Kto po in vitro?

[Peugeotka36]

A kumpeli tez na tarczycy czy w cycku

Cycek;/ dwie stymulacje

Niewiem czy to leki czy nie ....

 

[Peugeotka36]

@Peugeotka36 twoje guzki w 90% sa spowodowane niedoczynnoscia tarczycy ktora jak dobrze pamietam zaczelas leczyc przed zajsciem w ciaze. W wiekszosci przypadkow sa to guzy czynnosciowe wynikajace z zapalenia tarczycy. Jaki masz opis usg tak na Polski jezyk

No te 3 lata no lecze.... a kiedy tak naprawde zaczela chorowac moja tarczyca to niewiem;:/,
opis ma lekarz w kompie;(( ide na nast tydz ogladac usg czy rosna bo ostatnio byly 1.5 cm to powiem by mi dal wydruk

 

[dżoasia]

Mnie tez co jakis czas zakluje, to raczej normalne, dzidzia rosnie i potrzebuje coraz wiecej miejsca. A ja oprocz tego pobolewania podbrzusza dobrze, dziekuje. Plamien na szczescie od zeszlego piatku nie mam. Od jutra zmniejszam dawke crinone na 1x1 i zastanawiam sie o jakiej porze dnia brac. @jasani brala rano i chyba tez tak zrobie. Stresuje sie oczywiscie

Tez bym brala rano, tak ze 2 godz przed wstaniem, zeby sie zdazyl wchlonac i potem zeby mial czas podzialac caly dzien. W nocy caly metabolizm zwalnia wiec i progesteronu pewnie nie potrzeba az tyle. A jak plamienia? Przeszly?

 

[JoannaRak]

No to masz super pretekst do nieplanowanych zakupów
A co do Paśnika...to on będzie pytać, a Ty masz tylko odpowiadać
Weź wszystkie wyniki badań jakie masz, nawet te niezwiązane z immunologią, on sobie to przejrzy i sam wyciągnie co mu potrzebne.
A oczekiwać możesz tego, że się miło zaskoczysz, bo to naprawdę super facet

Dzieki, no na to licze bo wszedzie chwala go ze naprawde lekarz z powolania.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[dżoasia]

O k****wa, a ja łykam właśnie b-right
Od jutra sam kwas foliowy 0,4.
Ale co ciekawe mówiłam że to biorę Paśnikowi i nic nie powiedział

Ja nie wiem kto ustala normy spozycia tych witamin, ale na syntatykach mialam poziom powyzej normy, a w ovarinie w 1 tabl jest 50%rws i lykalam wlasnie 1tabl dziennie. W metylu z allines mam 40000%rws i lykalam co drugi dzien, czyli teoretycznie 20000%rws i poziom mam w normie, nieco powyzej polowy zakresu.

 

[marg88]

3AB to nie tak źle [emoji4] mój pierwszy był 5aa a ciąża obumarla a koleżankom rodziły się piękne dzieciaczki z 1bb...

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom

Sam nie wiem o co w tym wszystkim chodzi...to wszystko to jakiś kosmos dla mnie...jakby mi.ktoś powiedział jeszcze rok temu ze będę miała in vitro to bym go wysmiała...oj to życie ....

 

[hope322]

Tez bym brala rano, tak ze 2 godz przed wstaniem, zeby sie zdazyl wchlonac i potem zeby mial czas podzialac caly dzien. W nocy caly metabolizm zwalnia wiec i progesteronu pewnie nie potrzeba az tyle. A jak plamienia? Przeszly?

Teraz biore o 8 i tak chyba zostawie, jeszcze bede brala przez tydzien a i tak wstaje kolo 10.00
Plamienia na szczescie przeszly o od piatku cisza, w sumie to od soboty, bo w piatek wieczorem mialam. Mam nadzieje, ze pozostalosci tej krwi sie wchlonely, bo stres jest ogromny. Sama wiesz. Dziekuje, ze pytasz

 

[RedHotChiliPepper28]

Sam nie wiem o co w tym wszystkim chodzi...to wszystko to jakiś kosmos dla mnie...jakby mi.ktoś powiedział jeszcze rok temu ze będę miała in vitro to bym go wysmiała...oj to życie ....

Myślę, że żadna z Nas nie myślała, że może ją coś takiego spotkać Ja zawsze słyszałam "UWAŻAJ CO WPADKI NIE ZALICZYSZ!" , pilnowałam się z moim mężem aż za bardzo, teraz śmiejemy się, że trzeba było iść do łóżka na pierwszym spotkaniu i od razu bez zabezpieczenia

 

[dżoasia]

Myślę, że żadna z Nas nie myślała, że może ją coś takiego spotkać Ja zawsze słyszałam "UWAŻAJ CO WPADKI NIE ZALICZYSZ!" , pilnowałam się z moim mężem aż za bardzo, teraz śmiejemy się, że trzeba było iść do łóżka na pierwszym spotkaniu i od razu bez zabezpieczenia

Ja tez pamietam jak kiedys robilam sikacza 2dni po stosunku zesrana czy nie zaszlam hahaha bo na tescie bylo napisane, ze wykrywa juz dwudniowa.ciaze

 

[Peugeotka36]

No wlasnie ja tez[emoji21] i chyba odpiszcze kolejna...

Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom

Nie no dajcie spokoj to ze mam guzy to nie na bank ze od lekow
U mnie w rodzinie byl rak wiec 60% to rodzinne ,20% leki stymulacji I 20% pech I padlo na mnie tak jak nieplodnosc kiedys , bralam leki na tarczyce i synek bez stymulacji sie udal

Walczcie kochane bo warto