reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krwiak w 12 tc

Marta200x

Fanka BB :)
Dołączył(a)
8 Lipiec 2019
Postów
500
Witam
Pisze z zapytaniem ponieważ nie dopytalam lekarza. W niedzielę rozpoczynam 12 tydzień ciąży . Trzy dni temu zaczęło się u mnie brązowe plamienie z małymi skrzepami a dzień później mocne krwawienie. Byłam u ginekologa . Okazało się że mam krwiaka wielkości 3x3 podkosmowka bądź nad.
Na szczęście kosmówka cała , nieodkleja się. Zamieniła mi luteinę na Duphaston 3x1 i mam ścisły nakaz lezenia. Mogę wstawać tylko do WC.
Ogólnie jestem na Acardzie i heparynie .

Po wizycie plamilam tylko jeden dzień .
I teraz pytanie : czy to dobrze,że już nie plamie ? Z tego co mówiła lekarka najlepiej byłoby gdyby ,,wyleciało mi na raz,, jednak czytałam że może również pociagnac dziecko .

Ile trwało u Was wchłanianie się krwiaka ? I czy przy tym nie miałyście już plamien ?
 
reklama
A krwiaka miałam w 8 tygodniu. Dostałam cyclogest 400 mg i zastrzyki prolutex. Nie leżałam. Krwiak wchłoną się w ciągu 2 tygodni
 
Ja krwiaka miałam w 5 tygodniu. Zaczęłam krwawić, a nie wiedziałam z jakiego powodu, więc pojechałam na SOR. Leżałam w szpitalu parę dni.
W sumie plamiłam od dnia w którym spodziewałam się miesiączki, ale potem to już konkretnie poleciało. Lekarz w szpitalu mówił że to krwawienie nie jest złe bo się krwiak opróżnia ale trzeba ostrożnie. W szpitalu dostałam drugiego krwawienia, a potem plamiłam jakieś 2 tygodnie. Na kontroli krwiaka, po dwóch tygodniach, już nie było.

Krwiak może się albo wchłonąć albo opróżnić. Jak nie plamisz to znaczy że się wchłania. Mniejszy stres dla ciebie. Ja się bardzo bałam jak widziałam krew. Dla mnie zawsze się z jednym kojarzyła. Oczywiście niesłusznie, ale miałam to w głowie.

Będzie dobrze. Odpoczywaj dużo i się nie przemęczaj.
I przede wszystkim nie zamartwiaj się bo to nie pomaga, a tylko szkodzi 😉
 
U mnie krwiak w 12 tyg i kolejny 16 . W 12 mega krwawienia wylecialo ze mnoe to cos wielości pięści.. krwawilam jeszcze przez tydz potem w 16t powtórka w 20 nie było śladu. U mnie krwiak był ponad 5x5 cm . Nie dawano.nam jakiś dużych szans. Odklejała się lekko Kosmowska. Nie naciskano bym leżała miałam tylko nie dźwigać. Bralam tylko nospe i duphaston.Synek ur sie idealnie w terminie i wszystko ok
 
Ja miałam krwiaka w 9tc, leżałam ponad miesiąc i się wchlonal. Najpierw krwawilam mocno, a później przez tydzień plamilam. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze 😃
 
Też miałam krwiaka w 11 tygodniu, najpierw krwawienie dość mocne, szpital i obserwacja, a po szpitalu miałam od lekarza nakaz oszczedzajacego trybu życia, dużo odpoczynku. Krwawienie ustalo, ale przez 4 tygodnie plamilam, lekarz mnie uspokajal, że się oczyszcza,że tak być musi.
Na szczęście krwiak się oproznil, ale miałam z tym dużo stresów związanych, ale już jest dobrze :)

Także dużo odpoczywaj, lez i będzie dobrze :)
 
Do góry