Kto po in vitro?

[Ananasowa93]

Dzięki za powitanie
A więc ...człowiek ma 32 lata, stary 37 [emoji1787][emoji6] ..staramy się juz 8 lat , 1 cp - pęknięty ale zachowany jajowód ... po roku laparo zwiadowcza - niby wszystko cacy a tu lipa ... cykle idealbe,wyniki tez ... jedynie 3% nasienia prawidłowego - żadne kuracje i suplementacje nie poprawiają tego stanu [emoji848] po drodze 3 iui ... bzykanie naturalnie i doopa [emoji29] więc juz przyszedł czas ostateczny na inv ... coś nowego a więc jest euforia ... pewnie po punkcji Bede miała pełne gacie przed hiperka ale ooo wyczytałam,że dużo białka trza spożywać jade zaraz.do sklepu z suplementami i kupię jakieś wiadro[emoji1787] albo zadziała,albo psychicznie mi będzie lepiej

Kurczę to podobny przypadek do mojego tylko ze ja mam 27 lat od 4 starania wiec obie byłyśmy młode. Powinno się udać szybko i naturalne a tu jedna wielk doooooopa ja już nie mam pomysłów na siebie. W piątek miałam histeroskopie wszystko super tylko ujście szyjki macicy za wąskie i poszerzyli to hegarami .... także chodzę obolała i jeszcze krwawię ale mam nadzieje ze transfer się uda. Pierwszy niestety nieudany wracam po drugiego i zarazem ostatniego śnieżynka
W razie niepowodzenia lecę z druga stymulacja odrazu.
Ja jestem typem działacza dla mnie 2 lata starań i brak efektu po inseminacjch był równoznaczny z in vitro.

 

[Kasiekt]

Oj też nie znoszę jak mój facet zajmuję się z dziećmi innych, ja mogę, on nie!!! Szlak mnie trafia. Prosiłam żeby przy mnie tego nie robił, no i jakoś się stara, ale teściową to za to nie ma pohamowania w opowiadaniu co on to nie robił z dzieckiem brata i jak ono go bardzo lubi...ludzie nie mają za nic wyczucia czasem

Ja nie mam nic przeciwko tylko takmi przykro ze nie mamy swoich dzieci.A on uwielbia dzieciaki a dzieci jego.Chociaz dzisiaj powiedzial ze dobrze ze pojechaly bo chociaz odpocznie.Moja chrzesnica wczoraj jak sie obudzila to od razu gdzie ciocia Kasia..Slodziak

 

[Martaem1983]

Dziewczyny, mam pytanie.
Beta hcg w piątek 24.07 - 400,A dzisiaj czyli po 72 H tylko 747,czy ten wynik jest ok? W klinice mówią, że tak i każą powtórzyć za 48h żeby już było można iść na wizytę 7.08 kiedy poziom będzie powyżej 1000.
Mi się wydaje że ten przyrost jest za niski.

 

[Margoolcia]

Boje sie ze jednak lipa bedzie.Moj maz to sie stresuje nawet bardziej niz ja.Jestesmy na urlopie i trraz siedzimy u tesciowon sobie porzadnie popil w sobote.a wczoraj mowi do mnie ze -myslisz czemu ja sie tak napilem denerwuje sie-tak mi jest przykro ze przeze mnie nie jest ojcem.A tu dzieciakow jak psow u tesciow i on biedny z tymi dzieciakami a to dziewczynkom pozwala sobie makijaz robic a to z 2 latkiem samolociki.No przykro patrzec

Jako osoba , która nie jest czynnikiem który zmusił nas do in vitro mogę Ci powiedzieć że nie sądzę by Twój mąż tak myślał o sprawie jak Ty, że to przez Ciebie. Jesteście razem w tym wszystkim, kochacie się. Nikt tu nikomu nie stawia zarzutów. Tak myślę. Ja mogę mieć dzieci mój mąż miał kłopoty. Efekt był taki że to ja miałam zastrzyki go ja miałem punkcję i hiperke. Ale ani przez moment nie pomyślałam że to przez niego. Jesteśmy w tym razem. Więc kochana nie myśl proszę w taki sposób. To jest Twój mąż, a nie jakiś obcy facet. Patrzy na Ciebie z miłością. A te wszystkie dolegliwości o których mówisz ja też miałam i dziś wiem że jest piękny pęcherzyk co prawda nie wiem czy zabije w nim serce ale już czuję się w ciąży i cieszę tą myślą. Jak to się mówi każdy dzień się sam o siebie zatroszczy więc nie martw się

