reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krwawienie w 6 tygodniu

Dołączył(a)
2 Luty 2014
Postów
3
Witam serdecznie. Jak w temacie, jestem w 6 tygodniu ciąży, to moja pierwsza ciąża. Mieszkam w UK, a tu się jakoś chyba nie specjalnie przejmują ciążą o 3 miesiąca... Od kilku dni mam plamienia, najpierw lekkie, podobne do okresu, potem się nasiliło, bo byłam w pracy, więc pewnie się przemęczyłam. Krew była czysta, jak z rany. Plamienie zaczęło się w piątek, w sobotę pojechałam na pogotowie. Jeżeli któraś z Was mieszka w Anglii to wie, że tu z ciążą nie idzie się do ginekologa tylko do GP (odpowiednik lekarza rodzinnego). No więc wizytę miałam ustaloną na poniedziałek. W szpitalu w sobotę lekarz (nie ginekolog, żeby było jasne) potwierdził ciążę i powiedział, że krwawienia się zdarzają, mam się nie przemęczać. W poniedziałek GP powiedział to samo, dał mi zwolnienie na tydzień. Twierdzą, że na USG jest za wsześnie, może za tydzień. Kupiłam sobie luteinę, bo słyszałam, że podtrzymuje ciążę, łykam też kwas foliowy oczywiście, leżę, odpoczywam a krwawienie nie przechodzi. Panikuję! Czy ktoś może mi powiedzieć czy miał podobną sytuację?
 
reklama
Witaj. Ja mialam, ale niestety nie skonczyła się dobrze. Po kilku dniach plamienia dostalam mocnego krwawienia i poroniłam. Ale w 2 i 3 ciązy miałam plamienie, dostałam duphastom i ciąża została utrzymana. Trzeba dużo leżeć i się nie stresować , możesz brac magnez.

powodzenia
 
kup dufasthon jest super lekarstwem na podtrzymanie i leżenie miałam podobnie i okazało sie iż był to krwiak,,podstawowe leki luteina magnez spazmolina duphaston
 
wiecie co niby każdy mówi, że ta polska to tak 100 lat za murzynami. Ale gdzie nie jestem na forum, to piszą, że jakieś takie dziwne podejscie mają za granica do tej ciazy: a to bety sie nie robi, a to wizyt nie ma, a to z lekarzami problemy. Naprawde stwierdzam, że u nas nie jest tak źle. Jak można ciąża się nie przejmowac do 3 miesiaca?! kochana tak jak dziewczyny napisaly duphaston!
 
Miałam identyczną niemal sytuację, plamiłam w piątym czy szóstym tygodniu, dostałam luteinę dopchw, na usg mówili, że za wcześnie. Po jakimś czasie plamienie przeszło, luteinę nadal jeszcze jakiś czas brałam. Potem około tydzień przed porodem znów plamienia (imho nawet krwawienia), powiedzieli, żeby się nie martwić. I wszystko było okej :) Wiadomo, że różnie bywa, ale głowa do góry :)
 
Lolavill, na Twoim miejscu pojechalabym na A&E i zeznawala twardo, ze plamie/krwawie, ze BOLI MNIE PO JEDNEJ (wybierz ktorej) STRONIE BRZUCHA - to sugeruje ciaze pozamaciczna, wtedy powinni zrobic Ci scan. Ciaza sie nie przejmuja, ale zdrowiem kobiety tak. Oczywiscie jak najwiecej jeczenia i marudzenia - pewnie nie musisz za bardzo udawac - ze sie boisz, ze sie zle czujesz itd. Powinni Ci umowic scan, bo pewnie nie zrobia go od reki. Jesli nadal odmowia pomocy, probuj przez PALS w swoim szpitalu - to mozna mailem zalatwic. Luteina to bardzo dobra mysl, do tego magnez i No-spa, lez plackiem, niska poduszka i rece daleko od brzucha. Nie miziaj, nie dotykaj, nie ruszaj brzucha - glaskanie stymuluje skurcze. Mam nadzieje ze to falszywy alarm.
 
reklama
Ja miałam podobnie... mieszkamy w irlandii.. o ciąży dowiedziałam się w ubiegły piątek (5 tydzień)... w niedzielę ciąża potwierdzona skanem (poszłam do polskiego ginekologa prywatnie)... w środę rano niestety wyleciał ciemnobrązowy skrzep a później już plamiłam w ciągu dnia na jasno różowo... Zadzwoniłam do szpitala to mi powiedzieli, że krwawienia w tak wczesnej ciąży są normalne... żeby przeczekać i zrobić test za 2 tygodnie :shocked2: jednym słowem mówiąc olali mnie i skazali na poronienie!!! :no: Zadzwoniłam do swojego ginekologa... zrobił mi usg... zbadał... kruszynka ma się dobrze ale niestety niedomaga mi ciałko żółte... powiedział, że dobrze że przyszłam bo możemy coś jeszcze zaradzić... dostałam żel z progesteronem Cronine na 15 dni... plamienia ustały... czekam na wizytę w piątek... umieram z niepewności i strachu o nasze maleństwo... tak długo się staraliśmy
 
reklama
Do góry