książki, filmy - polecamy

[gaga]

Goga mówisz - masz
ja polecam Agathe Christie, chyba wszystko co do tej pory przeczytałam
a tu jest fajna stronka o autorce http://www.agathachristie.pl/Default2.html

 

[Goga]

dzięki :-)
Agaty Christie czytałam tylko "Dziesięciu małych murzynków" znaną też jako "I nie było już nikogo". Chyba muszę się zabrać za pozostałe. Gaga, co polecasz na pierwszy ogień?
Oglądałam ostatnio dwa fajne filmy. Pierwszy to "Zakochany anioł" - polska produkcja z Globiszem w roli głównej i z muzyką Turnaua. Pogodny film, polecam na poprawę humoru (zwłaszcza scenę, jak narzeczony pani psycholog wychodzi z łazienki w Bieszczadach). Podobno jest też cz. 1 "Anioł w Krakowie", ale nie oglądałam.
A drugi film to "Wyspa". Czytała któraś z Was "Nowy wspaniały świat" Huxleya? Wydawało mi się, że to coś podobnego, ale potem był nagły zwrot akcji... Dalej nic nie powiem, bo moż ektóraś będzie chciala obejrzeć.

 

[gaga]

ja ogladalam anioła w Krakowie - polecam
a co do ksiazak to polecam wszystko nie ma ksiazki mniej lub bardziej ciekawej

 

[atol]

Jak ktos lubi kryminaly to ja polecam wszystkie ksiazki Jeffery Deaver i wszystkie ksiazki Donny Leon, o ktorej pisza ze to amerykanska nastepczyni A. Christie

 

[atol]

no i Chmielewska oczywiscie, jedne ksiazki gorsze drugie lepsze ale ogolnie warto poczytac

 

[żużaczek]

Polecam WSZYSTKIE ksiązki Pratcheta. Teraz połykam (między krzyżykami) najnowszą... i leję ze smiechu (jak zwykle)

 

[finiak]

Żużaczku ma prośbę - mogła byś mi polecić jakąś książke Pratcheta na początek - zawsze chciałam coś przeczytać jego autorstwa ale kiedyś ktoś mnie wystraszył, że to bardzo jakieś zagmatwane książki i nie miałam odwagi się za niego wziąść. Ja czytam fantastykę pod każdą postacią od fantasy po sf do space opera. Zaczełam od Andre Norton, później był Hary Harrison a teraz zaczytuję się epopeją Stevena Eriksona "Opowieści z Malazańskiej Księgi Poległych" - jak ktoś lubi długaśne historie to gorąco polecam - oczywiście to fantsy!!

 

[żużaczek]

finiak Nortonka entuzjastycznie przerobiona, Harrison też. Z Pratcheta moge polecic na poczatek
"Zbrojni" "Straz, Straż" no i KONIECZNIE "Ciekawe czasy" Przy nich (szczególnie przy tej ostatniej) lałam jak dzika. najgorzej, ze wziełam ją do pociagu i współtowazysze podrózy dziwnie się na mnie patrzyli bo rechotałam jak nienormalna ;D
Z fantastyki polacam jeszcze "koncert Nieskonczonosci" Greg'a BEAR'A. CUDO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[gaga]

ja zdecydowanie polecam film GRA ma iśc jakoś niedługo, chyba na TVN reklamowali

 

[atol]

a ja Pratcheta tez uwielbiam (mam nawet jedna ksiazke z jego autografem ), ale ja bym zaczela od poczatku czyli od Koloru Magii
jesli chodzi o filmy to ostatnio ogladalismy z mezem na dvd ponownie Alternatywy 4, polecam ale sie usmialam ;D