reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krwawienie po poronieniu

Ania936

Fanka BB :)
Dołączył(a)
8 Marzec 2020
Postów
1 215
Cześć wszystkim. Jestem 3 tyg po poronieniu samoistnym, po tym krwawiłam ok 7 dni, uspokoilo się aż do współżycia, po którym znowu zaczęłam plamić krwią że śluzem kilka dni. Od tamtej pory mamy celibat, plamienie się uspokoiło, ale wczoraj byłam w energylandi, jeździłam na tych wszystkich rollercosterach i znowu zaczęłam plamić, tym razem samą krwią. Czy mialyscie podobnie po poronieniu, że zrobiłyście się bardziej wrażliwe? Nie wiem co o tym myśleć, czy mam się przyzwyczajać że teraz już tak będzie, że będę co chwilę krwawić. Byłam tydzień temu u ginekologa i powiedział, że on nie wie skąd to krwawienie, ale pęcherzyk graffa ma pęknąć. Następna wizyta w czwartek. Mam prośbę, żebyście nie oceniały mnie, chciałam się oderwać od tego wszystkiego i zapomnieć chociaż na chwilę.
 
reklama
Rozwiązanie
Witam mamusie, mam pytanie. Tydzień temu w sobotę miałam łyżeczkowanie. Wczoraj miałam jeszcze troszkę plamien brązowych, a dzisiaj znowu krwawienie ze śluzem. Czy to normalne ? Nic mnie nie boli.
Cześć wszystkim. Jestem 3 tyg po poronieniu samoistnym, po tym krwawiłam ok 7 dni, uspokoilo się aż do współżycia, po którym znowu zaczęłam plamić krwią że śluzem kilka dni. Od tamtej pory mamy celibat, plamienie się uspokoiło, ale wczoraj byłam w energylandi, jeździłam na tych wszystkich rollercosterach i znowu zaczęłam plamić, tym razem samą krwią. Czy mialyscie podobnie po poronieniu, że zrobiłyście się bardziej wrażliwe? Nie wiem co o tym myśleć, czy mam się przyzwyczajać że teraz już tak będzie, że będę co chwilę krwawić. Byłam tydzień temu u ginekologa i powiedział, że on nie wie skąd to krwawienie, ale pęcherzyk graffa ma pęknąć. Następna wizyta w czwartek. Mam prośbę, żebyście nie oceniały mnie, chciałam się oderwać od tego wszystkiego i zapomnieć chociaż na chwilę.
Spokojnie nikt mnie będzie cię oceniał. Ja po stracie dzidziusia również zajmowałam czymś głowę i jest to normalne.
Poronienie była stosunkowo niedawno, ja miałam zgodne na współżycie dopiero po 3 tygodniach, bo wszystko musiało się tam zagoić. Kolejki w energylandii mają różne ciśnienie i może to powodować krwawienie jeżeli tan w środku jeszcze nie wszystko jest zagojone.
Lekarz mówił, że na pewno w środku wszystko w porządku?
 
Spokojnie nikt mnie będzie cię oceniał. Ja po stracie dzidziusia również zajmowałam czymś głowę i jest to normalne.
Poronienie była stosunkowo niedawno, ja miałam zgodne na współżycie dopiero po 3 tygodniach, bo wszystko musiało się tam zagoić. Kolejki w energylandii mają różne ciśnienie i może to powodować krwawienie jeżeli tan w środku jeszcze nie wszystko jest zagojone.
Lekarz mówił, że na pewno w środku wszystko w porządku?
Dziekuje, wiesz co lekarz nie powiedział dosłownie, że się wszystko zagoiło, ale powiedział że nie widzi już krwawienia, jeszcze sprawdził jajniki i powiedział o tym pęcherzyku, że zobaczymy czy pęknie. Mówił to tak jakby już było ok, że wszystko już zagojone. Myślałam czy nie iść jeszcze do innego żeby zobaczyć co powie, tylko czy już nie wpadam w paranoje powoli.
 
Dziekuje, wiesz co lekarz nie powiedział dosłownie, że się wszystko zagoiło, ale powiedział że nie widzi już krwawienia, jeszcze sprawdził jajniki i powiedział o tym pęcherzyku, że zobaczymy czy pęknie. Mówił to tak jakby już było ok, że wszystko już zagojone. Myślałam czy nie iść jeszcze do innego żeby zobaczyć co powie, tylko czy już nie wpadam w paranoje powoli.
Standardowo powinno się odczekać dwa tygodnnie, ale każda z nas jest inna. Być może zbyt szybkie współżycie sprawiło, że coś sobie podrażniłas i stąd krwawienie.
Spytaj u innego lekarza, bo powinien ci wprost powiedzieć, że macica się odbudowuje.
 
Może zbadaj crp i OB. Jeśli się dobrze oczyściło, to powinno być dobrze. Ale czasami coś zostaje i wówczas tak się dzieje. Ale wówczas pojawia się stan zapalny bardzo często. A czy beta spadła do 0?
 
Standardowo powinno się odczekać dwa tygodnnie, ale każda z nas jest inna. Być może zbyt szybkie współżycie sprawiło, że coś sobie podrażniłas i stąd krwawienie.
Spytaj u innego lekarza, bo powinien ci wprost powiedzieć, że macica się odbudowuje.
Nie powiedział właśnie, on jest taki, że trzeba go ciągnąć za język, a ja czasami o czymś nie pomyślę i się nie zapytam, a potem nie wiem. Tak zrobię, zapisze się jeszcze do kogoś.

A jakie wyniki bety?
Może zbadaj crp i OB. Jeśli się dobrze oczyściło, to powinno być dobrze. Ale czasami coś zostaje i wówczas tak się dzieje. Ale wówczas pojawia się stan zapalny bardzo często. A czy beta spadła do 0?

Właśnie mam zrobić we wtorek, a wyniki niestety idą do mojego ginekologa od razu i dopiero u niego się dowiem. Jak się robi ze skierowania to takie procedury mają. Ale zrobię crp i ob dodatkowo.
 
reklama
reklama
Do góry