Kto po in vitro?

[Karpatka32]

Ja się witam po kilku głębokich refleksjach (jak na psychoterapeutę przystało ). Wczoraj miałam dobro-zły dzień.
Dobry bo kupiliśmy wózek i 2 foteliki Pixela z bazą, czyli 0-13 i 13 ileś tam, generalnie do 105cm. Wózek 1700 po rabacie z 1899 i foteliki rabat z 2349zl na 2050.
A zły bo wracając od teściów pokłóciłam się z mężem tak, że do tej pory się nie odzywamy. Ale historia długa, nudna więc was zanudzać nie będę.
I moja refleksja jest taka.
Że startując kiedyś na prezydenta Polski (mam takie ambicje, mój mąż będzie pierwszą damą i to mu pasuje ), ogłoszę propozycję na zmniejszenie liczby rozwodów.
Ślubu będą zawierane na 5 lub 10 lat i później decyzja co dalej. Zajebiste rozwiązanie. Rozwody spadną o kilkadziesiąt procent to raz. Dwa jak komuś będzie zależało aby jednak zostać w małżeństwie to przynajmniej raz na 5 lat się będzie starał o drugą osobę wiem. Jestem genialna.
Miłego dnia dziewczyny

 

[Lola83]

Ostatnio ciągle tylko oglądałam u was smakołyki i w końcu się zabrałam w nocy [emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji3] z jabłkami i rabarbarem. Pachnie obłędnie. Już mi ślinka cieknie A jest gorące. Zobacz załącznik 1123850

Rabarbar lata noe jadłam

 

[Lola83]

A ja tak nieśmiało przedstawiam Wam naszą upartą Dzidzię- Hanię [emoji173]
Pani doktor powoedziała,że to Myslicielka, bo ciągle ma rączki przy głowie.Zobacz załącznik 1123652Zobacz załącznik 1123653

Cuuuuudna

 

[Karpatka32]

A ja tak nieśmiało przedstawiam Wam naszą upartą Dzidzię- Hanię [emoji173]
Pani doktor powoedziała,że to Myslicielka, bo ciągle ma rączki przy głowie.Zobacz załącznik 1123652Zobacz załącznik 1123653

Piękne imię sama myślałam nad Hanią dla dziewczynki

 

[nieagatka]

Ja się witam po kilku głębokich refleksjach (jak na psychoterapeutę przystało [emoji123]). Wczoraj miałam dobro-zły dzień.
Dobry bo kupiliśmy wózek i 2 foteliki Pixela z bazą, czyli 0-13 i 13 ileś tam, generalnie do 105cm. Wózek 1700 po rabacie z 1899 i foteliki rabat z 2349zl na 2050.
A zły bo wracając od teściów pokłóciłam się z mężem tak, że do tej pory się nie odzywamy. Ale historia długa, nudna więc was zanudzać nie będę.
I moja refleksja jest taka.
Że startując kiedyś na prezydenta Polski (mam takie ambicje, mój mąż będzie pierwszą damą i to mu pasuje [emoji108]), ogłoszę propozycję na zmniejszenie liczby rozwodów.
Ślubu będą zawierane na 5 lub 10 lat i później decyzja co dalej. Zajebiste rozwiązanie. Rozwody spadną o kilkadziesiąt procent to raz. Dwa jak komuś będzie zależało aby jednak zostać w małżeństwie to przynajmniej raz na 5 lat się będzie starał o drugą osobę [emoji15] wiem. Jestem genialna.
Miłego dnia dziewczyny [emoji3531]

Dobry plan, masz mój głos [emoji12][emoji23]

 

[Smętna30]

Ja się witam po kilku głębokich refleksjach (jak na psychoterapeutę przystało ). Wczoraj miałam dobro-zły dzień.
Dobry bo kupiliśmy wózek i 2 foteliki Pixela z bazą, czyli 0-13 i 13 ileś tam, generalnie do 105cm. Wózek 1700 po rabacie z 1899 i foteliki rabat z 2349zl na 2050.
A zły bo wracając od teściów pokłóciłam się z mężem tak, że do tej pory się nie odzywamy. Ale historia długa, nudna więc was zanudzać nie będę.
I moja refleksja jest taka.
Że startując kiedyś na prezydenta Polski (mam takie ambicje, mój mąż będzie pierwszą damą i to mu pasuje ), ogłoszę propozycję na zmniejszenie liczby rozwodów.
Ślubu będą zawierane na 5 lub 10 lat i później decyzja co dalej. Zajebiste rozwiązanie. Rozwody spadną o kilkadziesiąt procent to raz. Dwa jak komuś będzie zależało aby jednak zostać w małżeństwie to przynajmniej raz na 5 lat się będzie starał o drugą osobę wiem. Jestem genialna.
Miłego dnia dziewczyny ♥

