Witam wszystkie mamy. Prosze o tytuly fajnych ksiazeczek dla dwulatkow, slyszalam, ze ksiazeczki z naklejkami sa teraz na "topie", i ze dzieci je bardzo lubia - czy Wy rowniez podzielacie te zdanie. Jaka jest ulubiona ksiazeczka Waszych pociech?? Bardzo dziekuje za kazda podpowiedz.
reklama
mój synek ma sporo książeczek takich zwykłych do czytania i bardzo je lubi. Ostatnio kupiłam mu chyba coś takiego, o czy piszesz. "gratka dwulatka" i "zeszyt dwulatka". Ta pierwsza jest z naklejkami. Są tam różne zagadki, np trzeba pokazać, która żyrafa jest największa, albo dopasować zwierzątka do ich rodziców. Druga jest podobna, ale bez naklejek. Z kolei tutaj trzeba dorysować, np wąsiki kotkowi. Obie uczą kojarzenia i wymagają od dziecka chwili skupienia. Mój synek obie te książeczki bardzo polubił i często prosi o wspólne rozwiązywanie zagadek. Czasami sam sobie "czyta" pytania i na nie odpowiada. U nas to był strzał w dziesiątkę. Polecam.
giza a ja mam pytanie pozycje przez cie przedstawione sa typowymi ksiazeczkami czy tez moze wydaniem tzw. gazetowym (jakis miesiecznik, mam nadzieje ze mnie rozumieszmój synek ma sporo książeczek takich zwykłych do czytania i bardzo je lubi. Ostatnio kupiłam mu chyba coś takiego, o czy piszesz. "gratka dwulatka" i "zeszyt dwulatka".

marza 28 moja niunia ksiezeczki bardzo lubi ale z racji ze jest bardzo zywym dzieckiem i skupia uwage na malutka chwilunie to ksiazeczki musza szybko przykuwac uwage... duzo rysunkow i malo tekstu... ostatnio kupilam malej ksiazeczke pan kotek byl chory ... no i czytamy ja teraz na okraglo 

w kolko macieja
ksiazeczka kosztowala 3 zeta i jest w twardej oprawie co jest bardzo wazne dla zywotnosci ksiazeczki
;-) ... u nas chyba wlasnie wierszowane opowiesci ostatnio sie sprawdzaja...





To wygląda na pojedyncze książeczki, albo krótkie serie. Jedną kupiłam w księgarni wysyłkowej, a drugą w kioskugiza a ja mam pytanie pozycje przez cie przedstawione sa typowymi ksiazeczkami czy tez moze wydaniem tzw. gazetowym (jakis miesiecznik, mam nadzieje ze mnie rozumieszcos jak nasz stary dobry "miś"... twoja propozycja mocno mnie zaiteresowala, jakbys mogla nakreslic cos wiecej, z gory dzieki ;-)
Maria Radwan - Zeszyt dwulatka - Merlin.pl
Gratka dwulatka wygląda bardzo podobnie do tej
Agnieszka Bator - Gratka trzylatka 2. Ciekawe zadania z naklejkami dla najm�odszych - Merlin.pl
O bardzo fajne książeczki,muszę poszukać.Mikołaj uwielbia czytać i oglądać.Najbardziej lubi...taką encyklopedię dla dzieci o motoryzacji:-) Ale też "lokomotywę","pana tralalińskiego""kotka" itp.Fajną ma też taką z magnesami,na każdej stronie trzeba przyczepić przedmioty w danym kolorze,albo poustawiać zwierzątka na farmie.W ogóle to mamy chyba ze sto książeczek.Głównie takie "zwykłe" tekturowe:-)
sewa
mamuśka ;-)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2006
- Postów
- 10 437
U mnie jest to samoostatnio kupilam malej ksiazeczke pan kotek byl chory ... no i czytamy ja teraz na okraglow kolko macieja
![]()











Pozdrawiam!
Ala odkryła dziś książeczkę o krasnalku Noddy, fajna bo ma otwierane okienka i w srodku "schowane" różne przedmioty, np. obrazek przedstawia słoneczny dzień i pytanie pod nim, gdzie są okulary. Ala błyskawicznie odkrywa okienko i woła "A KUKU"
Bardzo śmiesznie , widac ze ma dużo radochy jak znajdzie właściwą rzecz. Może godzinami to oglądać i mówi wtedy " Ala czita, czita" czyli Ala czyta! Ma dopiero 17 m-cy, uwielbia książeczki,gazety, a nawet zwykłe ulotki , np. ze sprzętem AGD, pokazuje na fotke pralki i woła: tu,tu buuuuuu. 


reklama
LUTY MAŁGOŚ
Fanka BB :)
moja Emilka tez ma tę bajeczke i jeszcze duzo takich z tej serii w twardej oprawie i zmałąiloscia tekstu takie rymowanki np. samochwała, skarżypyta rzepka uwielbiaje i śmiesznie sama czyta jak nie zna liter to jak jej czytam to wie kiedy tekst się kończy i przekręca mi strony (a ja znam na pamięć od tego ciąglego czytania)marza 28 moja niunia ksiezeczki bardzo lubi ale z racji ze jest bardzo zywym dzieckiem i skupia uwage na malutka chwilunie to ksiazeczki musza szybko przykuwac uwage... duzo rysunkow i malo tekstu... ostatnio kupilam malej ksiazeczke pan kotek byl chory ... no i czytamy ja teraz na okraglow kolko macieja
ksiazeczka kosztowala 3 zeta i jest w twardej oprawie co jest bardzo wazne dla zywotnosci ksiazeczki
;-) ... u nas chyba wlasnie wierszowane opowiesci ostatnio sie sprawdzaja...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 60
- Wyświetleń
- 12 tys
Z
- Odpowiedzi
- 54
- Wyświetleń
- 43 tys
- Odpowiedzi
- 802
- Wyświetleń
- 75 tys
Podziel się: