reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krok Po Kroku ...czyli Pierwszy Rok Z Zycia Naszych Pociech

hurra nowe postepy:-D:-D:-DEmilcia ssie paluszek a czasem jak jest glodna to zanim dam jej cycusia cala raczke wklada do buzi, usmiecha sie i do nas i do karuzeli nad lozeczkiem, lezy na brzuszku z nozkami jak zabka i tak wysoko tryma glowke ze hohoa a ma tyle do powiedzenia ze buzia jej sie nie zamyka przez caly dzien:tak:KOCHANY SZKRAB!!!
 
reklama
U nas tak jak już pisałam na Kwietniówki Łączcie się, Ola sama zasypia. Nie trzeba jej lulać na rękach ani w wózku. Poprostu położyć jak marudzi, polożyć pieluszkę koło buzi, żeby się przytulila (albo jakąś moją koszulke - bo wtedy się jeszcze fajnieij przytula) i za kilka sekund nie ma dziecka. To mnie najbardziej cieszy.

Jeśli chodzi o uśmiechy to też są:) ale mało tego. Są też głośnie śmiechy! Aż ją skręca w wasolkę jak się nieraz zaśmiewa. Mała śmieszka taka z niej:-D Non stop się z czegoś cieszy. Nawet przy karmieniu się śmieje w głos i boję się często żeby sie nie zakrztusiła. Poprostu na widok mój i tatusia tak ją na śmichy chichy zbiera:eek:
 
Fajnie tak obserwowac jak sie nasze maluszki zmieniaja, prawda? :-)

A Kuba tez sie coraz częściej usmiecha, zazwyczaj do mnie jak do niego mówię. I probuje cos tam odpowiadac po swojemu :-D wychodziu jakies "a guuuu", albo "łuuuuuu" całe ciałko mu pracuje tak się produkuje nad tymi dzwiekami...;-)i próbuje nasladowac np jak pokazuje mu język, wtedy tez zaczyna swoim wywijac.....:-D
 
Maciuś bardzo dużo gaworzy i każdy kto słyszy jest zdziwiony że 2 miesięczne dziecko tak potrafi, jestem z niego dumna:-)
 
Wczoraj Kubuś po raz pierwszy głośno się śmiał......ale normalnie tak że byliśmy z M w szoku.....nie wiem kto był bardziej zadowolony: Kuba czy my...:-D bo my z M prawie sikaliśmy ze śmiechu i ze szczęścia....:-D:rofl2:

A czy Wasze dzieciaczki też tak "wędrują" w łóżeczkach? Kuba jak nie jest nakryty kołderką to kręci się w kółko na spaniu: jakiś czas temu jak spał to wchodzę do pokoju, a on leży w poprzek, a za jakąś godzinę głowę miał tam gdzie powinien mieć nogi.....:-D:-D:-D
 
anetko mój synek też się kręci a co do śmiechu w głos to już od tyg to zauważyłam i aż mi ze szczęścia łezki się zakręciły:-)
 
Patryś też "chodzi" po łóżeczku, kładę go do łóżeczka budzę się w nocy, a on w poprzek-jak on to robi:baffled::tak:.
na głos smieje się już od jakis dwóch tygodni, a z dnia na dzień co raz głośniej i lepiej. Wogóle to ludzie mówią, ze z niego to taki smieszek jest. ANETA my tez jak pierwszy raz usłyszeliśmy ten smiech to radości było cała masa:rofl::laugh2:.
A dzisiaj jak mu dałam grzechotkę to trzymał w rączce już całkiem długo i nawet parę razy sobie nią poruszał:-):-D
 
mati śpi grzeczniutko... zawijam go w różek ale tyko boczne końce i czasami kołderką przykrywam... to pewnie nie ma jak fikać...
a łebka dalej nie nosi:-( czasami tylko się zamachnie i podniesie ale tak to sie męczy... czy wszystko jest z nim w porządku????:-(
 
reklama
Emilcia tez nie ma mozliwosci krecenia bo wsadzam ja w taki spiworek zamykany na zamek z obydwu stron ale jak lezy odkryza to przesuwa sie do przodu i pupe podnosi wysoko i trzymana pod paszke siedzi:-) nie staramy sie jej sadzac bo to jeszcze za wczesnie ale ona sie nudzi jak ma lezec ,najbardziej lubi w pionie;-)na glos tez sie jeszcze nie smieje :-(wkleilabym zdjecie ale kiedys chyba Mona zwrocila mi uwage zeby nie wklejac golaskow bo pedofile :szok:itp najlepiej na zamknietym tam chyba swirusy nie maja dostepu co?
 
Do góry