Witaj

Niestety nie mam dobrych wiadomości, mój śp. Dziadek od kiedy pamiętam powtarzał, że ślub powinien być dawany na 5 max 10 lat bo to nieludzkie żyć całe życie z jedną babą więc Twój pomysł mimo geniuszu nie jest nowatorski

Jak się czujecie? Widzę hormony buzują pięknie

 

[Karpatka32]

Witaj

Niestety nie mam dobrych wiadomości, mój śp. Dziadek od kiedy pamiętam powtarzał, że ślub powinien być dawany na 5 max 10 lat bo to nieludzkie żyć całe życie z jedną babą więc Twój pomysł mimo geniuszu nie jest nowatorski

Jak się czujecie? Widzę hormony buzują pięknie

Miałaś mądrego Dziadka, to w hołdzie jego pamięci wdrożę plan w życie
A daj spokój, ja myślałam i wszyscy o mnie myśleli, że jestem opanowana i stonowana a w tej ciąży to miewam takie chwile, że zachowuje się jak histeryczka i dzień później sama za siebie się wstydzę. A moz to nie ciąża, tylko ja taka jestem? Nie wiem.
Czuję się cudownie, wyglądam pięknie także żyć nie umierać pewnie ostatnie 3 miesiące dadzą mi w kość, bo właśnie za kilka dni zaczynam 7 miesiąc, ale póki co jest dobrze
A co u Was, jak Wy się czujecie?

 

[Smętna30]

Miałaś mądrego Dziadka, to w hołdzie jego pamięci wdrożę plan w życie
A daj spokój, ja myślałam i wszyscy o mnie myśleli, że jestem opanowana i stonowana a w tej ciąży to miewam takie chwile, że zachowuje się jak histeryczka i dzień później sama za siebie się wstydzę. A moz to nie ciąża, tylko ja taka jestem? Nie wiem.
Czuję się cudownie, wyglądam pięknie także żyć nie umierać ☺ pewnie ostatnie 3 miesiące dadzą mi w kość, bo właśnie za kilka dni zaczynam 7 miesiąc, ale póki co jest dobrze
A co u Was, jak Wy się czujecie?

A daj spokój, ja też się zachowuje jakbym nie była sobą czasem wystarczy na mnie spojrzeć w nieodpowiedni sposób i już zaczynam szopki odstawiać a wtedy się tłumaczę, że to nie ja tylko Igor

A czuje się raczej dobrze, zaczynam rosnąć bo to już 4ty miesiąc czekam na ruchy każdego dnia ale na razie nic, chociaż mąż jakieś przelewania w brzuchu słyszy jak mówi małemu ze ma szaloną matkę najgorzej znoszę zmienna pogodę i jak się zanosi na deszcz

Ale u Was to szybko zleciało jejciu już niedługo Malenstwo będzie z Wami

 

[fredka84]

Ja się witam po kilku głębokich refleksjach (jak na psychoterapeutę przystało ). Wczoraj miałam dobro-zły dzień.
Dobry bo kupiliśmy wózek i 2 foteliki Pixela z bazą, czyli 0-13 i 13 ileś tam, generalnie do 105cm. Wózek 1700 po rabacie z 1899 i foteliki rabat z 2349zl na 2050.
A zły bo wracając od teściów pokłóciłam się z mężem tak, że do tej pory się nie odzywamy. Ale historia długa, nudna więc was zanudzać nie będę.
I moja refleksja jest taka.
Że startując kiedyś na prezydenta Polski (mam takie ambicje, mój mąż będzie pierwszą damą i to mu pasuje ), ogłoszę propozycję na zmniejszenie liczby rozwodów.
Ślubu będą zawierane na 5 lub 10 lat i później decyzja co dalej. Zajebiste rozwiązanie. Rozwody spadną o kilkadziesiąt procent to raz. Dwa jak komuś będzie zależało aby jednak zostać w małżeństwie to przynajmniej raz na 5 lat się będzie starał o drugą osobę wiem. Jestem genialna.
Miłego dnia dziewczyny ♥

Ale żeś się nagadała. Zapisuj swoje złote myśli w jakimś pamiętniku - może kiedyś będzie wart miliony monet

 

[fredka84]

Rabarbar lata noe jadłam

Koniecznie musisz to zmienić . Toż to król wiosny Rabarbar..... mniamuśne. Potem to już tylko truskawki są lepsze