Kto po in vitro?

[Babeczki]

Powiem Wam, że jak dla mnie to lepszy w zastrzyku. Nie trzeba się zastanawiać czy za mało się wchłonęło itp
Aktualnie mam cały zestaw - lutinus, duphaston i prolutex więc chyba starczy Mąż się śmieje, że każdą stroną go biorę

Ja tez wole zastrzyki, zrobię i nam pewność ze sie przyjął

Ja już biore tylko zastrzyk tylko rano i zel crinone wieczorem

Hej dziewczyny ja jutro idę robić betę. To będzie 10dpt. Pomyslicie że długo wytrzymałam ale przyznaję że 6 dnia zrobiłam i wynik mnie nie powalił bo niestety było >1,2. A w sobotę 8dnia zrobiłam test i niestety negatywny. Od 4dpt czułam brzuch jakby okresowo, ale od wczoraj już nic nie czuję i mam złe przeczucia

Trzymam kciuki [emoji110]

 

[Marzycielka7]

Hej dziewczyny ja jutro idę robić betę. To będzie 10dpt. Pomyslicie że długo wytrzymałam ale przyznaję że 6 dnia zrobiłam i wynik mnie nie powalił bo niestety było >1,2. A w sobotę 8dnia zrobiłam test i niestety negatywny. Od 4dpt czułam brzuch jakby okresowo, ale od wczoraj już nic nie czuję i mam złe przeczucia

Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twojego kropusia [emoji110]
Byście trwali w duecie przez najbliższe miesiące [emoji110]

 

[dżoasia]

Zdrowy Synek jest z nami ❤ Bardzo bym chciała rodzeństwo dla Niego... Ale Ty Kochana z tego co wyczytałam to Dwa Skarby nosisz pod serduszkiem?

Tak, 2 traumatyczny ten twoj transfer ale to sie szybko zapomina, podobnie jak zapewne porod zabierz wszystkie mrozaczki, co ci zalezy

Dzoasia czy wysłałaś moze mi paczuszke?

Poszla w piatek. Jesli nie doszla w sb to dzisiaj powinnas dostac.

Miałam i mam nadal .
Pierwszy accofil dostałam bezbolesnie domaciczne kilka dni przed transferem .po transferze co 3,4 dni zastrzyk w zależności jak wyglada morfologia .
Co mogę powiedzieć -to chyba najmniej przyjemny lek jeśli chodzi o efekty uboczne przynajmniej u mnie
Co Cię jeszcze interesuje?
Dawka 30 mln 0,5 ml

@Lotta84 zabij mnie, cos namieszalam myslalam, ze u Tiny nie bylo domacicznego :/

 

[natalix0]

Tak, 2 traumatyczny ten twoj transfer ale to sie szybko zapomina, podobnie jak zapewne porod zabierz wszystkie mrozaczki, co ci zalezy

Poszla w piatek. Jesli nie doszla w sb to dzisiaj powinnas dostac.

@Lotta84 zabij mnie, cos namieszalam myslalam, ze u Tiny nie bylo domacicznego :/

O Bólu po cesarce zapomniałam po tygodniu a nie powiem...bolało A już wiadomo jaka jest płeć maluszków?

 

[frustratio]

Tak, 2 traumatyczny ten twoj transfer ale to sie szybko zapomina, podobnie jak zapewne porod zabierz wszystkie mrozaczki, co ci zalezy

Poszla w piatek. Jesli nie doszla w sb to dzisiaj powinnas dostac.

@Lotta84 zabij mnie, cos namieszalam myslalam, ze u Tiny nie bylo domacicznego :/

Kochana pomożesz mi z tymi wynikami ?

 

[Kamaaa]

Ja tez wole zastrzyki, zrobię i nam pewność ze sie przyjął

Ja już biore tylko zastrzyk tylko rano i zel crinone wieczoremTrzymam kciuki [emoji110]

Kochana a jaka dawke mialas tego crinone przed transferem i po albo jakie leki ogolnie

 

[dżoasia]

O Bólu po cesarce zapomniałam po tygodniu a nie powiem...bolało A już wiadomo jaka jest płeć maluszków?

Raczej 2 ksiezniczki ale to naprawde nieistotne, byle donosic i byle zdrowe

@jolancik nadzieja umiera ostatnia :*

 

[dżoasia]

Kochana pomożesz mi z tymi wynikami ?

Homocysteine moznaby troche obnizyc, najlepiej zeby miala ok 5, chociaz jak na starania to wynik ponizej 8 jest ok. Jesli zazywasz zwykle witaminy to moze pomieszaj z metylowanymi.
Insulina dosc spora, warto jakiegos endokrynologa lub diabetologa odwiedzic. Na pewno cwiczenia aerobowe dzialaja cuda (cos o tym wiem!) - a, ze teraz idzie ku wiosnie to spacerki, przebiezki, rowerek itp - sama przyjemnosc! Do tego dieta o niskim ig i moze udaloby sie "wysepic" metformine, chociaz jakas niewielka dawke, ona dosc znaczaco wplywa ja jakosc komorek.
Z dhea nie pomoge za bardzo :/

 

[natalix0]

Raczej 2 ksiezniczki ale to naprawde nieistotne, byle donosic i byle zdrowe

@jolancik nadzieja umiera ostatnia :*

Pewnie, że mało istotne najważniejsze, że są.....

 

[Vinszka]

Mam, dwa. Ale więcej już nie podchodzimy...ostatni transfer bardzo przeżyłam i odpuszczam. Mam już swoje szczęście a jeśli noszę kolejne w brzuszku, to będę przeszczesliwa

Ja nie potrafię oddać, choć tyle dzieci mieć mnie przeraża. Zobaczymy co los przyniesie. [emoji846] Później będzie wesoło jak się odchowa.