Trzymam kciuki. PowodzeniaDr odpisał, że tsh jest sztucznie podniesione przez Estradiol. Uffffff
Mam zwiększoną dawkę letroxu do 125 i jutro transfer

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki. PowodzeniaDr odpisał, że tsh jest sztucznie podniesione przez Estradiol. Uffffff
Mam zwiększoną dawkę letroxu do 125 i jutro transfer
Realny termin na kolejny transfer to luty. Teraz musze odpocząć po prostu psychicznie. Jedziemy z mezem na wakacjeKiedy planujesz kolejne podejście?
Wiem rozumiem to .. my w styczniu wystartowaliśmy z procedurą w czerwcu udana punkcja, a dopiero teraz był pierwszy transfer bo ciągle "coś" i też cały rok pod starania wizyty dostosowany.. ogólnie od ponad 7 lat się staramy wcześniej miałam 4 inseminacje z których nie było ani jednej ciąży potem odpuściliśmy i staraliśmy się znowu "naturalnie" aż w końcu znów jak odpoczęłam psychicznie postanowiliśmy wrócić do kliniki i efekt jest jaki jest.. nie wiem ile jeszcze zniosę. Do lekarza muszę się umówić i obgadać kiedy będzie można podejść do kolejnego transferu natomiast myślę że w tym roku to już odpada.. przykro mi z powodu utraty ciążyRealny termin na kolejny transfer to luty. Teraz musze odpocząć po prostu psychicznie. Jedziemy z mezem na wakacje
Bo cały rok „siedziałam” w domu.
W lutym tego roku miałam swój pierwszy transfer, ciaza zatrzymana Ok 11 tc,
Potem kolejny transfer w sierpniu, beta nie drgnęła, teraz w październiku był kolejny beta aż 3.5…
Musze zlapac oddech bo cały rok był dostosowany pod starania
Inaczej zeswiruje
O której masz transferDr odpisał, że tsh jest sztucznie podniesione przez Estradiol. Uffffff
Mam zwiększoną dawkę letroxu do 125 i jutro transfer
Ja swoja pierwsza punkcje miałam w maju 2022Wiem rozumiem to .. my w styczniu wystartowaliśmy z procedurą w czerwcu udana punkcja, a dopiero teraz był pierwszy transfer bo ciągle "coś" i też cały rok pod starania wizyty dostosowany.. ogólnie od ponad 7 lat się staramy wcześniej miałam 4 inseminacje z których nie było ani jednej ciąży potem odpuściliśmy i staraliśmy się znowu "naturalnie" aż w końcu znów jak odpoczęłam psychicznie postanowiliśmy wrócić do kliniki i efekt jest jaki jest.. nie wiem ile jeszcze zniosę. Do lekarza muszę się umówić i obgadać kiedy będzie można podejść do kolejnego transferu natomiast myślę że w tym roku to już odpada.. przykro mi z powodu utraty ciążyjakie to niesprawiedliwe
tyle z siebie dajemy, tyle leków, zabiegów, badań i nic nie pomaga.. tyle porażek a i tak wciąż się wierzy
Miałby o 11 a finalnie 11.20.O której masz transfer
trzymam kciuki!Miałby o 11 a finalnie 11.20.
Myślałam że się posikam i poszłam trochę se upuścić
Transfer trudny bom trudno dostępna. Ale jest tam gdzie miał być. Czekam na gryzienie się. Beta mam zrobić dopiero 20go
Dostała te prolutex bo niski progesteron mam
No dokładnie. Może se mówić co chce ale to będzie ta druga beta 20gotrzymam kciuki!
Kurcze, beta dopiero 11dpt? Ćwiczy Twoją cierpliwość ten Twój doktorek![]()
Jak masz progreston trzymam kciuki niech kropek się wgryza w mamusieMiałby o 11 a finalnie 11.20.
Myślałam że się posikam i poszłam trochę se upuścić
Transfer trudny bom trudno dostępna. Ale jest tam gdzie miał być. Czekam na gryzienie się. Beta mam zrobić dopiero 20go
Dostała te prolutex bo niski progesteron mam
11Jak masz progreston trzymam kciuki niech kropek się wgryza w mamusie![]()