Kto po in vitro?

[nicola27]

Witam Was.jestem tu nowa. Nie znam was za bardzo ale po kilku przeczytanych forach jest tu bardzo przyjemnie. Z tego co czytałam to juz zaczelyscie starania z in vitro. Ja dotychczas bywalam na forum staraczek. Ale byc może wkrotce bede musiala stanc po waszej stronie. Czy miglabym do was dołączyć? Obecnie jestem w zlym stanie psychicznym. Wczoraj przeplakalam pol dnia
Czuje straszny ciezar na plecach

 

[tamiza]

Dziewczyny mam taki sajgon przed świętami w pracy że głowa mała.
Nie ogarniam waszej codziennej produkcji przez co cierpi na tym nasz kalendarz
Może znajdzie się jakaś dobra duszyczka która go ogarnie chociaż do pierwszych tygodni stycznia?
@zylwia a Ty jesteś teraz na L4? Pomożesz?

 

[tamiza]

Witam Was.jestem tu nowa. Nie znam was za bardzo ale po kilku przeczytanych forach jest tu bardzo przyjemnie. Z tego co czytałam to juz zaczelyscie starania z in vitro. Ja dotychczas bywalam na forum staraczek. Ale byc może wkrotce bede musiala stanc po waszej stronie. Czy miglabym do was dołączyć? Obecnie jestem w zlym stanie psychicznym. Wczoraj przeplakalam pol dnia
Czuje straszny ciezar na plecach

Witaj! Rozgosc się u nas
Jak masz ochotę napisz coś więcej o sobie
To forum to najlepszy terapeuta

 

[Margit2018]

Ja niestety dziewczyny zaczęłam krwawic. To już chyba koniec.

Daj nam znać bo chyba zejdę tak się zdenerwowałam. Trzymaj się kochana

 

[misis188]

Witam Was.jestem tu nowa. Nie znam was za bardzo ale po kilku przeczytanych forach jest tu bardzo przyjemnie. Z tego co czytałam to juz zaczelyscie starania z in vitro. Ja dotychczas bywalam na forum staraczek. Ale byc może wkrotce bede musiala stanc po waszej stronie. Czy miglabym do was dołączyć? Obecnie jestem w zlym stanie psychicznym. Wczoraj przeplakalam pol dnia
Czuje straszny ciezar na plecach

Witaj kochana rozgosc sie i zostań z nami opisz nam swoja historie, może ktoras wpadnie na jakies pomysly co do Waszych problemow

 

[Aguleczka29]

Ja niestety dziewczyny zaczęłam krwawic. To już chyba koniec.

No nie,jedz do szpitala.

 

[marg88]

Witam Was.jestem tu nowa. Nie znam was za bardzo ale po kilku przeczytanych forach jest tu bardzo przyjemnie. Z tego co czytałam to juz zaczelyscie starania z in vitro. Ja dotychczas bywalam na forum staraczek. Ale byc może wkrotce bede musiala stanc po waszej stronie. Czy miglabym do was dołączyć? Obecnie jestem w zlym stanie psychicznym. Wczoraj przeplakalam pol dnia
Czuje straszny ciezar na plecach

Witaj. Nie martw się na zapas. Chyba każda jak usłyszała ze musi skorzystać z in vitro wylała morze łez, po pierwsze sa to koszty ale i olbrzymi stres. Ale jak się bardzo chce i wejdzie w ten temat to już nie jest tak źle , wręcz z czasem kucie się w brzuch, faszerowane lekami, punkcje i transfery wydają się czymś normalnym i oczywistym. Będzie dobrze tylko sama musisz w to uwierzyć

 

[marg88]

@Oczekiwanie2017 jak sytuacja?? Byłaś na pogotowiu?? Martwimy się tu o Ciebie . Musi być dobrze...

 

[marg88]

Witaj! Rozgosc się u nas
Jak masz ochotę napisz coś więcej o sobie
To forum to najlepszy terapeuta

A na mnie forum działa jak alkohol albo czekolada....cholernie uzależnia

 

[Kurcia]

Witam Was.jestem tu nowa. Nie znam was za bardzo ale po kilku przeczytanych forach jest tu bardzo przyjemnie. Z tego co czytałam to juz zaczelyscie starania z in vitro. Ja dotychczas bywalam na forum staraczek. Ale byc może wkrotce bede musiala stanc po waszej stronie. Czy miglabym do was dołączyć? Obecnie jestem w zlym stanie psychicznym. Wczoraj przeplakalam pol dnia
Czuje straszny ciezar na plecach

Witaj. Też nie tak dawno przeszłam ewolucję ze staraczki w invitrówkę Pamiętam tą rozpacz, jak usłyszałam wieść że tylko IVF. Ale szybko smutek przerodził się w wolę walki.
Jakie są przyczyny zaleceń do IVF u WaS?