Pixie_Dixie
Fanka BB :)
My mieliśmy ImSi , z 6 zaplodnillo sie 5, dwie 3 dniowe zamrozili- bo super sie rozwijały, jedna sie źle dzieliła,i 2 blastki zamrożone . Ta metoda nie daje pewności, pomaga ale to i tak zależy od jakości naszych komórek rozrodczych, embriologow, warunków hodowlanych....Szczęścia !
A do tych dziewczyn, które maja dola i wątpliwości.... macie mega kopniaka w dupke ode mnie. Przestać sie użalać, trafiło na nas, niestety... pomyślcie,ze jednak macie to szczęście ,ze działacie, macie kase,możliwości. Pamiętajcie,ze pozytywne myślenie to połowa sukcesu, jeśli sie zamartwiajcie to wasze ciało czyli wasze komórki tez bedą smutne , a nie o to chodzi. Ja jak mam dola to przypominam sobie historie dziewczyn z forum, które naprawdę maja pod górkę ale zarażają optymizmem i dla nich duże [emoji8]
I IVF Invimed Wro,11.16-punkcja,Hiperka,21.01.17 crio
Ja dzisiaj czuje się totalnie do bani, nie spałam o wiatr, raz że mało okien z zawiasów nie wyrwało, a dwa że mały pieseł panicznie boi się wiatru i właził mi całą noc na głowę, jakby to miało go uchronić przed zagładą,do tego jestem 4 dzień na stymulacji dopiero a już czuje jajniki jak przy owulacji.Poza tym idę dzisiaj na imprezę, duża fajna ekipa do tego zespół, i tak myślałam o małym drineczku ale chyba nic z tego, boję się że sobie zaszkodzę, będę siedzieć za stołem jak zbity pies...idę bo już dawno z moim Emkiem nie wychodziliśmy, bo wszystko kręciło się wokół jednego.
