Kto po in vitro?

[sykatynka]

Dziewczyny, ja w naszej Invikcie podczas stymulacji byłam podglądana chyba ze 4 razy...
Ja akurat uważam, że podglądanie codzienne nie jest konieczne, dla mnie byłoby ono wręcz męczące i uciążliwe. A jednak dobry lekarz mniej więcej potrafi ocenić, jak szybko rosną pęchole, też w oparciu o badania estradiolu i progesteronu, i codzienne podglądanie jest jak dla mnie trochę bez sensu... No ale oczywiście raz w ciągu stymulacji to trochę mało... chociaż może jeśli ocenił, że już są wystarczające i ładnie urosły, to może nie potrzebował kolejnych wizyt...
Ale z pozostałymi rzeczami to owszem, idą bardzo schematycznie...
Ciekawa jestem, co mi kunicki w sobotę powie na moje nk i prośbę o ew. encorton... No kurczę, chyba jakoś na te limfocyty musi zareagować...?

 

[agulla84]

Kiki o której masz jutro wizytę?

 

[dariaa16]

Dziewczyny, ja w naszej Invikcie podczas stymulacji byłam podglądana chyba ze 4 razy...
Ja akurat uważam, że podglądanie codzienne nie jest konieczne, dla mnie byłoby ono wręcz męczące i uciążliwe. A jednak dobry lekarz mniej więcej potrafi ocenić, jak szybko rosną pęchole, też w oparciu o badania estradiolu i progesteronu, i codzienne podglądanie jest jak dla mnie trochę bez sensu... No ale oczywiście raz w ciągu stymulacji to trochę mało... chociaż może jeśli ocenił, że już są wystarczające i ładnie urosły, to może nie potrzebował kolejnych wizyt...
Ale z pozostałymi rzeczami to owszem, idą bardzo schematycznie...
Ciekawa jestem, co mi kunicki w sobotę powie na moje nk i prośbę o ew. encorton... No kurczę, chyba jakoś na te limfocyty musi zareagować...?

no u mnie dr Neuberg chyba zasugerowal sie wczesniejszymi 6 stymulacjami u ginekologa zwyklego,... i dlatego tylko raz mialam podgladanie....ale i tak mnie to martwi

 

[kate_p7]

A więc rozkład jazdy na jutro:

kiki kciuki za malucha, niech rośnie duuuuuży;-)
dariaa16 jajców dużo ma być bo inaczej pogadamyno i oczywiście wszystkie ładne.

DorotaMie a może nie dwa tylko trzy pęcherzyki będą bo jeden zrobił psikusa i się schował

LUTY

20: kate_p7 - początek stymulacji
20: kikifish - podglądanie maluszka
20: dariaa16 - punkcja
20: DorotaMie - podglądanie pęcherzyków

23: annemarie - wysoka beta!
23: DorotaMie - punkcja
23: calineczkaa - wysoka beta!
24: kate_p7 - wizyta u anestezjologa
24: GizaS - wizyta serduszkowa
24: andromeda5 - udany transfer
24: KATE23 - udany criotransfer
25: Fusun - wysoka beta!
25: dariaa16 - udany transfer
27: sykatynka - przygotowanie do criotransferu
27: Olusia - podglądanie maluszków
28: kate_p7 - podglądanie pęcherzyków

MARZEC

01: .szkrabek - początek stymulacji
05: Hess - początek stymulacji
28: Olusia - się rozpakowuje!

Dorotav - początek stymulacji
Yplocka1 - udany criotransfer
Ying - Ying - udany criotransfer

 

[lolitka200]

Podgladanie codzienne ma sens i to jak najwiekszy. Tyle ze malo ktora klinika tak robi. Ale co drugi dzien to juz obowiazek. Poziom estradiolu bez obrazu usg jest bezuzyteczny
Jak mzna wogole raz podejrzec i na tej podstawie decydowac o dawce lekow czy punkcji. Ktos tu chyba idzie na robienie kasy bo medycznie takie postepowanie to bezsens

 

[sham]

Znawczynie!! progesteron 3,2 - 2 dni temu był 2,8 - z czym to się je??
8 dzien stymulacji- co myślicie?? odbędzie sie transfer??

 

[andromeda5]

nie wiem czy to może ja spowodowałam takie zamieszanie z ilością wizyt celem podglądania oocytów, sprawdziłam teraz dokładnie i miałam przy każdej stymulacji 3 wizyty, a nie jedną jak pisałam, przepraszam Was bardzo... pomyliłam z wizytami przed criotransferem

 

[kate_p7]

Sham lepiej żeby się nie odbył, bo endometrium źle przyrasta.

 

[Hess]

sham - transferu nie będzie. Progesteron za wysoki, odroczą Ci do następnego cyklu i podadzą mrozaczka. Ja tak miałam mieć, a miałam progesteron nieco niższy od Ciebie (2,65 3 dni przed punkcją). Tylko niestety u mnie nie uchowały się zarodki. Nie pamiętam do jakiego progesteronu robią transfery.

 

[sham]

sprawdził endometrium jeśli się nie mylę to było 8-9, a teraz jest albo 9-10, albo 10-11
ale już raz miałam za wysoki progesteron i przełożony transfer - tak więc nic nowego choć nie rozumiem dlaczego tak przyrasta progesteron
a mi powiedział że zobaczymy później,.. ale lepiej się nastawić że może się nie odbyć...
strasznie zmęczona jestem :/ i może być u mnie hiperka :/