intonując jak zrobi coś co ją zaskoczy i pokazuje nie ma jak coś się skończy...
 
Karollo nauczył się otwierać zamek w mojej torebce i kręci się wokół własnej osi:-):-)
 
Gratki dla listopadowych zdolniachów :tak:
Patija, chyba chodzi o tą metodę, ale o tyle o ile Ty zaczęłaś tak ćwiczyć z dwulatką, raz w tygodniu to spoko, ale pokazywanie literek na kartonach dziecku które ma np. 6 miesięcy jest jak dla mnie bardzo nieteges :sorry2:
 
inna_22 pisze:
Gratki dla listopadowych zdolniachów :tak:
Patija, chyba chodzi o tą metodę, ale o tyle o ile Ty zaczęłaś tak ćwiczyć z dwulatką, raz w tygodniu to spoko, ale pokazywanie literek na kartonach dziecku które ma np. 6 miesięcy jest jak dla mnie bardzo nieteges :sorry2:
Kliknij żeby rozwinąć...
A myślałam,że ze mną jest coś nieteges bo uważam tak jak Ty Inna...:sorry2::sorry2::sorry2:
 
Zgadzam suię z wami dziewczyny nie mozna przeginać, ale myślę że niektórym rodzicom nie zależy na szczesciu dziecka tylko na tym żeby mieć geniusza:baffled::tak:często na siłe:tak:Ale jestem ciekawa po jakim czasie beda efekty u Patiji bo metoda skuteczna
 
Tak na prawdę to co za różnica, czy dzieciak będzie czytał mając 5 czy 6 lat. Dzieciństwo jest i tak krótkie a sprawa bycia geniuszem to i tak w conajmniej 60 % geny. Można uczyć rżnych rzeczy, jak długo jest to nauka przez zabawę.

Mój syn nauczył się niedawno wbijac gwoździe:-) z dziadkiem. Wbili gwóźdź w kokosa. Mały walił młoteczkiem z przejęciem, no czy nie genialny:-):-):-D
 
reklama
Do góry