 

[bazylia128]

Nie sadze. Ja miałam 111 dopiero w 17 dpt, 640 w 20dpt 3-dniowego zarodka.
W 13 dpt czyli tak jak Ty 11 dpt miałam 28.
Wydaje mi się że Ty masz wręcz zajebiście [emoji8]

Dziekuje - pamietam twoj przypadek ;( moze jakis leniuszek sie trafil Jak dla mnie byc wyjatkowym leniwcem byleby bylo zdrowe

 

[Margoolcia]

@Margoolcia szukam i szukam i nie widzę info. Mialas juz usg? Jak nie to o ktorej masz? Caly dzien o Tobie myślę.
@bazylia nie swiruj jest przyrost jest ok. !

Tak miałam. Mam pęcherzyk w dobrym miejscu. Nawet daleko od mięśniaka o ile można uznać że coś w macicy jest od siebie daleko teraz czekam na wizytę potwierdzającą ciążę u mojej Giny. 11 sierpnia idę i nam nadzieję że będzie miała USG i usłyszę serce. A Ty jak?

 

[Kasiekt]

Jako osoba , która nie jest czynnikiem który zmusił nas do in vitro mogę Ci powiedzieć że nie sądzę by Twój mąż tak myślał o sprawie jak Ty, że to przez Ciebie. Jesteście razem w tym wszystkim, kochacie się. Nikt tu nikomu nie stawia zarzutów. Tak myślę. Ja mogę mieć dzieci mój mąż miał kłopoty. Efekt był taki że to ja miałam zastrzyki go ja miałem punkcję i hiperke. Ale ani przez moment nie pomyślałam że to przez niego. Jesteśmy w tym razem. Więc kochana nie myśl proszę w taki sposób. To jest Twój mąż, a nie jakiś obcy facet. Patrzy na Ciebie z miłością. A te wszystkie dolegliwości o których mówisz ja też miałam i dziś wiem że jest piękny pęcherzyk co prawda nie wiem czy zabije w nim serce ale już czuję się w ciąży i cieszę tą myślą. Jak to się mówi każdy dzień się sam o siebie zatroszczy więc nie martw się ❤

Dziekuje Ci za te slowa❤❤

 

[Aduś16]

Dziekuje - pamietam twoj przypadek ;( moze jakis leniuszek sie trafil Jak dla mnie byc wyjatkowym leniwcem byleby bylo zdrowe

Kochana przykład mojej bety - 6dpt - 9, 7dpt - 22, 10dpt - 80, 12dpt - 118... 18dpt - 850.. Nigdy nich nie zapomnę bo wtedy ciążę spisalam na straty.. A jest z niej zdrowy chłopak który za 2 miesiące kończy 7 lat Te ciąże gdzie beta mi galopowala szybko do góry akurat dobrze się nie skończyły..

 

[Waleczna36]

Kochane jestem po wizycie, owulacja będzie późno, prg mam 0.195 - Jajeczko mini mini jest, a endo 7.5.
W środe mam zrobić LH i Prg i wysłać wyniki.
Więc dalej czekamy z transferem.

 

[Karo20]

Powodzenia ! A jakie masz to amh ? Mi kurcze lekarz robil usg 3 dni przed @ i juz cos naliczyl 15 szt małych ...mówi,że jak wszystkie się odpalą to będzie srogo [emoji1787] ja ide w sobote to będzie 7dc .

AMH około 7 tylko jak miałam monitoring przez ostatnie 10 miesięcy to lekarz mówił, że wszystko jest ok i nie ma dużo pęcherzyków... Ale już sama nie wiem co myśleć, może jutro się czegoś do wiem... Ogólnie mam rozpisany transfer normalnie 5 dni po punkcji, także jeszcze mnie nie skreślili za wysokie AMH... Ale istnieje taka możliwość i bardzo się tym stresuję... Już teraz źle to wszystko znoszę, do tego zawalam wszystko w pracy, bo nie mogę się skupić na niczym innym... Nie wiem jak tu wytrzymać kolejny miesiąc do transferu