reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krzyczy przed snem...

scruffy

Mamula Zbulula
Dołączył(a)
17 Kwiecień 2007
Postów
203
Miasto
Bydgoszcz
Zauważyłam, że jak mój Zbynio ma iść spać to się strasznie wydziera. Nic go nie boli, jeść mu się nie chce, pić też nie. Wydziera się jakby straszna krzywda następowała. Dziś musiałam coś zrobić i nie mogłam go lulać to się wywrzeszczał jakieś 5 min, później wzięłam go na ręce było jeszcze gorzej, a na końcu z braku laku zastosowałam klepanie po pleckach z książki Tracy i sie uspokoił i zasnął. Może on się boi spać? Jak jest ubierany na spacer to też sie drze bo wie, ze będzie spał. Chyba się poświęcę i zacznę stosować usypianie z Języka Niemowląt. Co prawda na rękach pyszczek się nie uspokaja ale może te wrzaski będą coraz krótsze, bo wieczorem na rękach się strasznie wyrywa i żeby się uspokoił to trzeba go bardzo mocno trzymać...dla mnie to też nie metoda, bo ręce bolą, no i na dłuższą metę nieefektywne. Męża też ręce bolą bo go lula i lula a nasza pociecha jest tak ciekawa świata, że oczka zamiast sie zamykać to mu latają. Chyba nauka zasypiania jest dla maluszka najtrudniejsza, bo poza tym Zbynio jest strasznie wesoły i wcale nie krzyczy.
 
reklama
To może skoro i Wam i jemu lulanie nie służy to w końcu przestaniecie go lulac???:eek:
położyc do łóżeczka i w łóżeczku uspokajac.
szszszumiec, zaśpiewac kołysankę, pogłaskac po buzi.
wrzeszczy niekoniecznie z tego powodu,że nie lubi spac...
Rochu mój nie lubi ubierania i zwykle przd spaceremteż krzyczy...
a spacerki uwielbia.
 
Na szszsz to ma uczulenie już od początku :-), ostatnio zadziałało głaskanie po głowie..ale wydziera sie nadal leżąc w łóżeczku.ululać ciężko a zostawić samego nie ma sensu bo sam i tak nie zaśnie.kiedyś w końcu mu przejdzie.
 
Moja Natalka ma tak samo i czasami nie potrafie jej uspokoic. Najgorzej jest przed snem kiedy jest wykapana, nakarmiona i przewinieta, wtedy najbardziej krzyczy. Czasami sama zasypia ze zmeczenia.
 
Ja uważam że jak dziecko wrzeszczy to z jakiegos powodu.
Przecież jemu wcale nie jest przyjemnie się drzec.
Trzeba tylko zrozumiec o co się drze, a to niestety jest czasami dośc trudne.
 
Czesc Dziewczyny
Moj Barnimek ma 4 mies i 2 tyg od 3 tyg nauczylismy go zasypiac samemu bez naszej pomocy. Było to ciezke ale juz po 3 dniach obyło sie od długich protestow. Polecam ksiazke " Kazde dziecko moze nauczyc sie spac" Annette Kast-Zahn Hartmunt Morgenroth. Teraz przesypia prawie cała noc od 8 do ok 5-6 rano z małym obudzeniem na karmienie przed 11 wieczorem, gdzie wczesniej musielismy go usypiac bardzo długo gdzie pospał tylko troche, płakał i budził sie co 1,5 godziny. Naprawde polecam jest tam opisany (moze w twoim przypadku) tzw.Lek przed pojsciem spac ktory przewaznie dotyka dzieci po 2 roku zycia.
Jak chcesz wiecej wiadomosci to daj znac moge napisac dokladnie co tam jest napisane.
:-)Pozdrawiam
 

Załączniki

  • DSC08748.jpg
    DSC08748.jpg
    24,4 KB · Wyświetleń: 508
Mój synek też sam zasypiał bo go nauczyłam właśnie takimi metodami książkowymi... No zasypiał do 7 miesiąca a teraz coś mu się odwidziało i tylko na ręku zaśnie :zawstydzona/y: tak to są krzyki, wrzaski :confused: ale wiecie co zauważyłam, że jak Wikuś zaczyna być śpiący tzn. trze oczka to jak go od razu położe to zaśnie bez noszenia ale jak już zacznie ziewać, nic go nie będzie interesowało to dopiero wtedy zaczyna się koncert :szok: idą wrzaski na cały blok jakbym dziecku krzywdę robiła :baffled: a jak dojdą jeszcze przebijające się ząbki (ostatnie trzy dni:baffled::baffled::baffled:) po prostu koszmar :-( czasami już z sił opadam :-(
 
reklama
Moja mała ma dokładnie to samo, choć to dopiero 3 tygodniowy noworodek...jak się wybije ze snu to jest po prostu "symfonia Mozarta 3 i pół"...jak zaśnie to potrafi spać nawet ponad 4 godzinki...musi po prostu dobrze zasnąć (na rączkach) inaczej (zbyt wczesnie odłożona do swojego łoża) zaczyna się histeria...nie trwa ona długo ale jednak...
 
Do góry