Kto po in vitro?

[Ewunka]

Nieagatka nadszedł ten dzień ze poznasz ilość swoich owocytow i następne 24 h to jest dopiero jazda ze stresem. Bądź dzielna czekam na wieści przesyłam ciepłe myśli
Eve również &&&&&

 

[iga2421]

Dziewczyny, czy któraś z Was tutaj borykała sie z niepłodnością wtórna ? Ja mam juz syna, poczętego naturalnie i bez najmniejszych problemów, a teraz od 4 lat nie moge zaciążyć.

Sorry, ze nie w temacie wątku za bardzo... Ale nie mam gdzie sie wpasować... Jestem po laparo półtora miesiąca( wycięta mała endometrioza) jeden cykl starań za mną i wlasnie dostałam okres spóźniony o 4 dni! Mam takie nerwa i dola ,ze zaraz z siebie wyjdę ! Jak za miesiac sie nie uda to ide na invitro.

Witaj. Nie życzę ci in vitro i mam nadzieję że uda ci się zajśc naturalnie. Truskawka jest w podobnej sytuacji co ty. Ma dzidzie z naturlasa a teraz podchodziła do in vitro. Ale u nich chyba czynnik męski jak się nie myle.

 

[marzen88]

Kobietki powodzenia &&&

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[natula]

Eve, Nieagatko powodzenia &&&&
A ja jutro dowiem się jak tam moje zarodeczki ...

 

[gosia321]

Eve, nieagatka powodzenia na punkcji mnustwa jajek pelnych zdrowych komoreczek

 

[gosia321]

Skopiowane z naszego forum lolitka .
czytam od 1 strony ha ha ha dobra, zabawa w ciekawostki o ivf...... czy wiesz ze:

- wiecej rodzi sie chlopcow po ivf, niz dziewczynek

- wieksze szanse na pozytywna implantacje zarodka w ivf sa w okresie letnim

- ta sama kobieta, moze reagowac na stymulacje przy tym samym protokole, z takimi samymi lekami, taka sama dawke w diametralnie rozny sposob

- amf i fsh sa slabym wyznacznikiem odpowiedzi na stymulacje (okreslaja tylko potencjalnie jakosc komorek, a nie ilosc)

- od momentu rozpoczecia stymulacji twoje tsh sie podwyzsza, a ft4 sie obniza pod wplywem lekow stymulujacych wiec trzeba zwiekszyc delikatnie ich dawke

- rozwoj zarodka przez pierwsze 3 dni jest najbardziej determinowana przez jakosc komorek, podczas gdy od dnia 4 rolnik meski odgrywa wieksza role


- jesli masz dlugie cykle to wyciszanie nie powinno sie zaczynac 21 dnia cyklu ale pozniej (21dc jest umowny dla 28 dniowego cyklu). jesli masz krotsze, to odpowiednio wczesniej

A coz to jest ten rolnik meski ktory wchodzi do gry 4 dnia haha

 

[butterfly1331]

Ja już po badaniach. Zapłaciłam ponad 400 zł za badania krwi :\ Jak tak dalej pójdzie,to pójdę z torbami
W ogóle mam zły dzień, ciężarna bratowa dwa razy w ciągu dwóch dni dosrała mi coś o zachodzeniu w ciążę- jakby sytuacja sama w sobie nie była wystarczająco trudna :\ Do tego zostałam Murzynem od biegania po wodę, noszenia zakupów, sprzątania i lekkich prac budowlanych,bo ona przecież jest w ciąży i nie może zrobić absolutnie NIC podczas remontu ich mieszkania...
Chyba mam dziś kryzys :'(

 

[marzen88]

Motylku nie daj się bratowej. Masz swoje życie. Wiem łatwo się mówi, mi ciężko z odmawianiem siostrze. Często mi dzieci podrzuca ale czasem trzeba być trochę egoista . Jesteśmy przyszłymi mamami i też musimy dbać o siebie

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[NOVA-2016]

Witajcie dziewczyny.
mam pytanko. Jak to jest z criotransferem po 30 czerwca? Widziałam wypowiedź dyrektor departamentu matki i dziecka z minustetstwa ze osoby które były w Programu i maja zamrożone zarodki mogą skorzystać z crio po 30 czerwca nieodpłatnie. Czy naciecie osłonki zarodka tez w to wchodzi?
Pisałam do kliniki w sprawie odpłatności za crio w lipcu ale od tygodnia nie mam odpowiedzi. Ma byc konsultowana z szefostwem. Ponadto pod koniec czerwca wysłali maila w spr zapłaty za przechowywanie zarodków na kolejny rok. Planuje transfer w lipcu wiec przechowywanie zarodków faktycznie będzie miało miejsce przez kkilkanaście dni. czy jest opcja opłaty proporcjonalnej ?
Macie może stanowiska swoich klinik w tych tematach? Z góry dzięki

 

[katharina203]

Ja już po badaniach. Zapłaciłam ponad 400 zł za badania krwi :\ Jak tak dalej pójdzie,to pójdę z torbami
W ogóle mam zły dzień, ciężarna bratowa dwa razy w ciągu dwóch dni dosrała mi coś o zachodzeniu w ciążę- jakby sytuacja sama w sobie nie była wystarczająco trudna :\ Do tego zostałam Murzynem od biegania po wodę, noszenia zakupów, sprzątania i lekkich prac budowlanych,bo ona przecież jest w ciąży i nie może zrobić absolutnie NIC podczas remontu ich mieszkania...
Chyba mam dziś kryzys :'(

I ja wlasnie po takim czyms...i po 4 aferach ktore zrobila mi szwagierka i tesciowa ograniczylam z nimi kontakt do zera...w lipcu jakos rodzi...ale u tak nie chce ich widziec...