reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

krzyk i histeryczny placz...

elinka

mamaMaksa
Dołączył(a)
21 Maj 2009
Postów
72
Miasto
Warrington UK
Witam,
Mam takie pytanko, Nasz synek ma 1 miesiac i kilka dni, karmiony jest na zadanie, butelka, mlekiem modyfikowanym. Problem polega na tym, ze zawsze gdy byl glodny poplakiwal cichutko, marudzil troszeczke, od kilku dni sytuacja sie zmienila, teraz zanosi sie od razu glosnym wrecz histerycznym placzem, ktorego nie idzie uspokoic. Moze to glupie ale boje sie, ze cos jest nie tak.
Czy ktos ma jakas rade?:-(
Dzieki
 
reklama
kaatia przestaje sie drzec po butli tak na jakas godzine, a potem znowu to samo. Zaczelismy robic nawet wiecej jedzenia ale on wiecej nie chce.
 
A moze to kolki? chociaz u nas zaczynaly sie zazwyczaj po jedzeniu, a na wieczor sie pogarszaly (histeryczny placz ktorego nie dalo sie uspokoic, podnoszenie nozek do gory), ale na to mozesz kupic lekarstwa (nam bardzo pomogl dentinox- rewelacyjny tez do pomocy "odbekania" dziecka)... A moze tez w tym problem? Moze trzeba odgazowac? Sproboj ponosic, czesto masujac plecki, zmienianie pozycji tez nam pomagalo... :-):tak:
 
Jak sobie pomysle o kolkach to niedobrze mi się robi:szok::szok:, my to już raczej mamy za sobą...:tak:, ale teraz sa inne problemy..sama nie wiem ktore gorsze:crazy:
 
reklama
Tez myslelismy, ze to kolki i nawet przez kilka dni mielismy kolki ale ten placz jest inny, brzuszek nie wzdety, maluch odbity zawsze w trakcie i potem po jedzeniu i dostawal nawet infacol. Z reszta placze przed jedzeniem nie po. Moja mama stwierdzila, ze jak zacznie plakac to nie mam biec do niego od razu tylko po chwili no i nawet sam sie uspokoil jak tak zrobilam. Tylko ja czuje sie z tym nie zadobrze, ze go tak zostawiam :0(
 
Do góry